✨️ Obserwuj #mirkoanonim Co jest kuwa ze mną nie tak xD
Zawsze jestem opcją B Nie ważne jak się bardzo staram, ile z siebie daję, jestem zawszę dodatkiem do życia, bo obok nie było nikogo lepszego xD
Mój 1 chłopak, przez to że nie uprawialiśmy seksu bo nie byłam gotowa, to mnie zdradził przy najbliższej okazji [16-18 lat miałam, on rok starszy, 2 lata w związku] Kolejnego kur^a pocieszałam jak płakał obok
@mirko_anonim: To nie uroda czy jej brak jest tutaj problemem tylko Twoje #!$%@? dobieranie sobie partnerow. A skad wiem? Bo #!$%@? tak samo jak Ty, tez dobieralam sie w pary z goscmi ktorzy mnie olewali, krecili na boku z polowa miasta albo byli smierdzacymi leniami. A dlaczego? Bo moj stary mnie nienawidzil, dlatego chcialam sobie na sile znalezc kogos (czyt. kogokolwiek) kto mnie pokocha, wiec jak mi chlop mowil po tygodniu
Też macie takie lekko autystyczne skrzywienie, że prawie wszystko co robicie to rozkminiacir, żeby robić to tak, aby jak najmniej przeszkadzać innym? A jeśli robię coś co jakoś utrudnia życie innym to analizuję na ile mi to ułatwia życie a na ile utrudnia innym. Jeśli stosunek tego, że mi dana rzecz naprawdę mega ułatwi życie a innym ludziom w bardzo znikomym stopniu je utrudni i mogą łatwo to utrudnienie w jakiś sposób
@krucjan: ja tez tak robie, ale uwazam ze robimy to z gruba przesada. Pewnie, ze kazdy powinien byc np. swiadomy swojej obecnosci w przestrzenii, nie zatrzymywac sie na srodku chodnika, nie zastawiac wozkiem alejek w sklepie itd. ale to jest gruby problem natury psychicznej wynikajacy glownie z poczucia ze sie wszystkim przeszkadza i proby nie zwracania na siebie uwagi, jesli kazda czynnosc tak gleboko sie analizuje. Ja musialam byc cicho jak
Jakby kogoś interesowało ile pośrednik wycenia takie "mieszkanie", w którym część klatki schodowej została przerobiona na "antresolę" to tak 23k z metra.
Widocznie nikogo nie miał, a samotność zabija. 35 lat to niewiele więcej ode mnie. Widać po aktywności, że miał już takie myśli kilka lat temu, a poddał się teraz. Aktywność w sieci, czy też na samym wykopie, to było jego życie towarzyskie. Tysiące aktywności. Ech.
Kurczę, #samotnosc - jak nie macie z kim pogadać to piszcie do mnie, lepiej tak niż pogrążać się w nicości.
@LatajacyJeczmien: U mnie identycznie, praca z domu, nie wiem jak nawiazywac znajomosci, mam 0 znajomych, zadnej kolezanki czy kolegi. Nie wychodze z domu, czasami wyjde sama ale robi mi sie tylko przykro jak widze grupki znajomych siedzacych na lawce, a ja wyprowadzam na spacer moje airpodsy. Z rodzina nie mam kontaktu, bo stary sie nade mna znecal, matka wybrala jego bo ma syndrom sztokholmski, a siostra widzi we mnie jedynie bankomat.
