Pewnie wszyscy już widzieliście. Ja skończyłam dzisiaj i myślę sobie, że to jedyny w tym roku serial, który oglądałam z zainteresowaniem od początku do końca. Wiadomo, fabuła to może typowy, mało realistyczny american dream, ale całość to solidna rozrywka z dobrą grą aktorską, ładnymi zdjęciami i kostiumami.
Podobało mi się przedstawienie relacji Beth z przybraną matką i panem woźnym (oczywiście łzy się polały na ostatniej scenie z nim związanej)
Główną aktorkę bardzo
Podobało mi się przedstawienie relacji Beth z przybraną matką i panem woźnym (oczywiście łzy się polały na ostatniej scenie z nim związanej)
Główną aktorkę bardzo
@Pas-ze-mna-owce: Śpieszę z wyjaśnieniem: bo zrobił sobie zdjęcie z Murzynami. I ja wcale nie żartuję.