Mirki podpowiedzcie, moja mama jest na rencie, wcześniej aktywna zawodowo. Przechodząc na rentę chciała utrzymać ubezpieczenie na życie które miała u swojego pracodawcy, dostała jednak informację że nie może tego zrobić bo jest właśnie na rencie plus ma znaczny stopień niepełnosprawności. Niestety została trochę z ręką w nocniku bo nie bardzo ma się gdzie ubezpieczyć na życie… jakiś pomysł może macie jak rozwiązać taką patową sytuację ? Nie chodzi żeby kogoś oszukać
@TypowyFraciarz przede wszystkim ubezpieczenie jest dla pracujących, teraz żadna ubezpieczalnia nie przyjmie jej, bo jest spore ryzyko (z uwagi na znaczny stopień), to wyjdzie prędzej czy później, moja też jest na rencie i nie dostanie nigdzie ubezpieczenia. Takim osobom z historią choroby odmawiają, bo niesie za sobą podwyższone ryzyko. Jeśli jednak jakimś cudem uda się ją ubezpieczyć (w przypadku zdarzenia ubezpieczeniowego i roszczeń wobec firmy ubezpieczeniowej, to mogą odmówić wypłaty, gdyż
  • Odpowiedz
Moja mama nie pracuje, a tata i dziadek nie chcą mnie dopisać do #ubezpieczenie xD mam taką pracę, że zapisuję się do szkoły policealnej (uczę się tam ale raczej tam ubezpieczenia nie dostanę) i jadę na umowie zlecenie bez odprowadzania podatku itp ale jestem bez ubezpieczenia. W takiej sytuacji mogę powiedzieć kadrom, żeby mnie dopisali ale wtedy tracę z 1,5k zł miesięcznie. Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Myślałem, żeby
@dlaczegoja321: jeśli mieszkasz w dużym mieście nie ma problemu z pracą jednodniową. Agencji pracy jest pełno gdzie szukają do roboty na konkretny dzień . Jeden dzień przepracujesz masz cały miesiąc ubezpieczenia,a nawet dłużej.(w zależności to co masz w umowie ,termin zakończenia współpracy )
  • Odpowiedz
Pytanko w sprawie Assistance.

Posiadam Assistance złoty + w HDI. Samochód który jest ubezpieczony stoi od pół roku na parkingu, bo nim nie jeżdżę, natomiast muszę ten samochód przetransportować w inny region kraju. Samochód nie odpala z powodu słabego akumulatora. Akumulator wymieniłem, ale tarcze hamulcowe prawdopodobnie też są do wymiany bo zawrdzewiały mocno.
Myślicie, że z tego powodu mogę wezwać Assistance by zabrali ten samochód?
Czy samochód musi być kompletnie #!$%@? żeby
  • 0
@GwachQar powodzenia, #!$%@? ci odholują. Przecież tam nie pracują debile. Po pierwsze holują do warsztatu lub miejsca zamieszkania po awarii lub wypadku. Tu ,,awaria" była jakiś czas temu i na to już zapewne masz wyłączenie w OWU
  • Odpowiedz
  • 261
@emasele o ile w ogóle na takie kwoty mieli ubezpieczenie. Znam to bardzo dobrze, towaru za 500.000 a ubezpieczenie na 30.000 bo ,,co się może stać,, ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 447
@deeprest @emasele: widzę, że duch kombinatorstwa w narodzie nie ginie. Mam towaru na dużą bańkę, ale w ubezpieczeniu podam kwotę 50k, bo składka będzie kilka stówek wyższa. A później płacz, że kapitan państwo MUSI pomóc. Jak ja gardzę takimi ludźmi.
  • Odpowiedz
Pijany Ukrainiec wjechał we mnie na światłach, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawa stoi, bez żadnego postępu - co robić?

W dużym skrócie, pijany facet wjechał we mnie na światłach, porobiłem zdjęcia jak auta stoją obok siebie, auto sprawcy na polskich, zidentyfikowanych blachach. Ukrainiec uciekł i zostawił za sobą pasażera, kolegę z którym popijał tego wieczoru, który przekazał dane kierowcy i złożył zeznania na policji. Rzeczoznawca i dwóch świadków potwierdziło stłuczkę, są dowody zdjęciowe, zeznania, tablice rejestracyjne, auto firmy budowlanej, ale uwaga - policja nie może dotrzeć do właściciela samochodu lub nie chce złożyć zeznań, a propos tego kto kierował pojazdem. Dlaczego policja nie może dotrzeć do właściciela? - bo firma ubezpieczeniowa nie ma nakazu przekazywania danych osobowych, więc policja musi kontaktować się sekwencyjnie po wszystkich poprzednich właścicielach samochodu.

