W sobotę około godziny 18 przy ulicy Cmentarnej w Markach doszło do brutalnego napadu na stację paliw.

Zaczął wymachiwać nożem i krzyczał "zabiję cię" Rzucił się na niego, zaczął wymachiwać nożem i krzyczał "zabiję cię". Było o włos od tragedii. Na szczęście zareagowała pani nauczycielka, która wyrwała agresywnemu siedmiolatkowi nóż z ręki. Tak mocno trzymał za rękojeść, że musiała odginać każdy pa

Wycinka drzew, zabudowa tak ciasna, że najniższe piętra nie spełniają warunków na pobyt ludzi, dwukrotnie uchylane pozwolenie na budowę, oddalenie o ledwie 9,18 m od okien sąsiedniego bloku, szczędzenie miejsc parkingowych. Taki budynek chce wybudować firma Budrem za zgodą Urzędu Pragi Północ.

Około 200 razy interweniowali strażacy w Gnieźnie i rejonie w związku z nawałnicą, która przeszła nad miastem. Jak powiedział jeden z mieszkańców w rozmowie z RMF FM, "wody spadło tutaj tyle, ile przez ostatnie pół roku".

Śpią pod mostami, w parkach i na dworcach, żebrzą pod sklepami. Wśród tysięcy berlińskich bezdomnych bardzo wielu to Polacy. Niektórzy zostają na ulicy do końca życia. Tak twierdzi niemiecka gazeta powołując się na dane organizacji charytatywnych. Jakich? Nie wiadomo.

Niemcy nie chcą zgodzić się na wypłacenie Ukrainie zamrożonych przez UE aktywów rosyjskiego banku centralnego. Jednym z powodów ma być obawa, że Polska mogłaby wówczas pozwać Berlin o wypłacenie reparacji.

Wynajmują mieszkanie, podpisują umowę i z dnia na dzień przestają płacić czynsz. Często powołują się na układy u adwokatów czy na wpływy u komorników. Dzicy lokatorzy to nie szukający schronienia bezdomni na skraju ubóstwa, tylko osoby, które najczęściej mają dochody i żyją na koszt właścicieli.

Nie żyje mężczyzna, który chciał wyciągnąć ubrania z kontenera Polskiego Czerwonego Krzyża. Kiedy plastikowa skrzynka, na której stanął, wysunęła mu się spod nóg, spadła na niego klapa kontenera i przecięła tętnicę. Zmarły wychowywał 15-letniego syna.