Wpis z mikrobloga

@luk04330: Nie ma pewności, czy pies trafi na kogoś normalnego.
Miałam u siebie zwierzaka, którego opiekunka oddała w "dobre ręce" przez portal olx. Prawdopodobnie jeszcze tego samego dnia zwierzak został wywalony razem z klatką w krzaki. Miał tyle szczęścia w nieszczęściu, że wyniuchał go czyjś pies, interweniowała straż miejska i odwiozła skrajnie wycieńczonego i odwodnionego do schroniska.
  • Odpowiedz
@kajka666: Dla mnie to jest całkowicie niewyobrażalna sytuacja. Nie wiem co musiałoby się stać abym choćby pomyślał o oddaniu psa. Może jakbym umierał na raka to szukałbym nowego domu dla psa zanim umrę ale chyba nic innego nie byłoby w stanie mnie zachęcić do pozbycia się psa. Ludzie są okropni i nie zasługują na psią miłość.
  • Odpowiedz
@luk04330: Niekoniecznie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie wszystkie sytuacje jakie nas spotkają, i jak sobie z nimi poradzimy. Nie mniej zawsze warto szukać mądrego rozwiązania skrajnej sytuacji. Nie jest nim na pewno oddanie zwierzaka w ręce nieznajomego człowieka. Jeśli zwierzę nie jest wysterylizowane to może trafić do pseudo-hodowli. Albo do psychopaty, który będzie na pierwszy rzut oka robił miłe wrażenie. Była głośna afera ze studentem stomatologii, który zabijał przygarniane kociaki, a
  • Odpowiedz
Nie oceniajcie właściciela, może faktycznie nie ma innej możliwości, jeśli tak to jest to wielka strata dla niego, ale lepsze to niż schronisko albo las
  • Odpowiedz
@Ra-V-ek: 1. Podwórko jest psu potrzebne jak rybie ręcznik, bo żadnych potrzeb na nim nie spełnia.
2. Owczarki to jedna z najbardziej uzależnionych od człowieka i pracy ras, jaka tylko istnieje. "Bieganie sobie luzem po podwórku" dla takiego psa to wyrok #!$%@?. I potem takie owczarki co mają podwórko, żeby się wybiegać, latają wzdłuż płotu, drą mordę i są dzikie jakby je z psychiatryka wyciągnęli. Bo tak jest, bo żyją w
  • Odpowiedz
@donio721: skąd mam wiedzieć? To twój pies XD
Pogoda, zapachy, to czy jest zmęczony po spacerach/pracy czy to jaki ma kaprys. A dlaczego czasami mój pies leży w pokoju a czasami w przedpokoju? XD
Zastanów się i odpowiedz sobie sam XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@darosoldier: bo ludzie traktują psy jak mebel czy jakiegoś kwiatka. Sąsiadka też ma psa i jak chce to wychodzi na spacer, a jak nie to zamyka go na balkonie i ten piszczy pół dnia, aż się zleje i mocz leci po balkonach ludziom, a policja ma to w piździe
  • Odpowiedz