Sprawa stoi, więc firma ubezpieczeniowa sprawcy umywa ręce i zamyka temat. Z tego względu, chciałbym poczynić jakieś kroki, dlatego że sprawa będzie przedawniona w lipcu (ze strony policji). Gdybym odpuścił, to będzie to traktowane jako brak dowodów, nikt nie poniesie odpowiedzialności, a ja zostanę z uszkodzonym autem. Myślę nad naprawą auta z AC i cofnięciem utraconej zniżki po dopięciu swego ze sprawcą (po wygraniu sprawy w sądzie).

Co
@amareniarz: ponad rok temu zostal dwukrotnie potracony przez Ukrainca. Pierwszy raz na drodze osiedlowej i drugi raz kiedy go gonilem gdy #!$%@?. Rechablitacja 2 miesiace, i tak na farcie bo polamal mi nos, rozwalil kolano, kilka zadrapac etc. Policja ma jego dane, raz skladalem zeznania i sprawa stoi. Tak to dziala w tym #!$%@? wiec czas stad wyjechac.
  • Odpowiedz
@RelaniU: bo trzeba było zgłosić na policje że jakiś terrorysta rozjezdza ludzi na miescie i dać cynk do mediów to by się moment sprawa rozwiązała...
  • Odpowiedz
  • 1
@sayanek: klasyczek. Zaniżone stawki za roboczogodzinę, pominięcie wymiany niektórych elementów będących przedmiotem szkody. Jestem na etapie walki. Zobaczymy co dalej
  • Odpowiedz
@Snowdr0p: No tak, ale mówisz o OC, AC czy jeszcze czymś innym :) ?

W AC masz w OWU napisane jak liczą szkody w zależności od sposoby likwidacji, jeśli z OC to też klasyczek, poproś o bezgotówkową naprawę i masz problem z głowy :)
  • Odpowiedz
Kolizja nie z mojej winy. Auto trafią na wymianę bezgotówkową do warsztatu na miesiąc. Dostaje auto zastępcze na ten czas. Moje auto paliło 7 litrów lpg, a auto zastępcze 8 litrów benzyny. Czy przysługuje mi zwrot różnicy pieniędzy za paliwo pomiędzy cena jaka bym zapłacił jeżdżąc swoim autem, a zastępczym?

#oc #ubezpieczenie #kolizja #samochody
Słuchajcie sprawa jest taka. Mam TV, który kosztował ponad 6000. Miałem na niego ubezpieczenie od wszystkiego na 2 lata, które skończyło się w zeszłym roku. Pech chciał, że różowa wpadła na genialny pomysł aby go umyć płynem do mycia szyb - spryskując matrycę.
Jak się okazało po kilku godzinach, był to wybitnie zły pomysł - zalała matrycę i obecnie możemy sobie jedynie oglądać białe linie na czarnym ekranie. Czyli matryca rip. Serwis
@30062018: myślisz że ubezpieczyciel wypłaci 6k bez sprawdzania telewizora w serwisie? A jeżeli wezmie na serwis to będzie wyglądało tak samo jak zalanie wodą z grzejnika? XD

Jest takie ubezpieczenie które to obejmie. Nazywa się kupno nowego telewizora ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chyba że chcesz ryzykować sprawę za wyłudzenie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mój tata lat 72 jeździ co dwa miesiące na miesiąc do pracy w Austrii, jest zdrowy ale swoje lata już ma. Czasem myślę żeby wykupić mu ubezpieczenie na wypadek zachorowania za granicą, zwłaszcza chodzi mi o koszt transportu do kraju, bo w razie czego to są podobno spore koszty. Doradzicie, czy są ubezpieczenia dla osoby w takim wieku jeżdżącej do pracy (jeśli to ma znaczenie - to nie są wyjazdy turystyczne, żeby potem ubezpieczalnia nie wymigała się) za granicę?

#ubezpieczenia #ubezpieczenie

@mirko_anonim: Tak są takie polisy i możesz je wykupować co 2 miesiące na 30 dni, albo roczną polisę tzw. z powrotami. Czyli albo kupujesz na każdy wyjazd osobno, albo zawierasz jedną polisę na cały rok i minimum raz na 3 miesiące ojciec musi wrócić do kraju.

