Co myślicie o zakupie mieszkania na osiedlu przeznaczonym dla konkretnej grupy społecznej?

Ja chciałbym mieszkać na osiedlu zamkniętym, dla klasy średniej, katolickim, z osobami mającymi coś więcej do zaproponowania niż darcie japy pod blokiem. Z ludźmi, którzy mają ciekawe zainteresowania, są kulturalni i prezentują pewien poziom.

Dziwie się, że niektórzy chcą się tylko wyprowadzić. Kupują mieszkania wśród zwykłych ludzi, przeciętniaków, posyłają dzieci do zwykłych szkół, żyją jak NPC. Bez obrazy, to ich
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaki jest inny sens uczenia się języków obcych niż turystyczny? Dobrze znać #francuski jak jedziesz do Francji czy Kanady albo #hiszpanski zwłaszcza jak jedziesz do Ameryki Płd czy jeździsz po USA ale reszta? W każdym rozwiniętym kraju mówią płynnie po angielsku. Znajomość danego języka w takich krajach przydaje się tylko do socjalizowania się.
1. Znajomość dodatkowego j.obcego w Polsce kończy się pracą w obsłudze klienta za 3.5-5k w jakimś #korpo gdzie i tak mają tysiące hindusów na twoje miejsce i jest nadal taki burdel w procesach że nie zdążyli to zautomatyzować (lub jeszcze nie przenieśli do Indii).
2. #emigracja nie lepiej bo musisz znać język jak native i mieć jakieś zameldowanie żeby żyć i pracować jak każdy inny obywatel a i tak musisz się wyróżniać czymś żeby przebić lokalsów ale zakładając że masz ponadprzeciętne skille i jesteś ogarnięty to w Polsce znajdziesz dobrą robotę i nie musisz wyjeżdżać.

#jezykiobce #jezyki #przemyslenia #niemiecki #angielski #wloski #szwedzki #norweski #rozwoj #rozwojosobisty #praca
@mirko_anonim
1. Ale od tej minimalnej wchodzisz do korpo i jak nie jesteś totalnym głąbem i Ci się chce to w ciągu paru lat masz średnią, a później dwie średnie ¯_(ツ)_/¯
No i mając biegły język nagle startujesz na stanowiska na które wchodzi 10 CV a nie 100.
2. Żeby wyjechać nie musisz znać języka jak native, meldunek to nie jest żaden problem, a nie każdy wyjeżdża czysto za kasą.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Padają pytania jak wyjść z przegrywu, co zrobić gdy ma się fatalną mordę, nigdy nie trzymało się za rękę... moim zdaniem trzeba wejść 100% w nerd mode. Zainwestować wszystko w umysł. Czytać, szkolić się, ćwiczyć umysł - wszystko to co pozwoli ci być lepszym, mieć większą wiedzę, być przytomny, lepiej analizować no i najważniejsze mieć lepszą pracę. Nie marnować czasu na bezsensowne rzeczy tylko na takie, które ci przyniosą korzyść w przyszłości. Sprawdzić co cie interesuje i co może przynieść korzyść. Sprawdzić szkolenia/zajęcia w okolicy, szkolenia online (Udemy i te inne). Przede wszystkim zainwestować w języki obce bo to na pewno się przyda i coś ścisłego. Poza tym inne rzeczy, które przyniosą ci wartość. Nie stymulować się głupotami, ani negatywnymi newsami - jak już się stymulować to nową wiedzą z danej dziedziny i pozytywnymi wiadomościami. Jeśli potrafisz marnować 10h na siedzenie na kompie i oglądanie głupot to spróbuj połowę mniej ale tylko na naukę. Odciąć się od negatywnych bodźców, pornografii, szukania laski czy powierzchownymi rzeczami. Scrollowanie fejsa nie przynosi ci żadnej wartości a potrafi zająć godziny. Odłożyć wszystko co cie otępia i przeszkodzi w rozwjou i mam tu na myśli #alkohol, który robi z twojego mózgu papkę i jeśli potrzebujesz to też #nofap. Dołożyć też #sport bo sport to odświeżenie dobry kop dla głowy i masz więcej energii żeby iść do przodu. Dieta żebyś nie czuł się ociężały. Wszystko żebyś nie miał brainfoga i żebyś czuł się jak po energetyku ale naturalnie sam z siebie. Trzeba zapomnieć o tym co było dotychczas. Zrobić reset. Odciąć się od szukania związków czy znajomych. Nie znaczy, że nie masz ich poznawać po drodze ale żeby nie zaprzątać tym sobie myśli i robić z tego cel życia i jak tego nie ma to nic nie robisz ze swoim życiem. Skoro da się marnować cały tydzień na bezsensowne siedzenie na kompie po pracy i picie piwa to wyobraż sobie, że skillujesz w każdy dzień. Mija tydzień, miesiąc, rok i nagle jesteś w czymś kozakiem i możesz powoli zaczynać rozdawać karty. Wiem, że to ci nie da mordy ani nie zwróci utraconej młodości ale da ci to dobre życie jak to dobrze wykorzystasz. To i tak dużo skoro jesteś na dnie. Co ci szkodzi? Najwyżej będziesz bogatym ale brzydkim gościem, który może sobie pozwolić na więcej niż przeciętni i nawet panny się znajdą - może lecące na hajs ale co z tego skoro to lepiej niż nie mieć nic, poza tym na przystojnych też lecą "za coś". Powodzenia!

