Wpis z mikrobloga

  • 785
No i stało się... Po 10 latach znajomości, 7 latach związku i zaledwie roku małżeństwa, zostawiła mnie dla innego... Ostatnie kilka miesięcy oklamywała...powiedziała, że nie da rady dłużej ze mną być, że ma uczucia do tamtego, ot tak... To po co ten ślub był... Wspólne plany.. Dokładnie jutro wypada rocznica... Nie wiem kompletnie jak mam sobie z tym poradzić... () mam trochę słabą psychikę a boję się, że mnie to całkiem zniszczy...
#zwiazki #malzenstwo #feels #zalesie #depresja
  • 227
  • Odpowiedz
Zawsze wychodziłam z założenia, że w życiu bywa różnie i istotne jest przede wszystkim być szczerym. Na początku związku ustalam z partnerem, że jeśli by się coś wydarzyło, zauroczył się, poznał kogoś to ma mi o tym powiedzieć i mamy dwa wyjścia - albo zrywa tamtą relację (zanim do czegoś dojdzie oczywiście) i my pracujemy nad naszym związkiem, w którym ewidentnie coś nie zagrało, albo się rozstajemy. ZANIM coś się będzie działo.
  • Odpowiedz
@pytaks Ale wiesz, że to absolutnie niczego nie gwarantuje i jest tyle warte co każde inne ustalenia, i przyrzeczenia.

Osoba, która by respektowała takie ustalenia, tak naprawdę ich nie potrzebuje, bo ma je w sobie.

Osoba, która ma takie ustalenia gdzieś, może Ci przyrzec co zapragniesz, klnąć się na wszystko, być w tym wiarygodną, a jak przyjdzie co do czego to i tak zrobi to na co ma ochotę.
  • Odpowiedz
@sombreroo paradoksalnie zdrada drugiej osoby to najbardziej rokujacy na szybkie otrząsnięcie się powód rozpadu związku, wiem coś o tym. Teraz jest zal i setki pytań bez odpowiedzi, ale prawdopodobnie szybko pojawi się złość, która da Ci kopa.
A u Twojej byłej żonki najpewniej zadziałał efekt czegoś nowego - no bo nowy facet nie ma wad, dziurawych gaci w szafie i zawsze opuszcza po sobie deskę. Śmiesznie będzie dopiero wtedy kiedy się
  • Odpowiedz
@sombreroo: Mordeczko uwierz mi że to najlepsze co ci się mogło w życiu zdarzyć.. #!$%@?ć ślub, #!$%@?ć ją, dopóki nie ma dzieci to jesteś i tak #wygryw bo jesteś facetem i nie masz takiego zegara tykającego. Pierwszy rok będzie #!$%@?, nie ma co czarować ale czas leci szybko, ogarniesz swój ogródek i zobaczysz że jednak wbrew pozorom to był #wygryw a twoja jeszcze łyknie śledzia, Bóg
  • Odpowiedz
@sombreroo: stary, teraz Ci sie wydaje ze sie nie otrzasniesz ale nastaw sie ze te beznadziejne uczucia to kwestia czasu, po jakims poprostu wszystko minie i bedzoesz szczesliwy ze jestes od tego wolny. Nie rozpamietuj wspolnych chwil, nie wspominaj a za kazda probe wrzucaj sobie od najgorszych. To ona Cie zdradzila a Ty sobie nie masz nic do zarzucenia. Powodzenia!
  • Odpowiedz
@sombreroo: heh ty jestes teraz w dupie, a ona ma motylki w brzuchu gdy przytula sie do nowego faceta. Caluje go, glaszcze i daje dupy, a wszystko to z usmiechem na twarzy. A to wszystko po 7 latach zwiazku. Straciles zone, ale zyskales nauke, ktora jest bezcenna. Nauke o tym ze kobiety to #!$%@?, ktore niepatrza na przeszlosc, bo liczy sie dla nich tylko to co jest teraz. Ile bys
  • Odpowiedz
Osoba, która ma takie ustalenia gdzieś, może Ci przyrzec co zapragniesz, klnąć się na wszystko, być w tym wiarygodną, a jak przyjdzie co do czego to i tak zrobi to na co ma ochotę.


@zenekklocek: Nie no, jasne. Ale w momencie, kiedy w związku coś się psuje, myślę, że łatwiej się przyznać, jeżeli wiesz, że ta druga strona nie urwie Ci głowy i podejdzie do sprawy normalnie.
  • Odpowiedz