Wpis z mikrobloga

@AmarenoMORENO_00: Te narzędzia poznania są najlepsze, które zapewniają poznanie deskryptywne i predykcyjne. Ani religia ani ćpanie nie zbliżyły się nawet do metody naukowej
  • Odpowiedz
@AmarenoMORENO_00: Logicznie patrząc, to istnienie czegokolwiek jest niemożliwe.

W nieskończoność można zadawać pytanie: "co było wcześniej, że zadecydowało o formie ("stworzyło") tej kolejnej rzeczy?"
Bóg, wielki wybuch, osobliwość, wieczność, nieskończona pętla, potwór spaghetti - NIC nie zamknie tego pytania.

Jedyna logicznie spójna możliwość to że nic nie istnieje. Ale wiemy, że to nieprawda.
  • Odpowiedz
@Eillis: Nieprzerwana ciągłość przyczynowo-skutkowa rzeczywistości to też założenie fizyczne. Zresztą całkiem deterministyczne jak na obecne czasy.
  • Odpowiedz
@Eillis: No trochę tak. Ewentualnie musiałbyś się dopatrywać pochodzenia pól kwantowych, ale po prostu przyjęcie, że istnieją, jest najrozsądniejsze.
  • Odpowiedz
@xer1x: No właśnie co byś nie wymyślił (prawdziwego, czy teoretycznego) to ten paradoks trzyma się dalej. Jak sam zauważyłeś, można spytać "dlaczego cząsteczki kwantowe działają tak, a nie inaczej - co o tym zadecydowało?" I tak w kółko.

Tu nie chodzi o czas, przyczynowość wydarzeń, czy jak by to inaczej nazwać. Jeśli coś istnieje w jakiejś konkretnej formie (np. świat kwantowy, który ma swoje prawa), to coś musiało spowodować, że
  • Odpowiedz