Przy polisie w zależności od firmy i wykonywanej pracy może być tak że nie trzeba będzie rozszerzać o pracę (część firm jako prace uważa
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Kupuj i nie zastanawiaj się. Zwróć uwagę aby choroby przewlekłe były w zakresie oraz wykonywanie pracy. Koszt sprowadzenia zmarłej osoby z zagranicy Niemcy / Austria to ok 15-25 tys PLN. Niestety ale mam kilka przypadków rocznie, że klienci umierają za granicą lub trafiają do szpitala i mają rachunki po 75k EUR za kilka dni leczenia udaru. Serio nie zastanawiaj się. Dodatkowo EKUZ aby ojciec miał zawsze przy sobie.
  • Odpowiedz
@Massiv: Podejdź do jakiegoś agenta, niech wypyta się o Twoje potrzeby i dopasuje firmę i zakres ubezpieczenia :)

Na Twoje pytanie niema jednoznacznej odpowiedzi, bo co firma to delikatnie inny zakres ubezpieczenia i ogólne warunki, więc wszystko zależy od tego, jakie masz potrzeby :)
  • Odpowiedz
  • 0
@poziomkoowaa nie mam problemu z zaczekaniem, po prostu denerwuje mnie to że nie rozwiążą tego w cywilizowany sposób jak u mnie w przychodni zdrowia, gdzie dzwonisz, automat mówi które masz miejsce w kolejce i wisisz na linii aż się dodzwonisz. Tymczasem tam trzeba na okrągło wykręcać numer ręcznie
  • Odpowiedz
@RudyLemur: zbyt duża liczba osób dzwoniących mogłaby odstraszyć klientów którzy dzwonią co jest iks de. No i do tego osoby uwierzytelnione przez PUE ZUS krócej oczekują na połączenie bo są w pierwszej kolejności obsługiwani. Czyli słyszysz ze jestes 60 a nagle 67 to byś się wkurzył xd zgłaszaliśmy to ale no ma być tak jak jest ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
#ubezpieczenia #ubezpieczenie #polisa #pzu

Sprowadzilem auto z USA, koncze naprawe i bede je rejestrowal na tymczasowe tablice najpierw zeby zrobic przeglad techniczny.
Wykupie tez wtedy OC - wyczytalem ze bez problemu po zmianie tablic na stałe, po prostu informuje ubezpieczyciela o nowym numerze na tablicy i OC zalatwione.
Ale co z AC? Czy moge na tymczasowe kupic pakiet OC+AC? Tak bedzie na pewno taniej
  • Odpowiedz
Cześć Mirki, potrzebuję porady.
Wczoraj zalałem sąsiada mieszkającego pode mną. Woda z mojego prania polała się na ściany sąsiada.
Jest to w 100% moja wina, na szczęście mam wykupione ubezpieczenie mieszkania wraz z OC w życiu prywatnym (50000zł).

Czytając w sieci poradniki, mam wrażenie że bywają ze sobą sprzeczne. Jedne sugerują żebym to ja zgłosił szkodę na sąsiedzie. Drugie, żebym po prostu dał sąsiadowi dane do polisy a szkodę niech on zgłosi. Trzecie dodają do drugiej, żebym dołączył oświadczenie o winie ze swoimi danymi z dowodu.

Czy
@epigraf: Zacząłbym od osoby/firmy która Tobie tą polisę wystawiła, oni powinni udzielić najlepszej odpowiedzi, no i aktualnej :)

W internecie znajdziesz o tą samą sprawę zaprzeczenie jak i potwierdzenie więc niema co się kierować artykułami z internetu.

Losowe osoby z Wykopu to też średnie źródło informacji, no ale najlepiej jakby to sąsiad zgłosił, w końcu On jest poszkodowanym, do ciebie firma przyśle tylko pismo do wypełnienia czy przyznajesz się do
  • Odpowiedz
zasada "trust but verify"


@epigraf: To sąsiada ostrzeż, że firmy stosują też inną zasadę, ,,Per fas et nefas" czyli jak będzie się odwoływać to niech za dużo nie pisze w odwołaniu bo znajdą w nim najsłabszy punkt i na podstawie tego pkt odrzucą całe pismo :)

A tak już na poważnie i odnośnie Ciebie, to bardzo często zamiast telefonu wysyłają pismo zwykłym listem :) Tak żeby przetrzymać sąsiada, jak ktoś
  • Odpowiedz