@Frygus96: to jest tak niewiarygodne że trudno zorientować się co się dzieje, albo dostajemy czysta propagande albo Trump robił Putina i wszystkich głośno w wała, a ciągle pchał po cichu środki na Ukraine. Trudno mi znaleźć jakieś inne wyjaśnienia.
Wysokie ceny energii i normy unijne w połączeniu z polskim januszostwem dokonają egzekucji na resztkach estetyki w Polsce poprzez styropianozę wszystkiego co nie jest objęte ochroną. Najbardziej przewalone będzie miała architektura ceglana, bo o ile resztę się jeszcze da ocieplić tynkami izolacyjnymi (choć i tak janusze wolą walić styropian bo taniej), tak takie to można ocieplić tylko od wewnątrz, do czego już wielu ma totalną awersję (trochę słusznie, trochę nie) i skończy
@Fennrir: Widocznie budynek nie był zabytkiem, bo konserwator zabytków nie dopuściłby do takiej "przemiany", a jeżeli dopuścił to powinien wylecieć z roboty. A co do ocieplenia od wewnątrz, kto zwróci za ubytki powierzchni użytkowej w lokalu? Ludzie już płaczą kiedy trzeba regips przykleić, a co dopiero 15//20cm styropianu czy wełny. Łatwo jest oceniać kiedy problem bezpośrednio nas nie dotyka.
Cześć, Jeśli myślicie o Kielcach i nie kojarzą Wam się dobrze, to musimy to powiedzieć wprost - mieliśmy podobnie. Kielce nigdy nie były naszym pierwszym wyborem na spędzenie tam czasu i zwiedzanie. I przeżyliśmy spore zaskoczenie, gdy wpadliśmy na dwa dni, żeby sprawdzić co można tam zobaczyć. Jest naprawdę dużo zabytków, ładne i odnowione centrum, dużo miejsc na aktywność, w tym tyrolka w centrum miasta!!! co dla nas było super sprawą. Naprawdę
@SzaloneWalizki: cudna to była młodość jak całonocny melanż w klubie kończyliśmy letnim rankiem na kadzielni opie. Zima czerwonym autobusem na deskę na Telegraf albo skocznie i tak sporo można wymieniać. Tylko z pieniądzem tam słabo do dziś.
Praca na Tirach ma ten Plus. Że człowiek nie musi z rana dojeżdżać zbiorkomem do kołchozu. Wystarczy tylko przenieść się z łóżka na fotel kierowcy. I już chłop na stanowisku pracy :D #zycietruckera
@BartoszBrz: te lusterka są bez sensu. Jak stoisz na postoju na zgaszonym aucie i chcesz zerknąć czy ktoś nie zakrada się do naczepy to nic nie widzisz dopóki nie uruchomisz stacyjki auta. W nocy swieci w oczy. Czy to ma w ogóle jakies plusy? Mi soe wydaje że na siłe upychaja takie wynalazki żeby więcej brać przy sprzedaży pojazdu i podnosić ceny
#gdziedrogisiekoncza będę na ten tag wrzucał miejscowości z północno zachodniej Polski, które od czasów poniemieckich nie widziały żadnego remontu. Od wielu lat podupadają ze względu na różne czynniki, zazwyczaj brak dużego silnego ośrodka w postaci dużego miasta wojewódzkiego. Chciałbym też przełamać stereotyp, że polska zachodnia jest bogatsza od Polski wschodniej. Oto pierwsA miejscowość: Jelenie, woj. Zachodniopomorskie. https://maps.app.goo.gl/qwTqLA5rQc8ARvBm6?g_st=ac #lubuskie #zachodniopomorskie #polska
@Zbiersk: Bez sensu, wrzucasz wiejską drogę z losowej miejscowości. Wiesz, że w i w Warszawie da się znaleźć drogę w takim (lub nawet gorszym) stanie? Jeśli już się nudzisz to: 1) powinieneś zacząć od dróg wojewódzkich, aby w ogóle to miało sens (o ile takie zaniedbane znajdziesz) 2) ze zdjęciami z google trzeba uważać, bo są takie, gdzie ostatnia aktualizacja była 7-10 lat temu, więc lepsze były by zdjęcia zrobione
Kochani Mircy, niestety, wracam po latach na Wykop.
Niestety, ponieważ ostatnio "w szerszym gronie" widzieliśmy się w 2017 roku, kiedy mój Tato zachorował na nowotwór złośliwy z przerzutami. Nagraliśmy wtedy wspólnie filmik z życzeniami zdrowia (https://youtu.be/ZAXDiFFrTS0), co odegrało OGROMNĄ rolę w procesie zdrowienia Taty. Wasza energia - nawet nie macie pojęcia - dodała mu sił do walki. Do dziś ogląda nagrania i uśmiecha się na każde "Dasz radę, Jasiu!".
Polecę Wam grę przygodową point&click od czeskiego studia Amanita Design, twórców serii "Samorost" - "Machinarium" z 2009.
Dlaczego warto zagrać? Jest ręcznie rysowana i w ogóle się wizualnie nie zestarzała, ma unikalny klimat i dużą dozę steampunku. Zajmuje około 300mb i pójdzie na dosłownie każdym sprzęcie, a kupić ją możecie także na telefony i będzie to dokładnie ta sama gra, jak
@chlodna_kalkulacja: Myślę, że to specyfika całego gatunku. Gry 3D z w miarę otwartymi światami można trochę rozciągnąć, zwiększyć dystans między lokacjami, napakować znajdziek i pytajników, pobawić się w backtracking itp. W dwuwymiarowych grach przygodowych każda plansza musi oferować coś nowego, a zagadki muszą być przemyślane. Takie gry są przez to bardziej "ściśnięte" i ograniczone do jakichś 3-10 godzin (zależy od budżetu, którym dysponuje developer). W latach 90. oraz na przełomie
Siedem lat temu, na podstawie najdroższej jedenastki U-18 wg transfermarkt, mogliśmy zobaczyć przyszłych golden boyów. Dziś możemy porównać, jak zmieniały się ich wartości i kariery. Kto poszedł w górę, a kto w dół? Ocenę pozostawiam Wam.
