LP na uniswapie to jakiś pomysł, ale to w pewnym sensie sprzedawanie opcji - dopóki cena jest w miarę wąskim zakresie to zarabiasz kokosy, ale jak będzie nagle bull to zostaniesz z dolarami patrząc jak eth odjeżdza. To nie jest wrzuć i zapomnij.
Bez sprzedawania zmienności to
https://twitter.com/lopp/status/1597969459708194819
Mądrzejsze szczury zaczynają uciekać z tonącego okrętu jakim jest bitcoin. Pierwsi z CT byli Udi i Eric Wall.
Wolałbym żeby zostali by z bitcoinem do końca, ale w praktyce ostatnimi bagholderami zostaną tylko dwa typy:
- ludzie którzy nic w ogóle nie ogarniają (jak ktoś nie rozumie jak działa PoW i bitcoin to może serio uwierzyć że to ma jakąś wartość
to nie jest do końca prawda, tylko jeśli ktoś odkupi więcej potem z powodu zgubienia. Burn z opłat to ciągły popyt z zewnątrz.
Ktoś płaci za transakcję bo uważa że opłata jest warta mniej niż jej rezultat.
Normalny biznes.
$1.8M w opłatach ostatnie 24h
Gdyby PoS był rok wcześniej to byłyby dni gdy wszyscy zarobili nawet $100M.
Opłaty to realny
Źeby zarabiać trzeba mieć dostęp do najtańszej energii na świecie - co obecnie oznacza głównie Amerykę. Dlatego mining się tak scentralizował, najpierw w Chinach, teraz w Ameryce.
Z ulicy wejść i być zyskownym bardzo ciężko - duzi minerzy mogą sobie zamawiać chipy do kopania bezpośrednio w tsmc podczas gdy mali muszą przepłacać nawet kilkanaście razy kupując np. u takiego bitmain. Sha256 to
Eth przed PoS miał tylko wartość zakładając wyłączenie PoW - trochę to zajęło ale stało się, teraz generuje zyski a ja ze stakowania mam darmowe pieniądze. Taki był mój plan od początku i cel osiągnąłem.
Teraz dymani inflacją w top 10 są już
o ile mniej więcej pamiętam wszedłem na tym pierwszym dołku w sierpniu a wyszedłem na początku września 2017?