Sam ten blad poplenilem podczas Covidu, gdzie byla praca zdalna, a zlobek byl zamkniety.
Od jakiegos czasu nie ma w ogole telefonu w reku - probujemy ja totalnie odizolowac uprawiajac sport, ale juz w tym wieku jest ciezko. Wierze, ze jak jej dam dobre fundamenty to smartfon bedzie kiedys tylko narzedziem.
PZU wycienilo szkoda na 2100 xD Pominęło w ogóle listwy podłogowe, panele, szafę w zabudowie, ościeżnice. Dodatkowo, zadna z firm nie chce wymienic mi oscieznic bez drzwi, bo sie zmienil model.
Ta lista szkod to dla mnie zart i tak na prawde wycenia tylko uslugi.
Co ja moge teraz zrobic? Mam wysylac do nich faktury za zakupy nowych rzeczy? Odwolywac sie od decyzji?
Akurat ja słyszałem sporo dobrego o PZU, a u mojej sąsiadce po pożarze zachowali sie bardzo w porządku.
No nic - na razie skontaktowalem sie z opiekunem szkody z prosba o wyjasnienia czemu tych rzeczy nie ma wylistowanych. W razie czego bede pisal o odwolanie i kontaktowal sie z rzecznikiem finansowym, a jak bedzie trzeba to z prawnikiem dla zasady.
Na pewno kolejne ubezpieczenie zrobie przez agencje, bo wczesniej