Kiedy dostalam prace mama wziela mnie do sklepu i kupila dwie pary eleganckich spodni, żebym dobrze sie prezentowala w pracy. Na przecienie jedne kosztowaly 40 a drugie 13. Zapytala sie mnie pozniej jak ubiera sie moja znajoma z pracy. Powiedzialam jej ze elegancko. Dziewczyna ta nosi markowe sukienki, chodzi na szpilkach, codziennie nowa bizuteria xD czuje sie jak wiesniak. Ale z drugiej storny nigdy mnie nie interesowaly marki xD sama tez sie
serniczekwiedensky
serniczekwiedensky