Wpis z mikrobloga

  • 509
@Edyward to nie jest wcale głupie rozwiązanie. Te wagony mają już homologację w DE, więc będzie można je na międzynarodówki puścić.
  • Odpowiedz
  • 15
@Czytelnik30 nasze nówki od Cegielskiego czy PESY też niedługo trafia do taboru. Tylko, że homologacja takich na torsy niemieckie to będzie długo trwać. Szwaby się nie będą spieszyć, żeby nikomu nie wpadło do głowy, że nie trzeba od Siemensa kupować.
Te już mają homologację, można je odświeżyć i siup na międzynarodówkę ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Czytelnik30: dlaczego? Słowacy tak robią, czesi tak robią, austriaccy tak robią. Nie lepiej w krótkim czasie wzmocnić się tanimi używanymi wagonami? Przecież my latem pożyczamy od Czechów ich złomy bo nie ma czym jeździć. Czech zarabia na głupocie i dumie Polaka. A zresztą news nieaktualny bo Niemcy nie zaakceptowali oferty ic. Więc dalej będziemy w sezonie pożyczać od czechów wagony.
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: Tylko kolej to nie jest zakup auta (zresztą i tu nie kupisz od ręki) Możesz mieć i 10 mld, ale moce przerobowe polskich producentów pozwolą na kilkadziesiąt max wagonów za kilka lat. My wagony potrzebujemy na już! A tu? Masz gotowca, z homologacją, dopuszczeniami itp. Austryjacy tak zrobili i zmonopolizowali rynek nocnych pociągów w DE i zarabiaja. Czesi tak zrobili i wynajmują nam swoje stare wagony bo IC nie
  • Odpowiedz
@Tagliacozzo nie pytaj Polaków o ekonomiczne rozwiązanie. Dla nich używane to szrot i do tego od Niemca. Nie przeszkadza im natomiast jeździć 25 letnim passatem po przebiegu 500k km. Wtedy to jest elegancko i komfort ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: Bo nie mamy czym jeździć? Liczbę pasażerów którą szacowaliśmy dopiero na rok 2030 osiągnęliśmy już teraz. W szczycie przewozowym wynajmujemy stare czeskie wagony bo inaczej ludzie by zostali na peronie. Dodatkowo ic chce wejść szerzej w przewozy międzynarodowe, ciężko to zrobić bez zaplecza taborowego, bo niby przewoźnik będzie Polski, ale na wynajętym zagranicznym składzie. Połączenia nocne w Polsce? Realizowane ezt bo oczywiście kuszetki z okresu PRL poszły na złom.
  • Odpowiedz
@Tagliacozzo: Skoro jest tak duży popyt na transport kolejowy to czemu nie podniosą cen biletów? Gdybym ja miał dużo zleceń że bym się nie wyrabiał to zwyczajnie podniósłbym cenę, ilość zleceń których bym odmówil by spadła, ale to i tak nie ma znaczenia bo bym ich nie wykonał, ale za to zarobiłbym więcej na tych zleceniach których bym się podjął.
Myślałem, że każdy tak robi.
  • Odpowiedz
Skoro jest tak duży popyt na transport kolejowy to czemu nie podniosą cen biletów?


@Chris_Karczynski: Świetny plan, postulowałbym jeszcze wycinanie nierentownych połączeń. Po co jeździć do jakichś dziur skoro można zarabiać jeżdżąc tylko między największymi aglomeracjami nie? Takie czasy już były na kolei, nazywało się to ostrym cięciem. Do dziś kolej nie odbudowała swojego potencjału to tamtych wspaniałych latach.

A tak na poważnie to jasne można tak zrobić, tyle że ceny biletów
  • Odpowiedz
Nie lepiej


@Tagliacozzo: nie. Dla pisiora wszędzie tam gdzie pojawia się słowo "Niemcy", to niebezpieczeństwo, dostaje alergii i ataku.
Oczywiście jeździ niemieckim używanym autem, korzysta z niemieckiego agd, a sam syna wysłał do Herr Mullera na zarobek, bo w Polsce to złodzieje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Edyward: oszczędność kilka milionów złoty ale oczywiście polak musi żyć ponad stan i musi mieć nowe. Tak samo gadali jak miasta kupowały używane tabory tramwajowe, a jakiś te szroty jeżdżą do dzisiaj i dobrze się trzymają
  • Odpowiedz
@Edyward: oszczędność kilka milionów złoty ale oczywiście polak musi żyć ponad stan i musi mieć nowe.


@Szr1h: Tu nawet nie tylko o oszczędności chodzi. Bardziej o braki których nowe NA JUŻ nie uzupełnią bo na wyprodukowanie potrzeba czasu a jeszcze dopuszczenie do ruchu itd.

Na kolei nie jest tak że idziesz do salonu producenta i poproszę 20 wagonów i 5 lokomotyw a za miesiąc, dwa już je masz.
  • Odpowiedz