Wpis z mikrobloga

Daniel Gabriel Fahrenheit urodził się w 1686 roku w Gdańsku w rodzinie niemieckich kupców. Był najstarszym z pięciorga dzieci.

Już jako młody chłopak wykazywał duże zainteresowanie nauką i planowano wysłanie go do gimnazjum w Gdańsku. W 1701 roku stracił jednak rodziców w wyniku zjedzenia przez nich trujących grzybów. Trafił przez to do opiekunów, którzy wysłali go na kurs księgowości i czteroletnią praktykę kupiecką do Amsterdamu.

Więcej moich ciekawostek: #losoweciekawostki

#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #historia #polska #gdansk
Ukiss - Daniel Gabriel Fahrenheit urodził się w 1686 roku w Gdańsku w rodzinie niemie...

źródło: Wynalazca termometru rtęciowego i twórca jednej ze skal temperatur

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ukiss: to ten ziomo co uznał, że 100 stopni w jego skali będzie temperaturą ciała jego żony? :D Więc woda zamarza w 32 stopniach a wrze w 212. Ma to sens, nie powiem xd
  • Odpowiedz
Celsjusz to przynajmniej oparł swoją skalę na zmianach stanu skupienia wody, gdzie przy 0 przechodzi w stałą a 100 w lotną, a Farenheit co wymóżdzył to głowa mała: 0 to zamarzanie jakiejś mieszanki wody, soli i chlorku amonu a 100 to temp. krwi (podobno badał krew konia ale niektórzy piszą, że jego zony lol).
Nie dziwne, że przyjeło się to w USA gdzie wszystkie miary sa pokićkane.
  • Odpowiedz
Nie dziwne, że przyjeło się to w USA gdzie wszystkie miary sa pokićkane.


@tomwit: jak masz do czynienia z czymś od urodzenia to nie jest dziwne tylko jest to dla ciebie naturalne, język polski też sam w sobie jest pokręcony w uj np. odmiana przez przypadki, rodzaj męski/żeński/nijaki każdego rzeczownika i wiele innych, weź to wytłumacz jakiemuś amerykańcowi
  • Odpowiedz
@Ukiss: Fahrenheit miał dobry pomysł na swoje zero ale wyszło słabo. Dopiero Kelvin to poprawił. A Celcius nie kombinował nie wymyślał i zrobił najlepszą skalę do użytku prywatnego czy przemysłowego.
  • Odpowiedz
Właściwie to czemu Anglosasi zaadaptowali właśnie skalę Fahrenheita, a nie Celsjusza? Obie pojawiły się w miarę jednocześnie. Przy czym jedna (Celsjusz) pozostawała powiązana z wodą, jako podstawą życia na ziemi, a druga (Fahrenheit) miała wyznaczone arbitralnie i z d--y punkty odniesienia (dosłownie z d--y - 100 F to temperatura w odbycie wołu).
  • Odpowiedz