Miliardy w błoto... CEPIK, ePUAP, Besti@, Źródło.
Przeciętny urzędnik gminny musi „ogarniać” 25 programów, służących do załatwiania bieżących spraw. Według samorządowców ze Związku Samorządów Polskich ta plątanina systemów jedynie pogłębia biurokrację i należałoby z niej zrezygnować na rzecz jednej, za to kompleksowej, aplikacji.
z- 154
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@echelon_: przeciez kazdy moze pracowac na swojej kopii roboczej z autozapisem co kilka minut w punkcie centralnym a 1-2x dziennie wyciagnac makrem informacje z akruszy do jednego centralnego pliku, zerowy problem dla osoby z minimalnym ogarnieciem w excelu
zakladamy, ze potrzebujesz tego do wklepywania danych osobowych ktore pozniej sa ladowane dalej do innego sytemu
kazda Grazynka ma swoja kopie ktore sa pod koniec dnia zaciagane makrem do bazy danych.
Grazynka i Halinka nie wykasuja swoich danych nawzajem, bo maja fizycznie inne kopie pliku