Siema Mirasy, zgłosiłem się w szkole do pobierania krwi, termin 26.05 no i miałbym w sumie jedno pytanie. Czy jest szansa że zrobi mi się niedobrze w czasie tego wszystkiego? Nie mam problemu z widokiem krwi lub igłami ale mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć czy jest szansa że będzie mi się chciało rzygać. Wiem jak głupie jest to pytanie ale mimo wszystko.
#krwiodawstwo #pobieraniekrwi #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie
#pobieraniekrwi #medycyna Chciałbym zostać regularnym krwiodawcą, ale nie jestem w stanie bez omdlenia wytrzymać nawet pobierania krwi dla badań medycyny pracy. Nie wiem dlaczego, ale tak mam od dziecka. Jest jakiś sposób żeby to przezwyciężyć? Siadam normalnie do pobrania, jestem świadomy co będzie się działo, poddaje się dobrowolnie, staram się myslec od czymś innym, ale zawsze jeb przy 3-4 fiolce :D zimny pot itp, utrata świadomości... po 30 minutach wszystko wraca do
Mirki, jak pokonać lęk przed pobieraniem krwi? Na samą myśl mam mdłości. Widok czyjejś krwi bądź inne drastyczne obrazy nie wywołują u mnie takiego efektu. Mogę preparowac szczura i nic mnie nie ruszy a jak sobie pomyślę o pobieraniu mojej krwi to mnie skręca. Ostatnio ledwo wyszłam z gabinetu, nie mogłam tego docisnąć bo bylam taka wycienczona tym strachem, zrobiła się ogromna gula w tym miejscu, myslalam,że zejde. Cały dzień to przezywalam.
@feelbadman: mów od razu że masz z tym problem i że wolisz na leżąco, nie ma z tym problemu bo każdy woli uniknąć sytuacji zbierania pacjenta z podłogi :) a nie jest to wcale taka rzadka sprawa, mnóstwo ludzi tak ma, także nie przejmuj się :) sam się kładę od razu a jestem lekarzem i ludziom robię gorsze rzeczy ;p
Wyczuwam nosem jutrzejszą imbę xd

Zaczęłam chodzić do nowego laboratorium. Jest tam taka stara piguła, która ostatnio pobierała mi krew.
Bardzo tego nie lubię, dłuuuugi czas miałam fobię, teraz się ogarnęłam, ale wciąż mam beznadziejnie słabe i niewidoczne żyły.
Do tego był czas, że krew pobierano mi co tydzień, więc ciągle chodziłam posiniaczona. Zrobiły mi się też od tego zrosty na prawym przedramieniu.

No i ostatnio usiadłam już w fotelu, babka szykuje
Mirki, dwa dni temu pobierali mi krew do badan. Mam na rekach slabo widoczne zyly. Pielegniarka wbila sie w prawa reke ale nie mogla znalezc zyly. Szukala, szukala igla pod skora i nagle poczulem intensywne uklucie w nadgarstku. Przestala, pobrala krew z lewej reki. To uklucie czuje mniej lub bardziej, co jakis czas do teraz... taki promienisty 'bol' (nie stricte bol, ale cos w tym guscie, nie przeszkadza w niczym, ale byc
@Fevx: Uszkodzić nerwu nie musiała, wystarczy, że się go podrażni i takie niemiłe uczucie się pojawia (i może trochę utrzymywać). Będziesz żył:D

Ciekawa dygresja z dupy: mamy pacjenta, jeża, który musiał przyjmować duże ilości zastrzyków. Pani robiła mu je w miarę możliwości w domu. Któregoś razu wkłuła się tak nieszczęśliwie, że jeżowi w miejscu wkłucia od tamtej pory nie stawały kolce.
#kiciochpyta #krwiodawstwo #pobieraniekrwi Mam pytanie czy jest to możliwe aby po czwartym oddaniu krwi otrzymać ZHDK? Wyczytałem za pierwszy stopień odznaki to 6l oddanych płynów w przypadku meżczyzyny. Chyba nie możliwe jest oddać 1,5l krwi podczas jednej wizyty. Chyba ze odznaki wydaja bez uzyskanych progów. Bo znajomy twierdzi ze po 4 wizytach dostanie ZHDK. wyjaśni mi to ktoś jak to działa? PS. chyba ze znajomy wkręca.
@Supscrub: tak sobie myślę i jeśli kolega dopiero zaczął swoją przygodę z krwiodawstwem, to może chodzi o zwykłą książeczkę Honorowego Dawcy Krwi, w którą wpisuje się donacje, a on po prostu źle zrozumiał? W różnych centrach różnie do tego podchodzą - w Krakowie wydają taką dopiero przy drugim oddaniu, a ja np. dostałam pocztą po pierwszym oddaniu, ale zaczynałam w Dąbrowie Górniczej. Niemniej, i tak fajnie, że kolega oddaje :)