Aktywne Wpisy
![jankowalski811](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jankowalski811_COhHACSfJx,q60.jpg)
jankowalski811 +35
Jak widzę tych #!$%@? Oskarków tak 13-17 lat to mam ochotę wytrzaskać po tych pyskach aż to spaghetti z łba im spadnie. Ciekawe czy ja w tym wieku też byłem taki #!$%@?. Oni są tacy nijacy że każdy z nich wygląda i zachowuje się identycznie, zero #!$%@? pomysłu na siebie tylko włożyć do tej ochydnej gęby jakiegoś e papierosa albo #!$%@? kolegi i #!$%@? muzyka z głośnika
![Graner](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ce228c3ceab299ecaa108fa421701e16203739eadc36ef2810128f1b6a9e14d2,q60.png)
Graner +19
Żałuję, że zamiast pójść na #lekarski #medycyna to poszedłem w IT. Jestem z dobrej rodziny i miałem po liceum warunki, by zamiast iść do pracy móc 6 lat skupić się tylko i wyłącznie na nauce na studiach, miałem też na to potencjał intelektualny i umiejętność nauki (tyle co musiałbym napisać maturę z biologii lub chemii), ale wymyśliłem sobie, że pójdę na #informatyka. Uważam, że lekarze mają lepiej niż IT, a za niedługo będą mieli znacznie lepiej, i że ja sam jako lekarz byłbym znacznie bardziej zadowolony z roboty niż teraz jako wyrobnik w IT (i nie chodzi tylko o zarobki, warunki pracy, ale też ciekawość pracy - po 6 latach w branży rzygam już tematami IT poza robotą), ale nie mam jaj by w wieku 26 lat brać się za poprawianie matury i iść potem na 6 lat ciężkich studiów. Jak będę miał więcej czasu napiszę autystyczną analizę dlaczego uważam, że lekarze >>> programiści jeśli chodzi o robotę.
Ironią losu jest to, że jak pisałem maturę to medycyna była "elitarna" a jednocześnie lekarze, szczególnie rezydenci płakali o pieniądze, warunki pracy i robili protesty, a IT wydawało się złapaniem pana Boga za nogi. Teraz się namnożyło tych prywatnych szkółek i ludzie z 50% z biologii/chemii idą na med, zwykli rezydenci wykręcają dobre pieniądze by potem wykręcać bajeczne stawki, podczas gdy IT obrywa przez kryzys.
#programista15k #pracbaza #studbaza
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Mój lekarz powtarza mi że powinienem być lekarzem, tylko że nie żałuje wyboru.
System niszczy abstrakcyjne i logiczne myślenie, i ciągła walka by mnie zmęczyła.
I dodatkowo komputery nie marudzą , nie miewają nastrojów.
#!$%@?ę swoje i mam spokój.
@Doment: zwłoki również ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlaczego twój lekarz miałby żałować twojego wyboru?
@mirko_anonim: Wiadomix, mordeczko. Programowanie to gówno zawód w porównaniu z medycyną. Widać to zwłaszcza teraz, gdzie przeciętny kuc może sobie przybić piątkę co najwyżej z pielęgniarką, a nie lekarzem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
rzeczywiście zarobki fajne, ale nie ma nawet kiedy się tym cieszyć, bo ciągłe dyżury, przychodzą stare baby, które tyrają afery jak im nie powiesz tego co chcą usłyszeć itp. życie lekarza to też nie bajka
trawa zawsze wydaje się być bardziej zielona po drugiej stronie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
1. Z tym że studia ciężkie i nie da się pracować to fakt i jak jesteś z biednej rodziny to masz bardzo ciężko. Moi rodzice mieszkają w domu pod miastem i mógłbym sobie u nich w trakcie studiów pomieszkiwać (w okolicy są 2 lekarskie,
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
@mirko_anonim Kolejny płaczek. Guzik wiesz o pracy jako lekarz i o studiach medycznych. Zresztą z twojego wpisu nie wybrzmiewa, że żałujesz decyzji ze względu na to, że np. medycyna jest ciekawsza, tylko wspominasz tylko i wyłącznie o hajsie. Jak to nie jest bait to to jest tak puste i żałosne, że żal dupę ściska. Jakbyś był takim wyróżniającym się uczniem, co
Brzmisz jak #!$%@? co się użala. ( ͡º ͜ʖ͡º) z całym szacunkiem.
Wolałbym jeździć do pracy w szpitalu i użerać się z chorymi ludźmi albo paplać we krwi, a może i dostać PTSD po paru śmierciach pacjentów.
Poza tym wiadomo, regulowany zawód gdzie liczą się znajomości > taki gdzie liczy się mój skill i