@tangerine_: ja niestety na emigracji, wiec +10 do poziomu trudnosci. Mega smutna sprawa, ze tych samotnych powoli robi sie chyba wiecej niz tych otoczonych przyjaciolmi, a mimo to tak ciezko jest sie nam odnalezc i polaczyc
@maniok: raczej chodzi tutaj o poczucie sprawstwa. Jak ktos umiera w wypadku albo z powodu choroby, a Ty nie jestes lekarzem i jedynie postronna osoba, to wiesz, ze nie mogles nic z tym zrobic. Jak ktos odbiera sobie zycie, ktos blisko ciebie - nawet taki mirek ktorego kazdy tutaj kojarzyl - to przechodzi cie mysl, ze moze mogles cos z tym zrobic, cos zauwazyc, odezwac sie do niego, sprobowac pomoc
@soul1: sam fakt ze w ogole musisz skladac reklamacje i bic sie z nimi o cos takiego jest chory, tak samo jak bilety czasowe na tak krotkie okresy, gdzie korek moze spowodowac 1 min roznicy i juz masz niewazny bilet. Mieszkam w Berlinie i tutaj normalny bilet upowaznia do jazdy przez 2,5 godziny, natomiast bilet na krotkie trasy to bilet przystankowy ktory obowiazuja na konkretna ilosc przystankow metra/autobusu/sbahnu jak podjezdzasz tylko
@wonsz1: jak bylam dzieckiem to mnie rodzice wyslali na oboz na ktorym wiekszosc innych dzieci byla z kujawsko-pomorskiego albo z warmii, nie moglam ogarnac o co im chodzi, ciagle mowili jo, a ja sie czulam jakbym rozmawiala z jakims chlopem panszczyznianym XD
@KingaM: ja najbardziej lubie jak dostaje wiadomosci od rekruterow w jezykach ktorych nie znam, szczegolnie ze na moim profilu nie ma absolutnie zadnej wzmianki o tym, zebym kiedykolwiek ten jezyk znala albo nawet slyszala na zywo
@Rzounierz88: tez mnie to zawsze rozwala przy takich postach. Zamiast napisac ''fakt, powinnismy brac przyklad od szwedow i nauczyc sie jezdzic bezpiecznie i przestac podbijac sobie ego #!$%@? po osiedlowej drodze'' to za kazdym razem pojawi sie jakis dzban ktory bedzie mowil, ze we wloszech to trabia, a we francji pod lukiem triumfalnym tez jezdza zle. Wiec wszystko jest ok, inni jezdza gorzej to my tez bedziemy jezdzic zle bo czemu
Tak wygląda aktualnie rynek matrymonialny w tym kraju. 33-latka z takich ważniejszych rzeczy ma ci do zakomunikowania, jaką lubi kawę i wino. Jednocześnie nie wie, czego szuka na platformie randkowej.
@Nick_Login: generalnie jak pooberwujesz sobie ludzi wokol ciebie to zdasz sobie sprawe, ze osobowosc 3/4 lasek to picie wina, osobowosc 3/4 chlopow to picie piwa, a ogolnie osobowosc 90% doroslych ktorzy nie za bardzo wiedza kim sa bo nie mieli czasu sie dowiedziec to ''byle do piatku'' i ''omg nie podchodz do mnie, nie wypilam/em jeszcze kawy'' bo to uniwersalny spojnik i temat do rozmowy
@LukaszTV: ja tam kamieniem nie rzuce, bo sami tak robilismy, w gimbazie kazda laska chodzila w skorzanej kurtce i kolorowych rurkach a kazdy koles chcial wygladac jak budzetowy bam margera. W tym wieku potrzeba przynaleznosci jest mega mocna dlatego malo jednostek zdecyduje sie na odstawanie od normy. A ze subkultury powoli umieraja, to mocniej widac ten jeden ''normicki'' nurt
Czasami tam siedzę i słucham sobie o czym rozmawiają ze soba znajomi i nie moge sie nadziwic, że można godzinę gadać o tym, że się kupiło w biedronce kurczaka, a do tego jeszcze papryke. Albo, że ktoś ostatnio jechał samochodem skręcił w lewo i był korek. Ja bym po prostu siedział cicho i nic nie mówił jakbym miał po prostu randomowe rzeczy wypowiadać ##!$%@? #oswiadczenie #regresosobisty
