#anonimowemirkowyznania
Kilka przykładów z mojej okolicy co robi #pogotowie #lekarze #szpitale #sor
Dwa zawały w mojej miejscowości. Do obu przyjechali po 5h już po fakcie. Rodzina po 2 tygodniach dostała wiadomość, że śmierć z powodu #covid19. Druga rodzina jeszcze nic nie dostała, ale było to później więc może dostaną.
Skierowanie od lekarza z ostrą kamicą nerkową, ból nie do wytrzymania od
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ayoo: rodzinny ci dużo nie pomoże, oni z reguły są od przepisywania gripexu na przeziębienie.
Ja bym uderzał do szpitala, szczególnie jeśli jutro nie będzie poprawy
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tyszcz: Koronawirus mnie nie przeraża. Przeraża mnie patologia organizacyjna polskiej służby zdrowia. I wysokość składek, które na nią płacę.
  • Odpowiedz
Czy jakiś mirek, albo mirabelka pracuje w jakimkolwiek szpitalu w Warszawie, bo pilnie potrzebuje informacji a tam nigdzie nie da się dodzwonić, no chyba że ktoś wie w którym szpitalu jest dyżur okulistyczny
#warszawa #szpital #sor
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Siema.
Mam pytanko, bo jestem w sumie laikiem, a ciekawi mnie ta sprawa. Od razu zaznaczam, że nie chcę tu żadnej diagnozy czy porady do jakiego lekarza mam iść.
W sierpniu miałem powiększone migdały (właściwie jeden mocno, a drugi tylko trochę, ale to nie ważne). Rodzinny po teleporadzie przepisał mi jakiś lek (nie antybiotyk, bo uznał, że na razie spróbujemy zwykłymi lekami). Po zażyciu leku wieczorem zacząłem krwawić. W sumie sam nie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MarMac: Kiedyś też przy cięższych katarach miałem krwawienia z nosa i to trochę trwało i bywały wznowy cieknięcia w ciągu kilku dni z czasem znikało całkowicie, tam jest trudno się dostać chyba jakby ktoś próbował coś z tym robić.
  • Odpowiedz
@MarMac: Tak się domyślam, że zbędne grzebanie w tkance może więcej popsuć nic pomóc, lekarzy obowiązuje zasada aby nie działać kiedy organizm sam może się zregenerować.
  • Odpowiedz
Co akcja z wczoraj na SOR to ja nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ostatnio moja babeczka skarżyła się na ból kręgosłupa, wiadomix dzwoni do przychodni, a lekarzyna przez telefon udzielił jej porady, że ma się cieplej ubierać, bo korzoneczki () i wczoraj to ją z nóg ścięło, chodzić nie może, leżeć też, nawet WC mamy na piętrze więc no nic pozostaje kaczka, albo welurowa trumna
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Hej mirki. Nazeczona wczoraj urodzila. Covid takze nie widzialem jej ani dziecka. Wszystko ok. Dzisiaj o godzinie 10.00 zanioslem jej paczke z najpotrzebniejszymi dla niej rzeczami. Nie moglem jej wreczyc sam, musialem zostawic paczke opisana w recepcji. Tak zrobilem. Po uplywie 13h paczka do niej nie trafila, lekarze w szpitalu mowia ze nikt nic nie zostawil, ogolnie paczka widmo. Masakra. Kobieta dostala na sniadanie 2 kromki chleba i lyzeczke powidel.. dla nowoupieczonej
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Curus_Bachleda: Zadzwoń do Ptasiego Azylu powinni Ci coś doradzić

061 84 666 84

to jest co prawda Poznań ale powinni wiedzieć gdzie Cię pokierować ( nie podałeś miasta ) Do 21:00 powinien ktoś odebrać tel.
  • Odpowiedz
Bardzo źle się czuję, mam stan brzucha wskazujący na wyrostek lub zapalenie jakiegos narządu po prawej stronie jamy brzusznej, goraczka, dreszcze, szczękanie zębami, bóle stawów, skąpomocz. Chciałabym udac się na SOR po pomoc, diagnozę i leczenie gdyż czuje, że w przeciwnym razie mogę umrzeć. Teraz pytanie: czy na SORach udzielają pomocy bezwarunkowo czy to zależy od wyniku testu na covid? Jeśli mam korone to mi nie zoperują wyrostka lub pęcherzyka czy czegoś
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
SOR ma prawo odmówić przyjęcia jeśli nie opłaciło się faktury za wizytę? Byłem raz na wizycie będąc nieubezpieczonym, ale zapomniałem uregulować, a teraz muszę zawitać ponownie, ale już z NFZ ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pytam czysto hipotetycznie, bo szkoda jechać ponad 30 km na marne.
#nfz #szpital #sor
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach