#krawczyk# #krol #nocnazmiana #sadstory #usa #chicago
Wczoraj w pracy opowiadałam koleżance historię Krzysztofa Krawczyka, którą przekazała mi moja ciotka. Był menadżerem, organizował koncerty i sam śpiewał w jej restauracji „Ciszy Leśnej” przy ulicy Milwaukee w Chicago (na Jackowej). Bawiła się tam cała polonia, była to jedyna knajpa z koncesja na sprzedaż alkoholu do piątej nad ranem. Poznał tam swoja
velfi23 - #krawczyk# #krol #nocnazmiana #sadstory #usa #chicago 
Wczoraj w pracy opow...

źródło: comment_1617662900HBQDvpBwew73eAQOIHnD6C.jpg

Pobierz
Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama @FejsFak, okazało się, że chłopak popełnił samobójstwo. Powiesił się, zostawił list pożegnalny, w którym napisał, że nie może znieść szykanowania go w internecie. Brawo! Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie prokuratury. Czemu nie możecie normalnie pisać, komentować, rozmawiać tylko musicie szykanować najsłabszych? Nawet sobie nie wyobrażacie co ten chłopiec przeżywał - nie miał żadnych znajomych, był
szejas - Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama @FejsFak, okazało się, że...

źródło: comment_1617559595dsIhTvBmWMJf0cARfE78gH.jpg

Pobierz
Czaicie, że żeby być w 10% najlepiej zarabiających Polaków wystarczy zarabiać 5k na rękę XD?
Utrzymaj się z 5k i kup sobie samochód z salonu, no #!$%@? powodzenia, a to tylko 10% społeczeństwa jest tak "bogate" XD

Reminder: minimalna w Niemczech to 1550€=7k

Gdzie my żyjemy.
Kiedyś chciałam mieć bloga kulinarnego, bo lubię stać przy garach i kombinować w kuchni. Założyłam więc wymarzonego bloga, któremu starannie dobrałam adres i tytuł. Przez kilka dni rozmyślałam o tym, co ciekawego napiszę na moim blogu. Miałam przygotowaną całą strategię rozreklamowania i wypozycjonowania tego dzieła życia. W wolnej chwili, jadąc autobusem albo stojąc przy kasie, selekcjonowałam w głowie swoje ulubione przepisy i wybierałam kolejność ich zaprezentowania. Miałam już w głowie sposób eksponowania
@goodghost to nie tyle słomiany zapał a blokujący wieczny przymus perfekcjonizmu i posiadania mistrzowskiej wiedzy teoretycznej, żeby czasem nie popełnić jakiegoś błędu (co przecież jest normalne, szczególnie jak się zaczyna). Okropne przekleństwo, sabotuje się samego siebie, masę energii traci się na rzeczy, które w ogóle nie będą potrzebne lub zrobiłoby się w trakcie. Nie pójdziesz na egzamin, bo czujesz że wiesz za mało zamiast spróbować. Blog musi być perfekcyjny. Wszyscy na
  • Odpowiedz
  • 2
@lunaria sporo prawdy jest w tym co piszesz, zamiast małymi krokami robić coś konsekwentnie, popełniając błędy to chciałoby się uzyskać efekt wow przy aplauzie widzów już w pierwszej odsłonie, co zwykle prowadzi do niezrealizowanych marzeń
  • Odpowiedz
W czwartek 16 czerwca 1983 roku doszło do bokserskiej walki między Billym Collinsem Juniorem a Luisem Resto. Faworytem był zaledwie 22 letni Colins. Miał on na swoim koncie 14 walk w tym 14 zwycięstw. Jednak walka nie przebiegała po jego myśli. Każdy cios zadany przez Resto robił na nim duże wrażenie. Jego oczy dosyć mocno napuchły już w początkowej fazie walki. Colins mimo poważnych obrażeń nie padł na deski i dotrwał do
rales - W czwartek 16 czerwca 1983 roku doszło do bokserskiej walki między Billym Col...

źródło: comment_1612347838KS0oY9CwOitEHbrfTIGNsB.jpg

Pobierz
Ludzie to sa jednak k...y. Moj tata pracowal od 40 lat w budzetowce. Ostatnie klkanascie lat mial dosyc wysokie i dobrze platne stanowisko.
W sierpniu odchodzi juz na emeryture. Wlasnie wyje...li go ze stanowiska, na jakies gownostanowisko poniewaz jakas jego pracownica popelnila blad. Oczywiscie moj ojciec 2 tyg. walczyl codziennie po 12h pracy, zeby wszystko poodkrecac, blad zostal naprawiony. Mimo tego dostal wypowiedzenie. Na kilka miesiecy przed odejsciem na eme.
Moj ojciec to naprawde zloty i dobry czlowiek. Zaangazowany, wszyscy podwladni bardzo go lubili, sumiennie wywiazywal sie ze swojej pracy, dlatego tez udalo mi sie zajsc tak wysoko.
Zal mi mojego taty, bo wiem, ze to dla niego duzy cios. Potraktowali go jak zwyklego smiecia.
Jestem w ogole ciekaw jak to wplyw na jego emeryture oraz „jubileuszowke”, ktora mial dostac na sam koniec pracy.
Nie wiem czy komus zalezalo, zeby sie go pozbyc i szukali haka, wszystko mozliwe tym bardziej, ze wiadomo, jak PIS dba o swoich na stolkach.
  • Odpowiedz
  • 2
@Badmadafakaa @Neq miałem nadzieję że przy fragmencie że zawsze była Was 3 okaże się że mati coś tam na boku z Kasia robił()
I come here to laugh not to feel.meme
  • Odpowiedz
@Hunter31: jakie sadstory? Przecież to historia prawdziwej miłości. Całe życie jedli nie tę część bułki, którą chcieli, ze względu na drugą osobę. ( ʖ̯) każdy by chciał kogoś, kto by całe życie wcinał nie tę część bułki, którą lubi ze względu na drugą osobę.
  • Odpowiedz
Mam problem z siostrą. Wpis może będzie nieco długi, ale liczę, że ktoś zechce zapoznać się z sytuacją i doradzić, bo mnie ona lekko przerasta.

