18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Padłem ofiarą toksycznej relacji :( Nie trwała ona długo, a można nawet powiedzieć, że "śmieci wyniosły się same". Ale i tak przykro, bo bardzo się zaangażowałem. Teraz z perspektywy czasu widzę te wszystkie red flagi, a mimo wszystko i tak trudno mi przetrawić to co się wydarzyło. Zdecydowanie bliżej mi do piwniczaka, a na związki nigdy nie byłem napalony. A tutaj nagle dziewczyna 9/10 pojawia się znikąd, wszystko angażuje,
@mirko_anonim po czasie zrozumiesz jak to bombardowanie miłością było tylko słodka manipulacja a nie realnym uczuciem. Możliwe ze ta dziewczyna wróci jak boomerang gdy zaczniesz die lepiej czuc lub znajdziesz nowa i normalna dziewczynę. I wróci tylko po to by zamieszać Ci w życiu byś znowu jej uległ i popsuł sobie samopoczucie a ona jak osiągnie cel to znowu zniknie. Znam temat. Narcystyczny chłop mi się raz trafił. Rzucił mnie być może
Co więcej po toksycznych związkach ból jest dużo większy, niż po "zwykłych" rozstaniach z osobami, które serio nas kochały. Dziwne i paradoksalne, ale niestety tak jest. Kolejnym minusem jest to, że obawiam się, że jak poznam normalną i kochającą dziewczynę, to nie zapewni mi tego, co czułem podczas "miodowego miesiącu". Że teraz siłą rzeczy te nienaturalne i toksyczne zdarzenie będzie punktem odniesienia i wyidealizowana poprzeczką, której nie da się doskoczyć. Najgorsze jest
Właśnie "zwyzywałem" #rozowypasek Napisałem jej, że za 5 lat będzie miała 40 i żeby się w końcu ogarnęła. Chciałem jej letko wbić szpilę, tak jak #rozowepaski robią to nam #niebieskiepaski (w rzeczywistości ma 33). I wiecie co... ogarnął mnie po tym taki kac moralny, że zrobiłem jej przykrość, mam poczucie winy.

I naszło mnie pytanie. Dlaczego różowe w swej #logikarozowychpaskow nie mają skrupułów poniżać w nawet nie-zawoalowany sposób, a tutaj chłop dodał
@jakismadrynickpolacinsku nie taguj psychologia tylko patologia, bo różowe o których piszesz to jakiś margines społeczny z głębokiej patologii. Normalne kobiety nikogo nie obrażają, maja prace, mało lub nic nie piją alkoholu w ogóle w życiu i noszą się normalnie z szacunkiem do ludzi. Zatem normalna różowa zamiast kogoś wyzywać by niby zmotywować do znalezienia pracy by w ogóle nie była z typem co nie pracował nigdy lub idzie wielkimi krokami ku uzależnieniu
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Choć zbliżam się wielkimi krokami do 40-stki, to najbardziej podobają mi się kobiety w przedziale 20-24 lat.
W wieku 26 lat tracą ten powiew młodości moim zdaniem, twarz też ogólnie nie jest już taka młoda.
No widać pewną różnicę między 22 latką a 26 latką, na niekorzyść tej drugiej przeważnie.
Rozumiem DiCaprio, korzysta z życia ile może.
#rozowypasek #rozowepaski #blackpill #randki #kobiety #polki #p0lki #seks #milosc #badoo #tinder

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem w związku z #rozowypasek i chyba jestem bi/gejem. Jeśli uważacie, że brak dziewczyny jest bolesny, to spróbujcie sobie wyobrazić, jak bolesne jest oglądanie seriali z całującymi się gejami w momencie, jak nie możecie tego w ogóle zrealizować. O wymówkach żeby nie uprawiać #seks nie wspomnę. Nie wiem co robić, ale nie chcę jej mówić o tym. #przegryw #rozowepaski

