#heheszki #pasjonaciubogiegozartu

Był sobie koleś i ten koleś poznal dziewczynę Wandę. Zakochał się w niej do tego stopnia, że postanowił sobie wytatuować jej imię na pindolu. Poszedł do salonu tatuażu i mówi tatuażystce co chce sobie wypisać. Ona mówi:
- spoko, da radę, ale jest jeden problem - całe imię będzie widoczne tylko wtedy jak będzie panu stał. W czasie "spoczynku" będą widoczne tylko litery "W" oraz "A".
- dobra, zgadzam się.
No i zrobiła mu ten tauaż. Po jakimś czasie koleś się z dziewczyną rozstał, ale wiadomo - dziara została. Gdy poszedł na urlop postanowił wyjechać nad morze, gdzie koniecznie chciał odwiedzić plażę nudystów. No i wbija na plażę, ściąga z siebie wszystko, rozsiada się na leżaku i tak sobie siedzi. Po jakimś czasie obok niego rozsiada się jakiś brodaty typ z tatuażem na pindolu, gdzie także widoczne jest tylko "W" oraz "A".
  • Odpowiedz
@Momento83: nigdy nie mialem korkow ale gralismy glownie na asfaltowym boisku, za to kumpel mial takie korki ale chyba nie mial innych butow bo do kosciola w nich nawet chodzil
  • Odpowiedz
Wybaczcie, że tak późno, a do tego z gościnnym występem (on zarzucił żart na PW, a ja w ramach równowagi dorzucam swój w komentarzu), to jednak tak gówniane #mecz były, że aż nie miałem humoru, by coś wrzucić.

Dzwoni klient do masarni:
- Czy pierś z kurczaka pan ma?
- Mam.
- A czy łopatkę pan ma?
  • 14
Wykładowca na koniec wykładu: ktoś z państwa chciałby coś dodać?
Student: tak, ja bym chciał coś dodać.
Wykładowca: słucham?
Student: dwadzieścia jeden plus trzydzieści siedem, dziękuje.
  • Odpowiedz
  • 14
@Flapjadzek: Za rozwiązanie tego, zasługujesz na żarcik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przychodzi facet z sanepidu na kontrolę do szpitala psychiatrycznego,
a tam wszyscy biegają z kierownicami, więc idzie do ordynatora i pyta:
- Co się stało, że tam wszyscy z kierownicami biegają?
Ordynator wyjmuje z szuflady kierownicę i mówi:
- Jedziemy sprawdzić!
  • Odpowiedz
#pasjonaciubogiegozartu

Tonie wielki statek wycieczkowy... Kapitan ogłosił ewakuację...
"Ratować się kto może!!! Wszyscy do szalup!!!"
Nauczyciel krzyczy "Ratujmy najpierw kobiety i dzieci!!"
Adwokat: “Pierdo*ić dzieci!!! "
Ksiądz: " Myślicie że mamy na to czas?? "
  • Odpowiedz
Dwaj wariaci uciekają z wariatkowa.
Biegną, biegną, aż tu nagle woda i żadnego mostu.
Na to jeden:
- I co teraz?
- Mam pomysł. Ja poświecę latarką na wodę, a ty przejdziesz po świetle, jak po moście.
- #!$%@?ło cię całkiem, myślisz, że ja głupi jestem? Ja wejdę ty zgasisz i spadnę.
@Szyderczak: z tego co zrozumiałem, to zaoferował Jokerowi pomoc w wyleczeniu jego chorób psychicznych, ale Joker odmówił, bojąc się, że w połowie drogi przestanie mu pomagać i skończy w jeszcze gorszym stanie
  • Odpowiedz