Siostra jest ode mnie o 10 lat starsza i gdzieś właśnie około 10 lat jest w związku z… gangusem. Może nie jakimś Pablo Escobarem, ale też nie szczurkiem z blokowiska. Ogólnie grubsze przemyty, paserstwo na większą skalę, karuzele VAT to jego żywioł. Parę lat odsiadki też było. Generalnie cała rodzina o tym wie ale jakoś nikt nie wnikał bo poza tym to całkiem zabawny i przyjazny gość. Oczywiście siostrze bardzo ten układ odpowiadał bo dzięki temu w swoim już trzydziesto-kilku letnim życiu przepracowała 2 tygodnie xD. Zawsze namawiałem ją do tego żeby mimo wszystko zrobiła studia i poszła na pół etatu do jakiegoś chociażby #!$%@? urzędu, co by się kiedyś nie obudziła z ręką w nocniku. W odpowiedzi słyszałem, że nie ma na to czasu bo w poniedziałki ma masaż, we wtorki kosmetyczkę, w środę siłownię, a poza tym ma dwa psy (amstaffy) i musi z nimi chodzić na długie spacery. No żal.pl. Ja mimo wszystko utrzymywałem z nią całkiem bliskie relacje, dobrze się dogadujemy i zawsze możemy na siebie liczyć. Też mi pomogła gdy kiedyś straciłem dach nad głową.

Nadeszły chudsze dni, CBŚ trochę zamieszało w bigosie no i gangusowi przestały iść hehe „interesy”. A mówiąc wprost - ich dochody spadły praktycznie do zera. Oszczędności nie mieli żadnych bo wszystko szło na wystawne życie, za to na siostrę wzięte kredyty na około 2 mln (no bo z oczywistych względów nie mogli tego domu, aut itp. kupić za gotówkę). W międzyczasie urodził się też bombelek.

Smutny
Wiecie co jest najgorsze? Gdy przez 10 lat jesteś sam jak #!$%@?. Jedna randka na 4 lata. Znajomych masz tylu co kot napłakał. 95% czasu wolnego spędzasz w samotności. Sylwestry z polsatem, na piwo wyjdziesz z kimś 3-4 razy w roku.
Jesteś introwertykiem, ale z ciągłą potrzebą socjalizacji.
Z ogromną zazdrością spoglądasz na znajomych, którzy mają partnerki, którzy piszą z nimi całymi dniami, wysyłają sobie serduszka, spacerują jesienią po lesie za rękę, wyjeżdżają na wakacje do Bułgarii. A ty jesteś całkowicie sam i nie masz do kogo gęby otworzyć.
Nagle poznajesz fajną dziewczynę, która od początku daje ci wyraźne sygnały, że jej się podobasz. Spotykacie się, piszecie ze sobą od rana do wieczora, jest przytulanie, całowanie. Ona już wstępnie zaprasza cię na wesele kuzynki w 2021, mówicie o wspólnym sylwestrze.
Zaczynasz wizualizować w głowie waszą przyszłość. Wspólne spacery, wakacje, sylwestry, obiady u rodziców, zamieszkanie. Wreszcie masz kogoś dzięki komu nie czujesz się samotny na świecie.
Nagle twoje życie wydaje się bardzo fajne, po prostu szczęśliwe.
rales - Wiecie co jest najgorsze? Gdy przez 10 lat jesteś sam jak #!$%@?. Jedna randk...

źródło: comment_1605635303j9200ZLzFurL9RmcqptkG8.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Siedze tak sobie konczac wlasnie 0.5 i rozmyslam, czemu nie potrafie byc tak jak wszyscy :( smiac sie z byle jakich zartow, podrywac kolezanki, i miec ochote do zycia. Zamiast tego wiecznie zamulony, w szkole udaje w miare normalnego, a wracam do domu i nocami placze w poduszke. Moze jakbym mial kogos obok, byloby mi latwiej, ale nie wyobrazam sobie zebym mial kogos znalezc w aktualnym stanie. Dobrze ze zaczalem uprawiac troche sportu i czuje sie lepiej, bo pare lat temu juz byla w ogole tragedia. Baby troche do mnie ciagna, nie bede sie tu chwalic, ale wygladam chyba w miare ok. Jednak z zadna nie moge zlapac wspolnego jezyka, bo wiekszosc, ktora do mnie pisze to jakies julki imprezowiczki. Sam juz nie wiem czego oczekuje od zycia
#zalesie #depresja #sadstory #truestory

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Bawiłem się dzisiaj z #rozowypasek, takie tam łaskotanie itp wziąłem #rozowa na barana i zacząłem się z nią kręcić i #rozowypasek zawołała dla żartów synka (2.5l) "Wojtuuuś ratuuuuj". Miałem na sobie krótkie dresowe spodenki. Wojtuś podszedł do mnie i myślałem, że chce mnie przytulić albo delikatnie odepchnąć. Nagle poczułem ogromny ból jajek. Młody z całej siły ugryzł mnie (szczęście w nieszczęściu) w moszne. Wyłem z