Trafiłem na kurs od Jacka Wiśniowskiego, twórcy sukces.pl – miało być o e-commerce, miały być konkretne strategie, a dostałem... lanie wody, puste frazesy i zero wartości merytorycznej.
W internecie roi się od opinii, że to kołcz-oszust, który od lat „inwestuje w siebie”, a ludziom wciska motywacyjne bzdury za grube tysiące.
Zastanawiam się, czy ktoś z Was też miał z nim styczność?


















Antropologia: "Sapiens, od zwierząt do Bogów", "Naga małpa"
Psychologia: "Prawa ludzkiej natury"
Filozofia: "Krótka historia filozofii", "Zachęta do filozofii"
Polityczne: "Społeczeństwo przemysłowe i jego przyszłość", "Bogactwo narodów"
Duchowe: "Kybalion, Studium hermetycznej filozofii starożytnego Egiptu i Grecji", "Ewangelia Tomasza, z komentarzem OSHO"