✨️ Jakie kierunki studiów wybrać w pracy z dziećmi?
Cześć,
Kończę teraz kierunek związany z opieką nad dziećmi w żłobku w Belgii i planuję wrócić do Polski. Chcę dalej studiować i pracować z dzieciakami i rodzinami w trudnych sytuacjach.
Myślę nad takim planem:
- licencjat z pracy socjalnej (podstawy pracy z rodzinami/osobami kryzysie),
- potem magisterka z pedagogiki specjalnej (praca z dziećmi z trudnościami i specjalnymi potrzebami).
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Szczerze? Socjalni nie zarabiają za dobrze i do tego różna patologia się może trafić. Co do pracy z dziećmi, cytując moją bratową: "Z dziećmi się super pracuje, gorzej ich rodzice". Ogólnie przemyślałbym czy jest sens wracać do Polski i użerać się z rodzicami.
  • Odpowiedz
Potrzebuję porady w sprawie wyboru studiów. Różowa chce się zapisać na studia magisterskie pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna. Obecnie pracuje w kołchozie, ale w końcu zrozumiała, że taka praca do końca życia to będzie katorga. Najgorsze, że ona sama nie wie co ją interesuje, ale uważa, że pedagogika będzie dobrym wyborem. Proszę o jakieś porady oraz opinie doświadczonych osób w tych tematach. #studia #studbaza #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JonWelder: coś bardziej perspektywicznego. Po pedagogice czeka ją tylko praca z maluchami i nic więcej. Potem można pewnie iść w jakieś WWR i tam jest kasa ale praca ciężka psychicznie. Już nawet na psychologia jest lepsza bo to punkt zaczepienia w wielu branżach ale start na rynku pracy nie jest prosty i też się odrabia najpierw pańszczyznę. Ile różowa ma lat? Jakieś zainteresowania? Mocne strony?
  • Odpowiedz
@NevermindStudios zdecydowanie bardziej się popsuła żeńską część populacji, tak to widzę i odbieram od lat z obserwacji w wielu przestrzeniach społecznych, bo ta strona niestety jest bardziej podatna na wpływy, przekaz podprogowy i propagandę, a z kolei nawet te rzekomo dobre dziewczyny ciągną do bad boyow i tak to się kręci, w najgorszą ze stron, relacje wylądowały z brakiem poziomu dalej niż epoka kamienia łupanego
  • Odpowiedz
O co chodzi z tym wymyślonym przyjacielem (ang. imaginary friend) u dzieci? W amerykańskiej kulturze wszędzie przejawia się taki koncept, że małe dzieci mają jakichś wymyślonych przyjaciół, była nawet o tym kreskówka, całkiem fajna. Natomiast w Polsce nie słyszałem, żeby coś takiego występowało. Nawet zrobiłem pewne badanie statystyczne i sprawdziłem ile wyników w google ma hasło "wymyślony przyjaciel", a ile ma "imaginary friend".

Wymyślony przyjaciel - 28.400 wyników
Imaginary friend - 45.700.000 wyników
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pedal7: też miałem swoich wymyślonych przyjaciół, matka sie martwiła że to jakaś schizofrenia czy coś a po prostu moje zabawki to były często kilkuosobowe zestawy, którymi nie miał się kto ze mną bawić więc bawiłem się nimi wszystkimi sam. W sensie ja byłem tymi czterema osobami na raz. Jak powiedziałem mamie, że nikt nie chce się ze mną nimi bawić bo nikt do nas nie przyjeżdża to odpowiedziała żebym wziął
  • Odpowiedz
Jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda autyzm/asparger czy ogólnie zaburzenia społeczne to tutaj macie przykład użytkownika

@A330:

Typ zakłada wątek, o tym że sąsiadka powiedziała, że jest chudy. Stwierdzenie, wbrew wykopowej narracji, nie jest uznawane w społeczeństwie za obraźliwe. Zazwyczaj jest neutralną uwagą, często też małym komplementem. W odpowiedzi na to, celowo obraził sąsiadkę nazywając ją grubą, po czym dziwi się nad jej reakcją
Schwarzfahrer - Jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda autyzm/asparger czy ogólnie za...

