Jakie jest sedno rozwiązania problemu dwulicowości? Chodzi mi o poukładanie sobie tego w głowie.
Np. cieszy Cię gdy córka kogoś jest niegrzeczna, wyuzdana - ale nie chcesz żeby taka była Twoja.
Np. przyjemne jest dostanie socjalu i jak jest to głupio byłoby nie brać - ale nie chcesz żeby na niego oddawać.

W sensie, nie chodzi mi o to jak to rozwiązać stricte - tylko jak się w głowie do tego odnieść. Co to jest, odwieczna walka dobra ze złem? Chcesz jako zwierzę, nadużywać, wykorzystywać, czuć władzę, dostać przetrwanie ale te atawizmy mówisz nie-nie gdybyś Ty mieć tak chciał. Jak obsłużyć ten problem logiczny? Być k---ą czy nie być oto jest pytanie.
No lekarstwem na dwulicowość, jest chyba przyznanie się? Nie? Integralność? Jak się drąży to idzie się dowiedzieć jakby?
interpenetrate - Jakie jest sedno rozwiązania problemu dwulicowości? Chodzi mi o pouk...

źródło: obraz_2024-07-26_125032102

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chcesz jako zwierzę, nadużywać, wykorzystywać, czuć władzę, dostać przetrwanie ale te atawizmy mówisz nie-nie gdybyś Ty mieć tak chciał. Jak obsłużyć ten problem logiczny? Być k---ą czy nie być oto jest pytanie.

No lekarstwem na dwulicowość, jest chyba przyznanie się?


@interpenetrate:
Rozwiązaniem jest zdrowa dawka cynizmu i egoizmu, przyznanie się przed samym sobą do stosowania "moralności Kalego" i pogodzenie się z tym.
  • Odpowiedz
Gdzie mogę znaleźć listę najpopularniejszych wykładów Jordana Peteresona? Na youtube ciężko wyszukiwać, a na jego kanale są od dłuższego czasu długie rozmowy z gośćmi, które póki co mnie nie interesują.

#jordanpeterson #psychologia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@FFFFUUUU jak zwykle szukanie wymówek. To nie tak, że argumenty za istnieniem boga są słabe i nieprzekonujące, tylko to sposób ich podania był zły ;)

Ciekawe czy Peterson jak nie wierzy powiedzmy w Zeusa to dlatego, że nie dostał żadnych przekonujących argumentów za istnieniem takiego boga, czy dlatego że kapłani Zeusa go zgwałcili w dzieciństwie? Xd
  • Odpowiedz
Tymczasem, gdy przychodzi do Jezusa, to nagle nie chodzi o argumenty, tylko ludzie nie wierzą, bo spotkali złych wierzących.


@kubako: tylko że raczej jest faktem ze sporo ludzi nie wierzy w Boga bo ludzie religijni byli źli.. Raczej do Zeusa to nie pasuje totalnie.

Bo brzmi mniej więcej tak - nie wierzę w Zeusa, czyli myślę, że to wymyślony bóg, bo ludzie wymyślili też bardziej zaawansowanych bogów.

Ja myślę, że lepiej wierzyć w Zeusa niż w nic. Raczej nikt w filozoficznym dyskursie nie podważa idei Boga jako użytecznej - to czy została ona wymyślona przez ludzi czy nie to jest
  • Odpowiedz