Na Śląsku otwarto pierwszy sklep z jadalnymi owadami. „Smakują jak chipsy"

Ludzie dzwonią i pytają, co to tak naprawdę jest. Na pewno też przybyło hejtu w mediach społecznościowych, kiedy o owadach jadalnych zrobiło się głośno, ale tak to już jest, że każdy produkt ma swoich zwolenników i przeciwników - mówi Elżbieta Sawicka-Katolik, właścicielka „Robaków z paki”.
z- 318
- #
- #
- #
- #
- #
- #


















Poinformuje co odpiszą
„Dzień dobry,
Jestem zainteresowana zakupem Państwa produktów jednak wcześniej chciałam prosić o przesłanie dokumentów stwierdzających, że owady są wolne od pasożytów chorobotwórczych dla ludzi ( Z badania w Polsce z 2019 roku wynika, że 33% farm owadów jest zakażone pasożytami chorobotwórczymi dla człowieka)
Jeżeli wystąpiłaby u mnie choroba pasożytnicza po konsumpcji kto poniesie odpowiedzialność i koszty mojego leczenia?
Jeżeli sklep bierze pełna odpowiedzialność za przyszłe ewentualne koszty leczenia to nie widzę problemu i smacznego. Jeżeli będzie się migał to …. chyba nie muszę komentować