Prawactwo z gwoździem w mózgu od rana ma incydent kałowy bo ktoś użył feminatywu "szpieżka". Nie ogarniają, że język się zmienia, słowa powstają, formy się zmieniają. Nie ogarniaja, że język tworzą ludzie, którzy go używają przy zachowaniu pewnych zasad, które również z czasem ulegają zmianom. Nie, durnej konserwie ktoś musi ZEZWOLIĆ ODGÓRNIE używać jakiegoś słowa lub formy, bo inaczej dostaje zwarcia w miejscu, w którym normalni ludzie mają mózg.Konserwa musi czuć, ze
- Jarusek
- ItsGrN
- kapitan_bomba
- jankes83
- Matias17
- +63 innych


#reddit #koronawirus #covid19 #bekazlewactwa
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33431650/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/37259934/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35096521/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33347937/
Pierwszy artykuł nawet porusza ten temat (noszenie maseczek przez wszytkich).
Poza tym to wypadałoby, żebyś chociaż udawał, że przeczytałeś chociaż abstrakt tych badań, bo nie masz pojęcia o czym mówisz, reagujesz argumentacją pozamerytoryczną i dalsza dyskusja nie ma sensu.
1. Argumentum ad ignorantiam (argument odwołujący się do niewiedzy): Kiedy mówisz: "To po co kazano je nosić wszystkim, nawet zdrowym? Ale generalnie to nie masz racji. Tzn. To zależy od aktualnej narracji." - odwołujesz się do argumentu ad ignorantiam. Twierdzisz, że skoro twój oponent nie jest w stanie dostarczyć dowodów na skuteczność maseczek dla wszystkich, to musi to oznaczać, że twoja teza o ich nieskuteczności jest prawdziwa. Jednakże,
Po tym okazało się, że nie trafiłeś, bo podałem badania. A dalej to już Argumentum ad nauseam. Proszę o link do tych dowodów nieskuteczności.