Aktywne Wpisy

Gandezz +363
Jutro z lubą jedziemy do szpitala ze skierowaniem, jakiś płyn się zbiera w dziecku (przy płucu i przy mózgu), ginekolog był dość poważny stąd boimy się co będzie dalej (・へ・)
Trzymajcie kciukiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#ciaza #zwiazki #zalesie #niewiemjaktootagowac
Trzymajcie kciukiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#ciaza #zwiazki #zalesie #niewiemjaktootagowac

simplequestion +708
źródło: temp_file8183156768590002098
Pobierz




Lata 90te byly fajne, jak czlowiek mial kontakty w USA albo w Reichu, bo wtedy byly niezle przebity na wymianie walut i slabej zlotowce. Prowadzenie biznesu wtedy to byla mordega - ciagle nekanie przez zorganizowana przestepczosc, nierzetelni
@mickpl: Może dlatego, że 99% ludzi to nie są przedsiębiorcy tylko zwykli pracownicy etatowi? Skąd wiesz, że ty akurat byłbyś tym osiagającym sukces przedsiębiorcą? Za 20 lat ktoś może mówić, że zazdroszczą tym
@mickpl: To włącz myslenie a nie myslisz z poziomu top 20% społęczeństwa. Wykstałconych lub przedsiębiorczych lub oba...
Lata 90 to dla przeciętnego kowalskiego zdemolowanie oszczedności oraz bezrobocie i strach przez jutrem. sytuacja któa na przełomie 90/2000 wypchneła 1 mln ludzi za granice. ciebie nie wytelepało składanie wraz z 100 innymi osobami CV na 1 miejsce
@missioncritical: I to moim zdaniem w 100% wyczerpuje temat.
A OP (tak, panie @mickpl o Tobie mówię), jak zwykle odklejon od rzeczywistości mocno.
Tak piszesz
@mickpl: Znam tych dorobkiewiczów. Ludzi traktowali jak bydło, które dodatkowo podkręcały wszystkie patologie związane z bezrobociem. Zarobki maksymalnie niskie, często płacone w ratach. Do tego pan właściciel chodził po sklepie i oddawał się tradycyjnej pasji polskiego narzekania: opowiadał gdzie to zamierza teraz wyjechać na wakacje, jak mu ciężko bo: podatki i samochody sporo palą i wogole się nie opłaca. Dziś
Lokalni milionerzy z okolic mojego miasteczka rodzinnego, którzy dzisiaj srają złotówkami dorobili się na:
- zakrętki od leków (te takie z zabezpieczeniem) - dziś typ ma
Komentarz usunięty przez autora
To może jakieś dofinansowanie z UE? Oh wait :)
To co trzeba było zrobić w takim układzie? Wyemigrować do raichu albo ameryczki i być robakiem, pół-niewolnikiem, żeby wrócić do Polski i rzucić kośćmi w takcie inwestowania w byznes na
@missioncritical: xD w latach 90 rodzice kupili Hyundaia Pony z kasę z sprzedaży jabłek z 6ha sadu za 8-10tys dolarów. Dziś z 6ha sadu to ledwo idzie się utrzymać.
@mickpl: I mieć rodziców wysoko postawionych w służbach albo "Solidarności"
To nie tak, że wszyscy kosili hajs: kosili ci co mieli znajomości i dojścia, a dla reszty nie dla psa kiełbasa.
Fabryki państwowe nie mogły konkurować z fabrykami zachodnimi. Poogladaj sobie filmy Adama Śmiałka na YT, który odczarowuje elektrośmieci produkowane przez polskie fabryki.