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Padają pytania jak wyjść z przegrywu, co zrob...

źródło: 6YgjFPPV-

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten fenomen? Zmieniałem już pracę kilka razy (#korpo) i zawsze napotykam ten sam tym człowieka. Pokończyli studia typu ekonomia/finanse/MBA + znają angielski + jakiś drugi język i uczą się trzeciego + udzielają się w dodatkowych projektach + robią jakieś podyplomówki + robią sobie jakieś szkolenia online z automatyzacji + ... itd. Już nie mówiąc o tym, że robią ciekawe rzeczy prywatnie.

Skąd ci ludzie się biorą? Co oni jakieś robocopy? Geny doskonałe? Rozmawiając z nimi mam wrażenie, że rozmawiam z kimś z innego wymiaru. Jak można być tak otwartym na nowe rzeczy? Jakim cudem nauka nowych rzeczy przychodzi im tak łatwo? To nie są ludzie z jakiś bogatych rodzin czy coś, tylko mega ogarnięci i kumaci a wyglądają jak każdy inny. I to nie jest udawania czy coś, faktycznie oni to umieją albo znają, a jak zabierają się za coś nowego to widać że faktycznie to zrozumieli.

#przemyslenia #korposwiat #praca #nauka #rozwojosobisty #samorozwoj #rozwoj #pracbaza #pracoholizm #mozg #dopingmozgu #inteligencja #przegryw
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten fenomen? Zmi...

źródło: maxresdefault

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Głupie pytanie ale czy czytanie książek coś daje faktycznie na mózg, jakoś rozwija xD? Pytam bo nigdy nie lubiłem czytać a od wielu lat jest nagonka jak to książki czynią mądrym ale przecież to jest tylko jedno z narzędzi przyswajania informacji tylko w formie tekstowej xD

Ja wiem, że niby badania ale wiecie jak to jest z badaniami. Tak jak w przypadku wina czerwonego -> przyjęło się, że zdrowe bo zawiera flawonoidy ale w tak minimalnej ilości, że trzebaby pić litrami to wino żeby coś dało :)

#ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem #rozwoj #rozwojosobisty #samorozwoj #nauka #mozg #przegryw
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Głupie pytanie ale czy czytanie książek coś d...

źródło: 49c3512748e3ba3c45f345da9b3d

Pobierz
Głupie pytanie ale czy czytanie książek coś daje faktycznie na mózg, jakoś rozwija xD?

Ja wiem, że niby badania ale wiecie jak to jest z badaniami.


@mirko_anonim: to jakiej odpowiedzi oczekujesz? popartej badaniami czy chłopskim rozumem?
  • Odpowiedz
Głupie pytanie ale czy czytanie książek coś daje faktycznie na mózg, jakoś rozwija xD? Pytam bo nigdy nie lubiłem czytać a od wielu lat jest nagonka jak to książki czynią mądrym ale przecież to jest tylko jedno z narzędzi przyswajania informacji tylko w formie tekstowej xD


@mirko_anonim: z mojej obserwacji życiowej z książkami jest jak podróżami - a mianowicie TO ZALEŻY

tak na oko można przyjąć że jak ktoś dużo czyta to będzie bardziej ogarnięty - tak samo jak ktoś kto dużo
  • Odpowiedz