Ale ironia xD Czekam sobie na peronie SKM, a dziewczyna siedzi z laptopem i przygotowuje prezentację "Kultura pośpiechu i wiecznej dostępności" #pracbaza
Mam trzy wąty do tego sezonu jak narazie: 1) Młodszy Tomaszek, który złamał serce Kasi ("Kasiu, wróć!" #pdk) ( ͡°ʖ̯͡°) 2) Michałek, który postanowił zostawić koniowatą i nijaką, a Sylwunia to przecież najlepsza była (jak u Michała Głusia #pdk2) ( ͡°͜ʖ͡°) 3) Mati . . . No cusz. Tutaj nie ma co mówić - jaki jest koń, każdy
Co myślicie o modnym ostatnim czasy "Quiet-quitting" w kontekście pracy jako programisty? Po tym jak mnie traktują w mojej kontraktornii managerowie też zaczynam myśleć o tym by robić absolutne minimum.... Ruch ten, zjawisko bardzo popularne jest aktualnie w USA, dzisiaj rano o tym mówili w telewizji.
Ja mam wrażenie, że ja stosuję "quiet-quitting" już od dłuższego czasu, robię tyle za ile jestem odpowiedzialny, żadnych nadgodzin, żadnych telefonów ani maili po godzinach pracy. Nie wiem co to za nowy trend skoro sporo moich znajomych też tak robi.
Poszukiwanie nowej pracy to rak. Pomijam często przewijający się temat braku informacji o zarobkach czy dziwne pytania HRowców na rozmowach. Wiecie co jest najgorsze? "W piątek kończymy rozmowy z kandydatami i niezależnie od decyzji poinformujemy pana w piątek o wyniku rekrutacji". I jeżeli się nie dostałeś do roboty to 95% tych kur*iów robi z gęby cholewę i zapomnij o jakiejkolwiek informacji zwrotnej. Od Ciebie wymagają niewiadomo czego, a ich samych przerasta wywiązanie
@bezczelnydoberman: W swojej zawodowej karierze odbyłem wiele rozmów o pracę, i tylko 3 firmy raczyły wrócić do mnie z informacją, że zatrudnili kogoś innego i nie mieli problemu z podaniem powodu dla którego to ja nie zostałem wybrany.
Ostatnio wywiązała się dyskusja na LI pod postem pewnej Pani z HR, która żaliła się, że trafiają się osoby, które rezygnują ze współpracy na chwilę przed rozpoczęciem pracy albo zapadają się pod ziemię.
Niech mi ktoś racjonalnie odpowie na pytanie po co pracodawca ustawił aż 4 etapy rekrutacji na dosyć podstawowe stanowisko jakim jest Analityk danych? I to nie, że ze znajomością Pythona, ale ze zwykłym Excelem, SQL i ewentualnie BI toolem. Ja rozumiem 2 - rozmowa z firmą a na drugim test techniczny. Ale #!$%@? 4?
@Maly_Jasio: Firma firmie nierówna, ja na stanowisko które aplikowałem też miałem 4 etapową rekrutację. I tak najpierw gadka z Julką z HR i liderem zespołu, kolejny etap to rozmowa z dyrektorem dzialu, następnie rozmowa z kimś ze Stanów oczywiście po angielsku i ostatni etap taki w sumie sprawdzający czyli test z excela i krótka rozmowa po angielsku, które w mojej ocenie wypadły dobrze i po tym kontakt się urwał pomimo zapewnien
Którą byście zostawili w składzie na przyszłość? Górecka jest w miarę, ale na resztę ciężko się patrzy. Może jakiś casting zorganizować i wybrać kilka zgrabnych młodych talentów. Ogólnie skład do zaorania i budujemy od zera. #siatkowka
@michnick88: Dlaczego do zaorania? Mamy młody perspektywiczny skład, w przyjęciu jest potencjał, Stysiak pomimo 21 lat naprawdę bardzo pozytywna postać, dziś coś koło 40 punktów zdobyła a i parę piłek obroniła. W zespole widać było chęć walki, ten turniej pokazał, że jak trener dobrze pokieruje dziewczynami to kolejne medale są jak najbardziej w naszym zasięgu.
Jeśli macie rutynę w pracy i narzekacie na nią i na wypalenie, wynikające z niej to się dobrze zastanówcie, bo możecie trafić tak jak ja.
Ja miałem rutynę w poprzedniej robocie i narzekałem, a teraz mam taką pracę, że modlę się o to, żeby była rutyna, pracuje już latami, a ciągle pojawiają się nowe sytuacje, z którymi wcześniej nie miałem do czynienia i ciągły lęk jaki #!$%@? temat w końcu wskoczy. Czasami
Jak dobrze ze tylko do piątku będę w obecnym Januszexie. Dzisiaj chciałam cofnąć maila którego wysłałam do podostawcy a w dw byli koledzy z działu. Łącznie 5 adresatów. Gdy maila nie można cofnąć dostaje się informację o tym. Dostałam 7 maili. Wszystkie maile trafiają do prezesa i vice prezesa. Kurla. Ja potrafię wysłać 30-50 maili dziennie... To nie wyobrażam sobie jaki spam oni dostają. Ciekawostka o Januszexie jest to że oni nie
Polska to prawdopodobnie jedyny taki kraj w europie, gdzie praktykuje się wchodzenie na psychę pracownikowi, który złożył wypowiedzenie xD Jakiś czas temu złożyłem wypowiedzenie w Januszexie i generalnie będę pracować tam do końca października. Od kilku dni zauważyłem, że pracodawca wchodzi mi na głowę. Gościuwa trudzi się z znalezieniem pachołka na moje miejsce (ogarniałem temat na moim stanowisku) i generalnie ma problem z zasobem ludzkim w swoim kołchozie, ponieważ kolejne osoby zwalniają
#cv