Miesiąc temu ledwo dyszałem jak "biegłem" przez 1 minute a dzisiaj udało mi się zejść poniżej 40 minut przy 5km Wciąż marszobiegi, dla innych to pewnie 2 strefa - ale jednak super tak się patrzy na własny progres i nawet bez jakiegoś konkretnego celu jest motywacja #bieganie
Dostalem podwyżkę, pierwszy raz będę zarabiał w okolicach średniej krajowej, dokładnie 9078 PLN brutto. Dla wykopków to pewnie nic, ale ja się cieszę zwłaszcza że nie mieszkam w największym mieście czy jakiejś Warszawie więc ogólnie jakiś zarobków dużych u mnie w mieście nie ma.
Kupiłem sobie pyszna pitce za 3€ kawałek i ledwo co zdążyłem wyjść z knajpy i nagle mewa , lecąca nie wiadomo skąd , wyrwała mi pitce z ręki ( ͡°ʖ̯͡°) . A ja stanąłem w bezruchu bo nie wiedziałem co się dzieje, aż mi się świeczki w oczach zrobiły ( ಠ_ಠ) Jakis chłop zaczął gonić mewę , nie wiem, myślał ze dalej zjem
Wyjeżdżając do Kanady mieliśmy plan zostać tam na stałe lub w najgorszym wypadku- przepracować 5 lat i wrócić do Polski z wielkimi oszczędnościami. Wytrzymaliśmy prawie dwa lata. Kanada nas zmieliła i wypluła.
@NarciarzFarciarz: Kanada została zrujnowana przez pajetów (nepotyzm na rynku pracy), chińczyków (rynek nieruchomości) i woke (ogólny poziom). Plus imigracja ogólna (przestępczość). Krzyżyk im na drogę, tak jak UKowi. Jak ja się cieszę, że nie muszę latać tam do pracy, a co dopiero żyć jak wy.
Daniel Gabriel Fahrenheit urodził się w 1686 roku w Gdańsku w rodzinie niemieckich kupców. Był najstarszym z pięciorga dzieci.
Już jako młody chłopak wykazywał duże zainteresowanie nauką i planowano wysłanie go do gimnazjum w Gdańsku. W 1701 roku stracił jednak rodziców w wyniku zjedzenia przez nich trujących grzybów. Trafił przez to do opiekunów, którzy wysłali go na kurs księgowości i czteroletnią praktykę kupiecką do Amsterdamu.
@Ukiss: to ten ziomo co uznał, że 100 stopni w jego skali będzie temperaturą ciała jego żony? :D Więc woda zamarza w 32 stopniach a wrze w 212. Ma to sens, nie powiem xd
Celsjusz to przynajmniej oparł swoją skalę na zmianach stanu skupienia wody, gdzie przy 0 przechodzi w stałą a 100 w lotną, a Farenheit co wymóżdzył to głowa mała: 0 to zamarzanie jakiejś mieszanki wody, soli i chlorku amonu a 100 to temp. krwi (podobno badał krew konia ale niektórzy piszą, że jego zony lol). Nie dziwne, że przyjeło się to w USA gdzie wszystkie miary sa pokićkane.
Chciałabym nagłośnić sprawę, dotyczącą rozpylenia substancji odstraszającej dziki w jednym z wrocławskich żłobków. Sprawa dotyczy mnie osobiście, bo to żłobek mojej córy. Sprawca nadal jest poszukiwany, może ktoś kojarzy takiego gościa ?
07.09.2025 r. we wczesnych godzinach porannych gość podszedł do okna i wstrzyknął strzykawką z zewnątrz na okno prawdopodobnie hukinol. Rano pracownicy żłobka uchylili okno i w ten sposób został rozpylony kwas masłowy do środka. Żłobek zamknęli na tydzień i
Byłem wczoraj oglądać mieszkanie drugi raz przez biuro (pierwsze doświadczenie nie było wcale lepsze), zawsze starałem się najpierw oglądać mieszkania od osób prywatnych. Kilka highlightów: - pani pośrednik nie wiedziała czy na mieszkaniu były jakieś większe przeróbki i czy ta konkretna ściana to już tu była czy była dostawiona - na pytanie o wentylacje czy grawitacyjna czy mechaniczna - pani skwitowała mnie, że "takiego dociekliwego klienta nigdy nie miałam hihi" - pani zaskoczona jak jej
Najbardziej cringowe wydarzenia XXI wieku. Ja zacznę i ciężko będzie przebić. Burmistrz Minneapolis płacze nad trumną George’a Floryda. #glupiewykopowezabawy
Wczoraj ruszył druk naszej książki Poznaj Japonię przez co jestem mega podekscytowany :D Niespodziewanie przedwczoraj dostaliśmy telefon, że druk książki będzie nieco wcześniej niż zakładano, więc wczoraj wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Krakowa!
Na zdjęciu razem z różową trzymamy w rękach prototyp okleiny okładki, który chyba dziś będzie drukował jeden z obecnych tu mirków (pozdrawiam jeśli zauważy ten wpis).