Miał być przełomową maszyną badawczą, okazał się… katastrofą. Plaga nieprzemyślanych decyzji i głupich błędów podczas projektowania sprawiła, że jeden z najbardziej efektownych pojazdów w historii motoryzacji dzisiaj spoczywa zapomniany pod tysiącami ton śniegu gdzieś na lodowej pustyni Antarktydy. Poznajcie smutną historię Snow Cruisera.
34 tony, 17 metrów długości i prawie 5 metrów wysokości. Te liczby nawet dzisiaj robią wrażenie, a przecież ten wynalazek powstał w 1939 roku. Napęd oparto na dwóch sześciocylindrowych dieslach Cumminsa o pojemności 11 litrów i mocy 150 KM każdy. Dodatkowo na pokładzie pracowały dwa generatory i cztery silniki elektryczne. Tak, to była hybryda. W pełni zatankowany Antarctic Snow Cruiser mógł przejechać nawet 8 tysięcy km (dwa zbiorniki mieściły ponad 13 tys. litrów oleju napędowego). Kolos nie był jedynie środkiem transportu. Był również domem i laboratorium dla pięcioosobowej załogi. Na pokładzie znalazła się kuchnia i kabiny pasażerskie a magazyn mieścił zapasy dla całej ekspedycji na kilkanaście miesięcy pracy w całkowitej izolacji na końcu świata. Na dachu przygotowano miejsce dla małego samolotu, który docelowo miał być wykorzystywany podczas polarnych badań.
@SuperTimor435 przeważnie agencja ma zmowę kartelową z firmą dzięki której nie masz wyjścia - według wykopków ludzie są tacy głupi że sami zanoszą do agencji część wynagrodzenia
@kamil-tumuletz: BMI w normie, ech kiedyś to byli kobiety, a teraz to wytatuowane, zakolczykowane, jakieś niebieskie włosy i inne takie. Ech its over dla chlopow
@Szybkalada a ten screen to czego ma dowodzić? Wchodzą w układy ale sie nie cieszą jak z głosowań z pisem nad przyspawaniem stolika czy o co tu chodzi?
@kamil-tumuletz Twój screen pokazuje że nie różnisz się niczym od ludzi którzy wcześniej ślepo łykali propagandę TVPiS xD Gratuluję dzielny rycerzu Donalda
@kamil-tumuletz: Jakie te książki kołczingowe to jest gówno, te wszystkie brajany trecy itd. Są do siebie tak podobne, że nie wiem czy to czytalem czy nie- w tej chyba było coś o czerodzieju sprzedaży itd. W sumie takie wartościowe i wpływające na życie to stare książki jak Hagakure- jeden z kodeksów Bushido czy Rozmyślania Marka Aureliusza (dobrze czytać z komentarzem).
Miał być przełomową maszyną badawczą, okazał się… katastrofą. Plaga nieprzemyślanych decyzji i głupich błędów podczas projektowania sprawiła, że jeden z najbardziej efektownych pojazdów w historii motoryzacji dzisiaj spoczywa zapomniany pod tysiącami ton śniegu gdzieś na lodowej pustyni Antarktydy. Poznajcie smutną historię Snow Cruisera.
34 tony, 17 metrów długości i prawie 5 metrów wysokości. Te liczby nawet dzisiaj robią wrażenie, a przecież ten wynalazek powstał w 1939 roku. Napęd oparto na dwóch sześciocylindrowych dieslach Cumminsa o pojemności 11 litrów i mocy 150 KM każdy. Dodatkowo na pokładzie pracowały dwa generatory i cztery silniki elektryczne. Tak, to była hybryda. W pełni zatankowany Antarctic Snow Cruiser mógł przejechać nawet 8 tysięcy km (dwa zbiorniki mieściły ponad 13 tys. litrów oleju napędowego). Kolos nie był jedynie środkiem transportu. Był również domem i laboratorium dla pięcioosobowej załogi. Na pokładzie znalazła się kuchnia i kabiny pasażerskie a magazyn mieścił zapasy dla całej ekspedycji na kilkanaście miesięcy pracy w całkowitej izolacji na końcu świata. Na dachu przygotowano miejsce dla małego samolotu, który docelowo miał być wykorzystywany podczas polarnych badań.
W
źródło: Zdjęcie z biblioteki
PobierzKomentarz usunięty przez autora