@Lardor: Wiesz, jak kupuję samochód to liczę na to, że w chwili próby jednak nie rozleci się na pół, bo jakiś janusz postanowił złożyć go z dwóch pojazdów. Przy dzisiejszym sposobie wytwarzania samochodów osobowych, specjalnych stalach, zgrzewaniach itd. takie fuszerki nie powinny mieć w ogóle miejsca. To nie lata '90 gdzie blacha to była po prostu blacha. Nie te lata. To, że lecieli na czołówkę to jedno, ale to, że ten
Warte wykopania:

"Walka o 4 koła - motoryzacja od czasów PRL"
https://www.wykop.pl/link/5139517/walka-o-4-kola-motoryzacja-od-czasow-prl/

Ze względu na sytuację polityczną wybór samochodów osobowych w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej był wąski i ograniczał się głównie do pojazdów rodzimej produkcji lub aut pochodzących z państw bloku wschodniego. W dodatku kupno było procesem niezwykle skomplikowanym. Przynajmniej dla zwykłych obywateli...

https://www.youtube.com/watch?v=yESGQ-UczuM

#gruparatowaniapoziomu #motoryzacja #moto #motomirki #motomirko #syrena #trabant #fiat126p #fiat125p #polonez #warszawa #prl #gielda #niemiecplakaljaksprzedawal #mechanikasamochodowa #volkswagen #maluch #mikroreklama #
Elo mirki!
Mój tata szuka samochodu. Czego oczekuje? Najważniejsze żeby siedziało się w nim troszkę wyżej. Chciałby założyć do tego samochodu LPG. Chciałby żeby samochód ten był niewielki z małym silnikiem. Rynek wtórny. Raczej młodszy samochód z niższej półki, niż starszy a z wyższej.
Budżet 30k.
Zrobiłem małe oględziny wychodzi, że w tym budżecie i w tym typie można kupić:
- golf plus
- renault scenic
- opel merica
Ot takie puszeczki,
#rejestracjasamochodu #niemiecplakaljaksprzedawal ##!$%@?
witam sprawa jest taka kuzynka z chłopakiem kupili auto na umowie jest pierwszy chłopak (woj.war.mazurskie) a druga kuzynka (kuj-pom) sprawa jest taka że dzisiaj muszą zarejestrować auto itp bo jutro wyjazd do hol (praca)
problem jest taki że przez przegląd (kolejka i #!$%@? pan ,,doktor" na stacji) spóźnili się na rejestracje. plan był taki że kuzynka da upoważnienie i zarejestruje ją na kuzynkę u nas w urzędzie ale księgowa
Za godzinę jadę z źoną wybierać samochód dla niej. Ja nie jeżdżę, w ogóle się na tym nie znam, to jestjej działka, ja jestem tam tylko po to żeby potwierdzić ze kolor mi się podoba. Ale sprzedawcy zawsze i tak walą najpierw do mnie myśląc ze mnie to obchodzi, zatem potrzebuję propozycji najgłupszego pytania o samochód jakie mogę zadać na otwarcie rozmowy ze sprzedawcą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz dqdq1 - Za godzinę jadę z źoną wybierać samochód dla niej. Ja nie jeżdżę, w ogóle się...
źródło: comment_yHtmESOxf01K5xcGG0NIyPrGJZNr2Tjh.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Nie_gadam: nie bedzie tak hop siup ze wyklikasz przez neta. Bedzie potrzebne ubezpieczenie pojazdu przed rejestracja, badanie z powiatowej stacji kontroli pojazdow, tlumaczenie przysiegle dokumentow. no i wartosc z umowy MUSI pasowac do widelek urzedasa model/rocznik/cena. Pewnie jakies oswiadczenie ze nie cofales licznika, ani nie wiedziales o tym procederze, oczywiscie pod odpowiedzialnoscia karna. Pamietaj ze w piatek nic nie zalatwisz. Minimum sroda o 6rano kisnij przed dmv z gozdzikiem, rajstopami i
@tomkkoo: tylnie lampy poliftowe, dół samochodu również jak w polifcie (w 1999 miałeś czarny plastik na samym dole zderzaków). Wersja chyba z najbrzydszą tapicerką. Z wyposażenia poza xenonami, fisem (do naprawy, ale to akurat norma) i regulacją lędźwiową to bieda. Kierownica plastikowa. Sprzedawca pisze, że wielofunkcyjna (może chodzi o trąbienie i kierowanie :)
Sam handluje autami i nie wyobrażam sobie, żeby tak potraktować klienta, czasy się zmieniły, szkoda tylko, że kiedyś handlarze sprzedawali buble przez co teraz społeczeństwo wszędzie widzi bubla, lepiej zrobić auto porządnie, zarobić tysiaka i mieć zadowolonego klienta, który poleci, niż lecieć po taniości i mieć 5tysi zysku na aucie
@Ten_typ_sie_patrzy: plakietkę przeglądu ma przewierconą, a robią to tylko w przypadku, gdy właściciel ma w dupie auto i stoi ono na ulicy, a przegląd od dawien dawna jest nieważny. Wtedy przychodzą mili panowie i w ten sposób unieruchamiają auto, póki na nowo go nie opłacisz/zarejestrujesz/zrobisz przegląd, wszystko na lawecie, bo oficjalnie auto nie jest dopuszczony do ruchu. Jeżeli tego nie zrobisz w pewnym okresie czasu, to odwożą go na złom obarczając
Wtedy przychodzą mili panowie i w ten sposób unieruchamiają auto, póki na nowo go nie opłacisz/zarejestrujesz/zrobisz przegląd


Swoją drogą, to coś takiego by się u nas przydało ( ͡° ʖ̯ ͡°)a na początku gościu wspomniał że stał w garażu. Kto wie, może być prawdą ¯\_(ツ)_/¯