trzymanie państwowej łapy na produkcji #!$%@? zapałek też nazwiesz wolnym rynkiem? xD
@SaveznaRepublikaJugoslavija:
Widzę, że przejąłeś trochę strategię apologetów komunistów: to nie był prawdziwy kapitalizm, bo państwo miało monopol na zapałki. Jednak jak się spojrzy na pełen obraz gospodarki II RP to widać kilka elementów które podpadają pod anarchokapitalistyczne ujęcie wolnego
jakie to ma znaczenie? nie mówimy o administracji a o rynku, obecnie spółki państwowe działają na zasadach rynkowych, w socjalizmie nie, bo mają monopol
@flumpy_bread: Napisałeś, że rząd w II RP był największym pracodawcą w kraju. Rząd zatrudnia ludzi zarówno w spółkach państwowych, jak i w administracji. Pisząc o udziale ludzi pracujących dla rządu, piszesz też o administracji.
Odniosłem się tam do tego, że napisanie, że rząd jest największym pracodawcą
Piszesz że był kapitalizm bo strzelano do pracowników. O rzesz w kur**. Gdzie żeś taką definicję kapitalizmu znalazł? W tajnej księdze Zandberga chyba.
@Syn_Tracza: Oj nie. W komunizmie też strzelano do robotników. Ale znaczenie w tej rozmowie mają pobudki.
- W czasach komunizmu strajkowanie było zabronione i strzelano do robotników, bo przecież komunizm jest idealny i rozwiązuje wszystkie problemy. Strajkujący robotnik poddaje w wątpliwość sens istnienia państwa komunistycznego, jest więc wywrotowcem i kontrrewolucjonistą.
- W stricte-kapitalistycznych USA XIX wieku czy w Polsce międzywojennej strzelano do robotników, bo kapitalista miał prawo rządzić w swojej fabryce po swojemu i płacić ludziom grosze albo zalegać z opłatami miesiącami. Ludzie nie mieli prawo do strajku, bo strajk to tak naprawdę okupowanie czyjejś własności. Uniemożliwia fabrykantom dalsze gromadzenie kapitału, co jest największą zbrodnią
Stary. Jeżeli jednostka nie ma prawa dysponowac swoim kapitałem lub swoim czasem (czyli usługami, które może komuś oferować), to zwyczajnie to nie jest kapitalizm. Jeżeli nawet tak było w XIX wiecznych USA to nie oznacza, że wszystko co tam wtedy było to był kapitalizm. Zabijanie Indian to tez nie był kapitalizm, mimo, że miało miejsce w USA sprzed kilkuset lat. Kapitalizm ma jasną definicję, której FUNDAMENTEM jest możliwośc dysponowania swoim czasem i
Okupowali oni te fabryki czy niszczyli maszyny czy grozili śmiercią? Możesz mi zapodać linka do jakiegoś źródła historycznego na ten temat?
@Syn_Tracza: Naturalnie, polecam temat Coal Wars w Ameryce.
@DzikWesolek: Zwalczanie praktyk monopolistycznych jest jednym z warunków istnienia gospodarki rynkowej.