źródło: aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Schwarzfahrer: przecież nazwanie kogoś chudym to obraza. Mówi się, że ktoś jest wychudzony. Podobnie jak mówi się, że ktoś jest gruby. Komplement to byłoby określenie "szczupły". Bronić starej baby, która się dowala do kogoś xD Niech się swoim bebzonem zajmie, a nie innych zaczepia. Też bym tak jej powiedział
  • Odpowiedz
Podobnie jak mówi się, że ktoś jest gruby


@incelowski: Nie prawda! Ja jestem gruby i mam w------e jak ktoś mnie nazwie grubym!! ( ͡° ͜ʖ ͡°) A wiesz dlaczego? Bo nie mam kija w dupie i widze jaki jestem i widze jaki świat jest i jacy są ludzie!! Każdemu polecam mieć w------e!!
  • Odpowiedz
Hej Mirki i Mirableki!

Parę dni temu ruszyłem w końcu z moim projektem dotyczącym wyboru studiów i kariery (po studiach albo bez studiów).
Jeżeli interesuje Was ten temat (albo bliskich wam osób) to zapraszam do obserwacji #lepszykierunek

Będzie sporo tipów, skrótów w karierze oraz mnóstwo statystyk.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cieliczka: TL;DR

Tylko medycyna, cała reszta to śmieć aktualnie.

Kup lepszy mikrofon, dykcja w miarę choć usłyszałem jedno potknięcie. Na shortach musi być idealnie i bez potknięć, więc powtórzyłbym nagranie głosówki.
  • Odpowiedz
  • 1
@PfefferWerfer: Dzięki za tip. Jestem w podróży i mam ograniczenia, a postanowiłem że będe nagrywał codziennie. Tutaj mam taki , a w domu blue yeti

Co do medycyny to wiadomo pewna praca + niezłe pieniądze ale miejsc na lekarskim (+dentystyczny) ok 10 tys, a na 1 rok idzie ok 250 - 300 tys i coś muszą wykminic
  • Odpowiedz
  • 1
@markhausen to tylko nazwa

Aby przystąpić do kursu, słuchacz powinien się legitymować wykształceniem wyższym. W przypadku braku posiadania wykształcenia wyższego, umożliwiamy warunkowe przystąpienie do kursu - skontaktuj się z nami na adres e-mail: kontakt@epedagog.edu.pl

Nie ma nic o konieczności bycia nauczycielem, tylko chęci pracy w oświacie
  • Odpowiedz
@Rabusek: jest to kurs skierowany do osób, które chcą pracować w oświacie np. w szkole. tak, musisz posiadać wykształcenie wyższe, czyli np. filologia angielska, biologia, czy być po akademii wychowania fizycznego. jeśli nie chcesz pracować gdzieś indziej, to możesz zrobić taki kurs i pracować w szkole. posiadasz już wystarczającą wiedzą aby ją przekazać uczniom, a na kursie dowiadujesz się o metodach i technikach edukacji i dydaktyki. działa to od zawsze.
  • Odpowiedz
Jako ktoś po kierunku pedagogicznym mogę powiedzieć, że oprócz genów i środowiska duży wpływ na to kim jesteśmy ma również wychowanie.


@NevermindStudios: pedagog więc powie Ci, że tak, biolog zaś, że nie, i taka to będzie rozmowa. Badania naukowe wykazują, że adoptowane dzieci nie przyjmują wzorców zachowań rodziców, którzy ich adoptują, co mocno podważa teorię o dużej roli wychowania i sugerują jednak mocno dominujący wpływ genetyki. W moim domu (tak,
  • Odpowiedz
W mojej rodzinie jest dziecko, które powinno teraz być w 3 klasie podstawówki, kuzynka ogarnęła w jakiś sposób, że ona go “uczy” (piszę w cudzysłowiu, bo ta kobieta skończyła jedynie gimnazjum). Podobno młody miał zdawać jakieś egzaminy, ale nikomu nic nie chce powiedziec.
Gdzie to można zgłosić? Bo rośnie mały analfabeta :(
#szkolnictwo
#pedagogika
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@paula_pila Na 99 % masz rację, że dzieciak musi nie być zły naukowo, skoro 2 razy egzamin zaliczył. Dla mnie @unicorn_: niepotrzebnie, chyba, że masz jakieś dowody typu dukanie dziecka jak czyta, kłopoty z matematyką i nauką chcesz kuzynce zaszkodzić. Choć może dziecko 10-letnie jest jak 4-latek i może wtedy trzeba działać. Napisz więcej. Wszystkie edukacyjne problemy zgłaszasz i to pisemnie do kuratorium. Czemu pisemnie? Bo ustnie nic nie
  • Odpowiedz