@Ulic_Qel_Droma: no bo tak jest. Na psychologii mialam nawet o tym zajecia, takie gadanie o niczym pelni funkcje lacznika i mimo, ze ludzie czesto nie wymieniaja zadnej informacji, albo jakas totalnie randomowa, to zbliza ich to do siebie. Ja nie potrafie w tym uczestniczyc dlatego nie umiem za bardzo nawiazywac znajomosci, szczegolnie w pracy gdzie wlasnie od takiego ''a bylam wczoraj w parku i swiecilo slonce'' zaczynaja sie relacje. Gadanie o
@peszek_leszek: jakiekolwiek dyskusje o tym, ze cos negatywnego dotknelo kobiety na tym portalu nie maja sensu, bo zaraz pojawi sie zgraja przegrywow ktora bedzie ci probowala udowodnic, ze absolutnie nic zlego nie spotkalo zadnej kobiety kiedykolwiek, bo to faceci maja najbardziej przewalone i jakakolwiek opinia ze jest inaczej to ''wysryw''
@EnderWiggin: mi stary zlozyl komputer, do ktorego prawie nie moglam sie dostac az nie dostal z roboty laptopa, bo wiekszosc czasu wolnego nawalal w medal of honor i call of duty
@Zolty-snieg: ja mam na reke 4k euro i jak wchodze na instagrama to tez mi sie wydaje, ze jestem biedakiem. Ciagle powtarzalam, ze zeby zyc tak jak oni musialabym sie co miesiac wyzerowac, bo tu jakies Malediwy, tutaj M5 w leasingu, co miesiac tysiak u fryzjera, 5k na ubrania. I dopiero rozmawiajac z roznymi osobami doszlo do mnie ze ci ludzie tak wlasnie zyja, co miesiac do zera i krecha na
@wcaleniepchamsiewmultikonto: ja ogladalam niemiecka vive i vive zwei. Pamietam, ze jak zaczelam to ogladac to mialam jakies 8 lat i byl tam taki program gdzie mozna bylo wysylac smsy ktore lecialy na ekranie - ja bylam przekonana - bo nie znalam wtedy zadnego jezyka obcego - ze to tekst piosenki ktora akurat leci. Myslalam ze niemiecki to mega dziwny jezyk, bo to co spiewali za nic nie pasowalo do tego tekstu
Czy tylko mnie przerażają ceny ciuchów w sklepach? Może jestem skąpa, ale jak widzę koszulę z poliestru za 150 zł to mi się wcale nie kalkuluje. Kupuję rzeczy na vinted albo lumpach i przeważnie nie wydaję 50 zł za rzecz. #zalesie
@panienka_seledynowa: ja tez z Zary zrezygnowalam bo odlecieli kompletnie, swetry po 70 euro 100% nylon gdzie za tyle mozna kupic welne albo mix merynosa z kaszmirem. Duzo marek ktore uchodzily za takie z ''lepszym skladem'' tez zaczyna dorzucac poliester do naturalnych tkanin, a cena zostaje ta sama
Polscy kierowcy to małpy wyrwane z dżungli które dostały do użytku pojazd mechaniczny xD don't change my mind
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz
@bruhh: tu nie chodzi o to zeby byc minute szybciej u celu tylko zeby ci pokazac, ze on jest panem drogi co POTRAFI JEZDZIC JAK PRAWDZIWY FACET a ty jestes frajerem przestrzegajacym opresyjne przepisy zrobione dla frajerow. W kraju w ktorym auto to symbol statusu i ludzie wierza w to ze sa lepsi, bo zakredytowali sie na bmw zawsze bedzie to sposob na udowodnienie drugiemu, ze liczy sie tylko ten najszybszy.
Co jest kuwa ze mną nie tak xD
Zawsze jestem opcją B
Nie ważne jak się bardzo staram, ile z siebie daję, jestem zawszę dodatkiem do życia, bo obok nie było nikogo lepszego xD
Mój 1 chłopak, przez to że nie uprawialiśmy seksu bo nie byłam gotowa, to mnie zdradził przy najbliższej okazji [16-18 lat miałam, on rok starszy, 2 lata w związku]
Kolejnego kur^a pocieszałam jak płakał obok