Specjalne traktowanie jednej grupy implikuje "specjalne" traktowanie innej... Niby wszyscy są równi, ale niektórzy równiejsi, jak można jeszcze nie widzieć, gdzie zmierza UE?
To ma być recenzja? Oj słabiutko... #!$%@?ąc od filmu.
Podsumujmy, tylko to co przekazał autor: - Film porusza głośne problemy. - Pokazuje jednowymiarowe postaci... - ...i hipokryzję. - Krytyka Kościoła nie recenzja filmu. - Film ma misję wywarcia zmiany w społeczeństwie...
Darujmy sobie może pseudoartystyczne zabiegi w recenzji "filmy krzyczy i momentami wycisza", "subtelny", "Smarzowski krzyczy, woła zbyt cicho" ech poeta...
Pod zachwytami na temat filmu, można dostrzec czego autor nie mówi:
Troche #chwalesie całym ustawieniem (chyba już finalnym), ale inspirowane głównie chęcią podzielenia się wrażeniami po 3 dniach przy biurku z regulacją wysokości umożliwiającą pracę na stojąco (w tym przypadku z biurkiem SKARSTA z Ikei, cena ok 700zł)
1. Średnio kilka razy dziennie zmieniam tryb z siedzącego na stojacy i odwrotnie (wymaga to u mnie ok 80 obrotów drążkiem po prawej strony) 2. Nakręcić się trzeba, ale w porównaniu do modeli z
@noisy: To się nie staraj, sam sobie znajdę, albo subskrybuję... Jak będę chciał sobie oglądnąć inne filmiki gościa, to wiem, gdzie są... Słyszałeś kiedyś, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu?
A poza tym jest literówka (albo ortograf w opisie drugiego znaleziska) - uważam, że za to powinna być osobna kategoria zakopu.
@Qba1996: za wikipedią: Terminem bumelant określa się osobę regularnie unikającą pracy - stałego zatrudnienia lub efektywnej pracy w swoim miejscu pracy. Tak mówi się o kimś kto jest leniwy i zaniedbuje swoje obowiązki. On się tak podpisał. Ciężko nie zauważyć paradoksu...