✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy przesadzam?
Ja lvl 30, siostra 38. Ja w związku od 6lat. Siostra od 5 miesięcy.
W walentynki mój chłopak mi się oświadczył. Nie chcemy długo czekać ze ślubem i mówiliśmy wszystkim ze zrobimy to najpewniej pod koniec tego roku, może między świętami. Z resztą myślimy o małej uroczystości. Małe przyjęcie, u rodziców niebieskiego w Bieszczadach, mają duży dom gdzie salon z aneksem i jadalnia są połączone i razem zajmują prawie cały parter domu z czyli gdzieś 60-70m2 i akurat na te 30 osób co chcemy zaprosić byłoby to możliwe. Dodatkowo ogrzewana weranda, no idealnie jak dla nas. Na dodatek jego rodzeństwo mieszka za granicą i przyjeżdżają zazwyczaj na Boże Narodzenie więc nie musieliby specjalnie przyjeżdżać na nasz ślub (a ma 4 rodzeństwa gdzie każde ma już dzieci).
Przyjechałam w weekend do domu żeby powiedzieć rodzicom i siostrze o dacie naszego ślubu w grudniu i że zaczynamy wszystko organizować i zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć moja siostra wyskakuje, że jej chłopak się jej oświadczył w majówkę. No i że będą robić wesele na 120 osób i że znaleźli jakaś salę na grudzień w tym roku i ją zarezerwowali, bo to cud że ktoś zrezygnował i się mnie pyta czy dam radę w ciągu miesiąca jej zaproszenia zrobić, bo to już trzeba gości informować. Jako że nie chcą mieszkać przed ślubem razem to nie zmienią terminu, bo są już "starzy", a że chcą zaraz po ślubie starać się o dziecko to wszystko musi być jak najszybciej.
No i teraz czy to ja jestem zła że nie chcę zmienić daty ślubu czy moja siostra? Wiadomo, że 2 śluby w tym samym czasie się nie odbędą, no oni mają salę 250km od Bieszczad no i ona planuje to na ten sam dzień co ja. Rodzice mówią że powinnam przesunąć datę ślubu, bo siostra jest starsza i ma pierwszeństwo. A ja jestem trochę zła. 6 lat czekałam na ten pierścionek, stanęliśmy na nogi z niebieskim, oświadczył mi się i nie chcę czekać na ślub. Też chcę się starać o dziecko, chcemy wziąć kredyt na mieszkanie, w końcu uzbieralismy na wkład własny.
Czy przesadzam?
Ja lvl 30, siostra 38. Ja w związku od 6lat. Siostra od 5 miesięcy.
W walentynki mój chłopak mi się oświadczył. Nie chcemy długo czekać ze ślubem i mówiliśmy wszystkim ze zrobimy to najpewniej pod koniec tego roku, może między świętami. Z resztą myślimy o małej uroczystości. Małe przyjęcie, u rodziców niebieskiego w Bieszczadach, mają duży dom gdzie salon z aneksem i jadalnia są połączone i razem zajmują prawie cały parter domu z czyli gdzieś 60-70m2 i akurat na te 30 osób co chcemy zaprosić byłoby to możliwe. Dodatkowo ogrzewana weranda, no idealnie jak dla nas. Na dodatek jego rodzeństwo mieszka za granicą i przyjeżdżają zazwyczaj na Boże Narodzenie więc nie musieliby specjalnie przyjeżdżać na nasz ślub (a ma 4 rodzeństwa gdzie każde ma już dzieci).
Przyjechałam w weekend do domu żeby powiedzieć rodzicom i siostrze o dacie naszego ślubu w grudniu i że zaczynamy wszystko organizować i zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć moja siostra wyskakuje, że jej chłopak się jej oświadczył w majówkę. No i że będą robić wesele na 120 osób i że znaleźli jakaś salę na grudzień w tym roku i ją zarezerwowali, bo to cud że ktoś zrezygnował i się mnie pyta czy dam radę w ciągu miesiąca jej zaproszenia zrobić, bo to już trzeba gości informować. Jako że nie chcą mieszkać przed ślubem razem to nie zmienią terminu, bo są już "starzy", a że chcą zaraz po ślubie starać się o dziecko to wszystko musi być jak najszybciej.
No i teraz czy to ja jestem zła że nie chcę zmienić daty ślubu czy moja siostra? Wiadomo, że 2 śluby w tym samym czasie się nie odbędą, no oni mają salę 250km od Bieszczad no i ona planuje to na ten sam dzień co ja. Rodzice mówią że powinnam przesunąć datę ślubu, bo siostra jest starsza i ma pierwszeństwo. A ja jestem trochę zła. 6 lat czekałam na ten pierścionek, stanęliśmy na nogi z niebieskim, oświadczył mi się i nie chcę czekać na ślub. Też chcę się starać o dziecko, chcemy wziąć kredyt na mieszkanie, w końcu uzbieralismy na wkład własny.
Ile trzeba wydać na te 4 rzeczy żeby były godnej jakości?
W jakim sklepie warto szukać?
Warto iść potem do krawcowej żeby zrobiła poprawki do chłopa sylwetki?
Mark & Spencer jak w Londku mieszkalem pamietam ze mieli spory wybor i dobra jakosc (np welniane mi sie podobaly ale wiadomo, nie za bardzo na lato) , aczkolwiek nie wiem jak z trendami, pewnie nic bardzo nowoczesnego.