Wczoraj umówiłem się z bratem, że przyjedzie dzisiaj odebrać parę swoich gratów z mieszkania.
Bylo to kilka pudeł jakichś jego starych czasopism, książek i dyplomów, które leżały w pokoju od czasów jego wyprowadzki (blisko 8 lat).
Z jakiegoś powodu zależało mu na tym żeby zrobić to rano, wiec umówiliśmy się na godzine 8.
Budzik zadzwonił chwilę po 7 i niechętnie podniosłem się z łóżka.
Uznałem, że wstanę nieco wcześniej żeby wynieść te
Bylo to kilka pudeł jakichś jego starych czasopism, książek i dyplomów, które leżały w pokoju od czasów jego wyprowadzki (blisko 8 lat).
Z jakiegoś powodu zależało mu na tym żeby zrobić to rano, wiec umówiliśmy się na godzine 8.
Budzik zadzwonił chwilę po 7 i niechętnie podniosłem się z łóżka.
Uznałem, że wstanę nieco wcześniej żeby wynieść te
#przegryw