
Bytom: Naczelnik wydziału kryminalnego leżał nad ranem na chodniku.

Naczelnika nie przebadano alkomatem i odwieziono radiowozem do domu. Leżał po hotelem, w którym odbywało się "after party" po karczmie piwnej zorganizowanej poprzedniego wieczoru przez górniczą Solidarność. Bytomska policja "wyjaśnia sprawę".
z- 91
- #
- #
- #
- #
- #
- #














