Mam prawie 30 lat na karku. Zmarnowane na wsi w Polsce B, a nawet C. Głównie przez starych. Ojciec alkoholik (nie żyje już). Matka zawsze trzymała mnie pod kloszem.
- Nie mogłem nikogo zaprosić bo ona sobie nie życzyła nikogo w swoim domu.
- Nie mogłem iść na żadną imprezę bo alkohol i narkotyki.
- Z każdego wyjścia, nawet na głupie zakupy musiałem sie spowiadać, gdzie i po co
- Przegrywzyciowy0
- kukuszka
- Dziwaczek94
- Konszachty
- Erikaa
- +147 innych
@Shemiaza: Góra, ew. Góra Śląska?