Wpis z mikrobloga

A gdzie ty tu wchodzenie na głowę widzisz?


Z mema jednoznacznie wynika, że jesteś postawiony przed faktem, że jutro sprzątasz i #!$%@?, że jesteś z tego faktu niezadowolony.

W życiu z drugim człowiekiem trzeba dzielić się obowiązkami, również domowymi.


@anoysath: To nie jest "podział obowiązków", jak jedna strona decyduje, że coś robicie, a druga musi się zgodzić, pysiu.

Zrozumiesz jak się wyprowadzisz od mamusi ( ͡° ͜ʖ ͡°
@MiendzyJajec: @tygryske: Jak wam pasuje, że ktoś wami dyryguje i ustala wam grafik sprzątania kibla we własnym domu, mimo 30 lat na karku, to żyjcie sobie tak dalej. xD Dla mnie podział obowiązków to jednak coś trochę innego niż baba z wałkiem, która oznajmia mi, że jutro spędzam z mopem i szczotką. Cokolwiek robię to robię dobrowolnie, na własnych warunkach i w swoim czasie (i nie miałem do tej pory
@Howard_Roark: o #!$%@? gościu ale masz spaczone spojrzenie na wspólne życie xD nie wiem czy np rozważasz opcje ze sprzątanie wspólnie kiedy oboje mamy czas pozwala skończyć nam sprzątanie 2 razy szybciej i mieć potem czas na granie, czytanie czy dłuższy spacer? dodatkowo samo sprzątanie ma jakieś zasady np wykonuje się coś w jakiejś kolejności blisko siebie żeby nie roznosić syfu po domu całym xD wspólne życie to ułatwienie sprzątania, gotowania