Straż miejska wywozi mężczyznę do lasu w nieznanym celu.
Okazało się, że dzielne chłopaki w mundurach przywieźli do lasu zakutego w kajdanki "pacjenta" którego zamierzali (wg oceny i relacji świadków) przykuć do drzewa.

- #
- #
- #
- #
- 167
- Odpowiedz
Okazało się, że dzielne chłopaki w mundurach przywieźli do lasu zakutego w kajdanki "pacjenta" którego zamierzali (wg oceny i relacji świadków) przykuć do drzewa.
Komentarze (167)
najlepsze
- nie jest osobą publiczną,
- za to jest funkcjonariuszem publicznym wykonującym czynności służbowe.
Można nagrywać.
Ochrona będzie dotyczyć jeśli jakiś szurnięty paparazzi łazi za konkretnym wskazanym funkcjonariuszem i go publikuje bez powodu. Jednak jeśli ów funkcjonariusz złamie prawo albo normy
Tak, ciekawe.
*** - sarkazm
To brzmi jak nieśmieszny żart.
Jeśli nawet jest tam jakiś człowiek w kajdankach (ja nie widzę), to skąd wiadomo, że nie zgarnęli go w lesie, żeby zawieźć na komendę?
@kannabis: no nie wiem, ale niech pomyślę. Może jest to jakiś las NA TERENIE MIASTA? (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Przykład z domyślnego miasta: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lasy_miejskie_w_Warszawie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
I niech sobie zarabia na tym. Gdyby nie tacy ignoranci jak ty, to nie miałby na czym zarabiać.
Zresztą, sądy są po jego stronie, czego potrzebujesz więcej?