Prawdopodobnie niedługo zacznę poszukiwać jakiejś pracy ponieważ oficjalnie od czerwca mam #neet. Ciekawe co miałbym w CV wpisać jak przez całe życie odkąd pracuje, a będzie to 7 lat przepracowałem w jednym kołchozie.


@Mietowaherbata94: teraz mocno brakuje siły roboczej, przynajmniej brakowało jak ja szukałem ponad rok temu swojej dziadowej pracy za niebywałe 3k, a wątpię by od tego czasu coś się zmieniło. Twoje CV w porównaniu z moim było bajeczne,
W głębi serca nie chcę mieć dziewczyny, relacji z nią i seksu.

Chcę po prostu być szczęśliwy tak jak on.

Ze swoją Nvidią Rtx 3090.

Spędziłbym z nią tygodnie w swojej piwnicy.

Ehh ale nie dla przegrywa, dla #programista15k to.

(,)

#przegryw #blackpill #depresja #feels #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #samobjstwo ##!$%@? #neet
Pobierz
źródło: comment_1636574853etNOJzg3owuU1BseKAEl1I.jpg
@ameneos: ja zatrzymalem sie mentalnie okolo 15 roku zycia, i to wtedy najwiecej musialem naogladac sie w szkole szczesliwych par i mlodych julek, ktore na takiego incela jak ja ze slabym zdrowiem nawet by splunac nie chcialy. te wszystkie minusy o ktorych piszesz to wystepuja w zwiazkach z przetyranymi p0lkami 20+, w pierwszych szkolnych milosciach zupelnie inaczej to wygladalo
@bordo3: Pytanie do osób które skończyły szkołę i siedzą na #neet, co na to wasi rodzice?


@bordo3: Połowicznie akceptują. Połowicznie, bo czasami w chwilach jakiejś małej sprzeczki/ostrzejszej dyskusji nie omieszkają tego wytknąć. Z drugiej strony rozumieją, że jestem człowiekiem nieszczęśliwym i nie mam z czego czerpać energii do n0rmickiego życia. Co za tym idzie, chcę od życia tylko świętego spokoju, nie mam żadnych innych wymagań i dzięki nie obciążam
@bordo3 Też bym chciał, ale raczej bez żadnego wykształcenia, umiejętności chyba niezbyt da rade prace zdalną ogarnąć. Co prawda mój znajomy tylko po technikum bez matury pracuje zdalnie za minimalną uzupełnia jakieś bazy danych. Prosta robota, ale to tylko dlatego, że jest niepełnosprawny jeździ na wózku dostał taką robote a mi też by coś takiego pasowało ehh
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Gospodarki wciąż się rozwijają, powstają nowe technologie, organizacja pracy itp. Jednak ludzie tego rozwoju nie chcą wykorzystać do tego żeby coraz mniej pracować, tylko nadal chcą siedzieć w kołchozach całe życie, żeby kupować coraz więcej pierdół których nie potrzebuja. Dla mnie optymalnie byłoby pracować po 6 godzin dziennie na 3/4 etatu. Oczywiście za 3/4 pensji żeby nie było. Ale nie, wszyscy mają wbite do głów, ze tyranie po 8 albo więcej godzin
@Mineciarz69: komentarz do pierwszego wpisu

jest inaczej
rozwija się automatyzacja, roboty, AI etc.
zastępują ludzi
to nie jest po to by ludzie MNIEJ pracowali i żyli się ciesząc się życiem
to jest po to by wąska grupka bogatych mogła obniżyć koszty, wywalić tych ludzi (niech zdechną) a samemu mieć kolejny prywatny odrzutowiec (a tych zastąpionych robotami i automatyzacją to niech głód zabije - taka jest filozofia tych od automatyzacji )

Oczywiście
@Niski_Manlet jak to pięknie brzmi, każdy kto jest gotów do pracy powinien mieć pewność, że będzie mógł zarabiać na życie.

Czyli stworzymy miejsca pracy których rynek nie chcę, wydamy miliardy z budżetu na które pewnie trzeba będzie podnieść podatki, stworzymy nową kastę ludzi którzy będą jechać na minimalnej bez perspektyw, wkopiemy się w system który nie działa i nie da się z niego wycofać, bo będziesz miał dziesiątki tysięcy ludzi od niego
Kiedyś pisałem na tym tagu z dwoma mirkami co to szukali zajęcia wzamian za opłatę, proste rzeczy typu dodawanie treści na moje portale itp. Niestety żaden z nich się do mnie nie odezwał. Jak ktoś jest chętny, nudzi się komuś, albo nie chce iść do normalnej roboty to jak znalazł bo jest tylko klikanie. Poza tym można samemu ocenić czy stawki są ok już praktycznie po godzince albo dwóch. Być może się
Pytanko dla weteranów.
Ogólnie to siedze se w domu i sprzedaje rzeczy w internecie,wiecie no min. handel i tzw flipping wszystkiego co sie da wiec mam kase i to niezłą bez chodzenia do januszexów.
Rozkrecilem sie z tym sprzedawaniem na necie kiedy wywalili mnie z pracy jednej,drugiej-generalnie to za tzw glupi ryj i fochy kierowniczek.
Wtedy powiedzialem sobie ze #!$%@?,potrzebuje czasu na znalezienie sensu i pomyslu na zycie.
Musze znalesc swoja droge,osobowosc
#anonimowemirkowyznania
Ile znacie ludzi z otoczenia, którzy faktycznie coś robią w życiu a nie są zwykłymi NPC?
Moje środowisko - głównie #korpo i każdy po pracy coś ciśnie. Siłka + jakieś hobby poboczne, wyjazdy co weekend, dodatkowe szkolenia czy jakiś handmade. Przez to, że to moje główne środowisko, w którym się obracam to wydaje mi się, że każdy coś robi w życiu i tylko ja stoje w miejscu xD
Moi starzy -
Pobierz
źródło: comment_1635951896K84I6rVhDp0M1lhGR2MvMs.jpg
Op: Kilka kobiet, które poznałem: pilotowanie szybowców, pisarstwo, gady, programowanie układów wbudowanych sterujących pralkami (rozrywka jak programowanie komputerów w pasatach jak dla mnie). Wszystkie z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, większość po głębokich traumach, nowotwory, przemoc, odrzucenie przez społeczeństwo często od urodzenia z powodu inności.
Chwalić się siłką jako zainteresowaniem możesz "normalnym" kobietom, które nie zrobiły kariery naukowej bo patriarchat, jeden żart na studiach i wycofali (o boże) jedną przyprawę z ulubionego serka