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej, piszę z dość nietypową sprawą…Jutro czeka mnie #seks z #rozowypasek. Generalnie, nie byłoby w tym nic dziwnego. To nie będzie mój pierwszy raz, ale pierwszy raz z nią. Mam już za sobą kilka stosunków, jednak za każdym razem ten sam problem - bardzo szybko tracę wzwód. Seks z dziewczyną to dla mnie totalny wysiłek. Pamiętam, jak moja ex popłakała się kiedyś bo myślała, że to jej wina,
Założyłem z ciekawości profil na tinderze jako #rozowypasek , dałem zdjęcie samej twarzy z jakiegoś generatora, tak na oko 7/10 + kilka losowych memów i..

NIE SPODZIEWAŁEM SIĘ TEGO, CO SIĘ WYDARZY PÓŹNIEJ

Znaczy spodziewałem się sporej ilości par, ale nie tego, że co drugie przesunięcie w prawo = match.

Wiadomo, wyłowić kogoś wartościowego w tym szambie jest ciężko, ale czy niebiescy mają łatwiej? Nie.

Eksperyment uważam za udany. Jedynie ucierpiała moja
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zawsze niezmiernie bawi mnie jak #rozowepaski nie potrafią normalnie odmawiać. Nie ważne, czy to jakieś randkowe sprawy, czy tylko koleżeńskie. I nie chodzi też o to, że mam ból tyłka, bo przecież jeśli ktoś np. nie chce się spotkać, to normalna sprawa i żaden powód do oburzenia. Ale jak zaczynam słyszeć te fantazyjne wymówki, że bardzo by chciała, ale na przeszkodzie stanęło to i tamto i coś tam jeszcze
@mirko_anonim:

Bawi mnie że niebiescy sami nie wiedzą czego chcą.

Najpierw jest "umówisz się że mną na randkę? Jak to nie? O ty dziffko dlaczeeegooo jak to nie chcesz? Ha tfu na ciebie życzę ci żebyś nikogo innego nie poznała!"
A potem jest "hehehe bawią mnie ruzofe, one som takie gupie, nie umiejo konkretnie i jasno odmawiać tylko kreco"
I tak, niektórzy nie chcą być tylko kolegami od komunikatora i lubią się spotkać od czasu do czasu. Je


@mirko_anonim:

Dla mnie nie byłoby problemu mieć kolegę i się spotkać, ale większość facetów liczy na seks w zamian za spędzanie czasu, i potem się obrażają, olewają różową i ją do kolegów obgadują, bo liczyli na seks a go nie dostali a byli przekonani, że zasłużyli bo przecież poświęcali swój czas. Wielu
@Bad_Gamer: W droniarstwie tak naprawdę liczy się DJI. Swego czasu jak zakupiłem drona (po uzyskaniu uprawnień, a jak), to był to jakiś tam tak zwany "lepszy chinol". Polecany właśnie tam do 1,5K. To było gówno, które czasami przy lądowaniu leciało w krzaki i generalnie "on tak ma, bo pole magnetyczne może mu cośtam zakłócać". Jak się nim zawisło w powietrzu to czasami nagle w jakimś kierunku sobie powoli odlatywał, bo mu
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Kurde wypiłem dziś dwa drinki do meczów siatkówki oraz piłki nożnej i przed chwilą wyszedłem z psem na spacer. Od kilku miesięcy mieszkam na kompletnym zadupiu, gdzie w nocy jedynym źródłem światła jest latarka na obroży psa oraz moja latarka w telefonie. Gdy łaziłem po takiej polnej dróżce gdzieś w takich lasko/krzakach kilka metrów ode mnie coś głośno i tak przeraźliwie zaryczało, że omal się nie zesrałem, mój pies walnął sprintem do
Makowiecky - Kurde wypiłem dziś dwa drinki do meczów siatkówki oraz piłki nożnej i pr...

źródło: 59e4a5941daea_o_full

Pobierz