Aktywne Wpisy
Menel94 +50
Do tych co piszą komentarze typu: "ale trzeba być frajerem by zapłacić za dostęp do gali itp.". Jeżeli dla was wydanie raz na jakiś czas 40 zł na rozrywkę to jakiś wielki problem, to może zastanówcie się nad swoim życiem i pomyślcie co zrobić by zarobić trochę godniej. Zrozumcie że dla większości ludzi to są jakieś śmieszne, nic nie znaczące pieniądze, bilet do teatru potrafi teraz kosztować lekko ponad 100 zł.
#
#
#ukraina #wojna #takaprawda #pytanie #przegryw #incel #pieklomezczyzn #wojna #polityka #rosja #wojsko
Czego ma bronić młody mężczyzna, który nie ma nic w tym kraju? O majątku to nawet nie mówię, ale nie ma choćby żadnego partnera/partnerki ani wizji na życie lepsze niż schemat praca>dom>praca>dom.
Poważnie pytam. Jak chcecie zachęcić setki tysięcy "przegrywów" do bycia bitnymi, pełnymi testosteronu obrońcami waszych wilii? Zastanówcie się przez chwilę nad tym problemem.
System chciał zrobić z młodych mężczyzn
Czego ma bronić młody mężczyzna, który nie ma nic w tym kraju? O majątku to nawet nie mówię, ale nie ma choćby żadnego partnera/partnerki ani wizji na życie lepsze niż schemat praca>dom>praca>dom.
Poważnie pytam. Jak chcecie zachęcić setki tysięcy "przegrywów" do bycia bitnymi, pełnymi testosteronu obrońcami waszych wilii? Zastanówcie się przez chwilę nad tym problemem.
System chciał zrobić z młodych mężczyzn
Reformy Balcerowicza to była ogromna szansa. Ludzie rozwijali wielomilionowe biznesy prostymi patentami typu pojadę do Niemiec i przywiozę telewizory, które sprzedam na targu XD Albo handlowali gaciami i stawiali za to chałupy.
Dużo tych firemek popadało pod naporem konkurencji, ale faktem jest, że kto się dorobił, ten się dorobił.
Kto miał lepsze koneksje ten robił miliardy.
Nie rozumiem starego pokolenia, że tak jadą po Balcerowiczu. Chłop był dla nich pokoleniową szansą. My wprawdzie mamy ciepłe etaty w korpo, ale z drugiej strony niemal komunistyczny rząd, który leje na przedsiębiorczość i obrzuca patologię socjalem.
#ekonomia #gielda #gospodarka #komunizm #takaprawda #przemysleniazdupy
Widzieliśmy biedę, była presja na dorobienie się i pracę.
Pokolenie urodzone w dobrobycie myśli że tak było "od zawsze" i ponieważ nic ich nie pali w dupę, to nie widzą powodu aby się rozwijać, bo musieliby włożyć tak z 2x więcej wysiłku niż my żeby osiągnąć podobny skok zamożności.
O ile dążenie do bogacenia się i większej konsumpcji jest bez sensu, to ta
@mickpl: xD serio #!$%@? nie wiesz co się działo jak chciałeś mieć knajpę, pub czy restauracje w centrum miasta?
Urzędy Pracy to też nieporozumienie. Nie znam ani jednej osoby, której PUP znalazl pracę. Pod koniec lat 90 po szkole z dyplomem informatyka dumnie poszedłem zarejestrować się w urzędzie pracy, to pani wysłała mnie na staż do hurtowni owocowo warzywnej w innym mieście. Co miałem robić? Zamiatać i nosić skrzynki z towarem. Wynagrodzenie 300 zł
@mickpl: m.in. stąd się wziął mit studiów dających super pracę. Wtedy skończenie byle marketingu czy zarządzania praktycznie z automatu pozwalało zajmować stanowiska kierownicze. W Januszeksie mojej mamy na prowincji z 20% bezrobociem kolo ze zwykłego biurowego pierdzistolka został kierownikiem w nowootwartej fabryce w okolicznej strefie ekonomicznej. Tylko dlatego, że zrobił studia z zarzadzania.
Moja mama dzięki jako takiej znajomości niemieckiego dostała
A te biznesy? Widzisz tylko tych ktorym sie udalo. Dokladnie jak teraz. Tym ktorym nie wyszlo odeszli w cien. Tak bylo zawsze i wszedzie.
@mickpl: Ustawa Wilczka jak najbardziej wpłynęła pozytywnie na rozwój przedsiębiorczości w Polsce. Reformy Balcerowicza oparte na planach Sachsa w ogóle nie pasujące do naszej rzeczywistości raczej spowodowały w Polsce deindustrializację największą od czasów II wojny światowej. Praktycznie #!$%@? cały dobytek PRL lub wyprzedano za grosze zachodnim firmom, które celowo wygasiły produkcję żeby nie robić sobie niepotrzebnej