Wpis z mikrobloga

Nie żebym się czepiał i krytykował, ale czy do wojsko nie powinno być bardziej zaangażowane w prace przy zabezpieczeniu miast? Przecież to ludzie pobierający pensje z podatków i dostępni na skinięcie nie tylko w razie wojny.
#powodz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@miekki_am: no nie całe i dlatego część pomaga przy powodzi, inni służą przy granicy, a część musi zostać na miejscu. Tak samo jest z WOT który też działa tu i tu.
  • Odpowiedz
@death070 masz rację, powinniśmy przerzucić wszystkie nasze wojska do pomocy przy powodziach i poinformować o tym Putina z Łukaszenką, jacy jesteśmy wspaniali. Co może pójść nie tak? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@matixrr Granicy pilnuje Straż Graniczna. Wojsko zostało tam wysłane jedynie w ramach pomocy i de facto podlega SG. A od takiej pomocy jakiej wymaga OP jest WOT i on powinien być dużo wcześniej zmobilizowany przez władze.
  • Odpowiedz
@miekki_am WOT i część jednostek inżynieryjno-saperskich pomaga.

Ale to fakt. Służę w jednostce w której podstawowym wozem są cysterny z pompami. Także moglibyśmy ogarniać jakieś podtopienia, zalania piwnic już po przejściu powodzi, a jest cisza na jednostce.
  • Odpowiedz
@dorkas we wpisie pytanie dotyczy tego czy nie powinni być bardziej zaangażowani. Bez względu na faktyczne zaangażowanie, w mediach nie wspominało się o nich wiele. O tym że będą zaangażowani też podobno dowiedzieli się w ostatniej chwili, czyli ktoś u góry zwlekał. Za poprzedniej władzy byliby bardziej zaangażowani i pokazywani w lokalnej telewizji. Niestety, to wszystko to polityka
  • Odpowiedz