Nigdy nie byłem typem #blachara. Co prawda, zawsze podobały mi się eleganckie dyliżanse typu MITSUBISHI czy AUDI, brzydkie nie są, ale nigdy nie byłem jak one... Jak te ohydne #julki , co wpychają kule i parówy do gardła czekając na nagrodę, na pokarm - niczym pisklaki w gnieździe. Dławiące się serdelkiem suki, byle tylko wsiąść do przepięknej i przedrogiej lymuzyny sebka - zrobią wszystko. Czas zebrać tokeny na jakieś cztery kółka,
#anonimowemirkowyznania
Dlaczego za czasów mojej gimbazy nie było jakiś ładnych dziewczyn, tylko albo blachary, albo ich bardziej dresiarskie wersje, albo jakieś szaremyszki bedące szarymi myszydłami, wrednymi skarżypytami. Nawet jak się miało powodzenie nie chciałeś tknać tego kijem, a dzisiaj jesteś prawie czarodziejem, a już po prostu nie masz ochoty na podryw nawet dwudziestki, bo wiesz, że nawet jak jesteś w miarę niezły po lookmaxingu z 5.5/10 na 7.5/10 to już nie te
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Dlaczego za czasów mojej gimbazy ni...

źródło: comment_1625503305NrzVMEUlkoRPyIG9i0TgBC.jpg

Pobierz
Mirki, przyszedł czas. (#rozdjao pyszne.pl za 8 dych!!!)

Wyrabiam sobie do czarnej jak wungiel Tesli customowe blachy (po polsku - indywidualne tablice rejestracyjne). Jest to wersja z obietnicą że kiedyś będzie sama jeździła. Rejestrowana przez bank we Wrocławiu, więc pierwszą literką musi być D.

A szkoda, bo kiedyś marzyła mi się blacha N1MBUS, jak w Harrym Potterze ;c Teraz póki co najlepszy pomysł to D3JELON, ale nie wiem, czy dostanę
d.....0 - Mirki, przyszedł czas. (#rozdjao pyszne.pl za 8 dych!!!)

Wyrabiam sobie ...

źródło: comment_1604436978AdL8iNOsQGGMVE3tknOWBk.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki i Mirabelki
Mam prosty problem, ale potrzebuje porady. Otóż mam kumpla, powiem w skrócie że ogarnial mnie na imprezach, śmieszkowalismy razem, jak była jakaś impreza u mnie sam się zgłaszał do pomocy.. W #licbaza zrobiliśmy się bardzo spoko ziomki, często na imprezy gdzieś wychodzilismy, ale że był nieśmiały i nadal jest, to nie gadałem z nim o laskach (peszył się, udawał że nie słyszy i uśmiechał). Ostatnio doszło do

Co zrobić z kolegą ?

  • Nie bądź matka Teresą 16.0% (15)
  • Delikatnie mu zasugerowac przez "przypadek" 19.1% (18)
  • Pogadać z nim szczerze 64.9% (61)

Oddanych głosów: 94

@zloty_wkret: gdybym mieszkał w jakieś swietnie skomunikowanej metropolii to na 100% darowałbym sobie samochod, ale w Polsce samochod bardzo ułatwia życie mimo wszystko. Tymbardziej ze koszty utrzymania jakiegoś małego pęcherza sa niewielkie.
Znajomi nazywają mnie #!$%@?ą oazą spokoju. Generalnie nie wiele się martwię, bo i po co, ale sytuacja z @Klopsztanga nie daje mi spokoju. Dokładniej nie ogarniam tego sebixa od karyny. Mój mózg nie potrafi tego przefiltrować.

Załóżmy, że @Klopsztanga zaczął pisać pierwszy, ona przez pierwsze 1000 wiadomości mu nie odpisywała w końcu z litości odpisała. Jakie to ma #!$%@? znaczenie, kto pierwszy napisał? To w jaki sposób odpisywała, jakie fotki wysłała mówi
Jakie to ma #!$%@? znaczenie, kto pierwszy napisał? To w jaki sposób odpisywała, jakie fotki wysłała mówi wszystko. #!$%@? mać, św. Tomasz widzi... Jeszcze udało jej się "wytłumaczyć".


@progreso: widzisz, ja wielokrotnie zadałam takie pytanie koleżance @Xanthia, która uważa, że to jednak ma niesamowice istotne znaczenie dla sprawy.
Niestety, nie zniżyła sie do odpowiedzi.

Dla mnie takie rozumowanie pluje w twarz wszystkim porządnym ludziom zachowującym jakiekolwiek zasady moralne.
Widać zarówno