Szkoda mi taty mojego, nie miał najlepszego dzieciństwa za to dla mnie i brata starał się jak mógł i dalej się stara! I całe życie ciężko pracował i dużo stresów miał a on jeszcze taki przeżywający wszystko bardzo jest i widzę że co chwilę przeżywa coś z pracą związanego ale nie za bardzo jest realna opcja żeby coś zmienić żeby spokoik miał

bArrek













































