Mam #saturator od niedawna Philipsa - byłem w punkcie i wymienili mi nabój Philipsa na Sodastream za 25zł - nabity. Tamten mi wystarczył na miesiąc prawie, ten na tydzień - czy to jest normalne, że ich pojemność jest mniejsza przy kolejnych nabiciach? Czy nie powinieniem wymieniać czasem a poprosić o nabicie tego oryginalnego? Laikiem trochę jestem w tej sprawie, więc proszę o poradę. #agd #mieszkanie #
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MasterOf8: To Nolte odpada, powystawówki to z 15-20k brutto + agd, a taka pod wymiar to 60k+. To chyba najlepiej Ikee, lub zabudowa u zwykłego stolarza (weź pod uwagę, że obecni stolarze to głównie monterzy, fronty i tak z jednego źródła idą). Jak masz dzieci to bierz foliowane.

Większość tych stolarzy doradzi co i jak zrobić, gdzie cargo, gdzie półka, itp.
  • Odpowiedz
@fredperry: co do AGD to bzdura, zmywarki electroux i bosh maja tez regulowany front i problemu nie ma (easy fix). Bo z tym byl zawsze problem. Lepsza jakosc? Plyta z wiorow i tyle. Byle byla gesta i sie nie wykruszala w okolo sruby. Ale fakt jak chcesz miec srodek szafki wygladajacy jak drewno to tylko studio kuchenne ale za to tez sie zaplaci ostro. GWARANCJA, ta lepsza jakosc jak jest
  • Odpowiedz
Cześć Mireczki. Mam pytanie dotyczące opłat za #gaz - dotyczy osób, które posiadają lub wynajmują #mieszkanie bez ciepła z sieci miejskiej. Próbuję wyliczyć potencjalne koszty zamieszkania w miejscu, w którym jest kocioł kondensacyjny i przepływowy podgrzewacz wody. Codzienny prysznic dla dwóch osób, woda ciepła do kuchni i ciepłe grzejniki w zimie. Ile gazu na miesiąc w zimie lub latem? Jakie mieliście koszty? Powierzchnia około 50 m2. Z góry
Zakopianczyk - Cześć Mireczki. Mam pytanie dotyczące opłat za #gaz - dotyczy osób, kt...

źródło: comment_1667292047sg02z5jkqwzdjonWRQcs49.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@MrMate przecież masz wpisana podstawę wierzytelnosci i to nie jest kredyt.

@Patryk4
Jest to kwota bonifikaty wraz z waloryzacja - trzeba by poszukać jak to się wylicza i otrzymasz kwotę bonifikaty.
Odpowiadając na pytanie wydaje mi.sie ze w tej kwocie wcale nie.ma kwoty rzeczywiście zapłaconej.
  • Odpowiedz
  • 1
@Patryk4 no nie znam tematu, ale wynika z tego, że bonifikata wynosiła 85%.
Nie wiem jak jest liczona waloryzacja, ale przyjmijmy, że wpisane jest maksymalne roszczenie hipoteczne tj. Dług (bonifikata)+ 50%. Czyli bonifikata wynosiłaby ok. 173 000 złotych.
  • Odpowiedz
Cześć. Próbuję zmieścić dolną szafkę narożną z nerką tak żeby znalazło się miejsce na zmywarkę, choćby 45-tkę. Ktoś ma pomysł jak to pogodzić? Może jest jakieś sprytne rozwiązanie. Chcę uniknąć sytuacji w której dostęp do rogu będzie z szafki pod zlewem. Trochę niewygodny dostęp.

Od czerwonej ścianki na górze ma stać zabudowana lodówka. Dwa żółte kółka to kominy a białe przyłącza. Chcę uniknąć stawiania zlewu zaraz obok płyty indukcyjnej

#remont
Pawelex - Cześć. Próbuję zmieścić dolną szafkę narożną z nerką tak żeby znalazło się ...

źródło: comment_1667257216Zs6vwbwsWpBuO6ALYhxtpm.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Potężna część wypoczynkowa w moim nanoapartamencie ( ͡° ͜ʖ ͡°)- Za plecami mam kuchnię / jadalnię. I tak, to kiedyś był strych bloku xD

Trzeba lubić co się ma więc nawet z tak mini przestrzeni chciałbym wyciągnąć max możliwości. Myślałem aby przemalować skos na jakiś pastelowy kolor bo oszaleję od bieli, zamontować półki (i tam poukładać książki zamiast regału), wincyj roślin, dywan na
L3gion - Potężna część wypoczynkowa w moim nanoapartamencie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■ Za pleca...

źródło: comment_1667253677YlbITnPujPOApJhDk13eq9.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mirki od jakiegoś czasu chodzi za nami myśl wzięcia kredytu i budowy domu. Pracuję zdalnie, jestem na b2b i średnio wychodzi mi 12k do ręki, żona 5tys netto na UoP. Mamy do wyboru wzięcie kredytu i budowę własnego domu około 120m lub wyremontowanie domu (200m, ale rozkład to tragedia), w którym obecnie mieszkamy wspólnie z teściem. Do zrobienia byłby dach, elewacja i wymiana kopciucha na gazowy. Co byście zrobili na naszym miejscu? Z jednej strony boimy się kredytu, bo idą niepewne czasy, a potrzebowalibyśmy pewnie 600tys, a z drugiej strony mieszkanie z teściem, który jest bardzo spoko, ale jednak nie czuje się tam komfortowo i to nigdy nie będzie mój dom.

#kredyt #nieruchomosci #budowadomu #mieszkanie

---
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Ehh mirki bycie przegrywem mentalcelem pochodzącym ze wsi to nie jest łatwa sprawa. Przeprowadziłem się do wojewódzkiego 5 lat temu, ale za wiele się nie zmieniło poza moim życiem zawodowym. Udało mi się znaleźć robotę w korpo, doczłapałem się po latach do pensji 5,5 k i to tyle z pozytywów. Z chaty za wiele nie wychodzę, bo mój charakter #intj tego za wiele nie potrzebuje, w sensie koncertów, baletów, teatrów i innych dupereli. Wychodzę jedynie na rower, jogging i czasem do baru na piwko z jakimiś znajomymi z podbazy którzy mieszkają w tym mieście. Chciałem też coś sobie oszczędzać, żyłem miesiącami jak robak, i gdy zmieniłem korpo na lepsze to wystrzeliło inflację w kosmos i tym bardziej nie odłożę na żadną nieruchomość. No i muszę dalej kisić się w małym pokoju z dwoma randomami na mieszkaniu. Na kasę od starych nie mam co liczyć, bo nie mamy żadnych hektarów do spieniężenia, rodzice robią w lokalnych januszeksach.

Chętnie zamieniłbym wojewódzkie na powiatowe (dawne wojewódzkie) bliżej domu, bo jestem z Polski A i na luzie znalazłbym pracę na SSE za podobne pieniądze (branża transportowa here), nieruchomości tańsze (chociaż 6 k/m2 to wg mnie dalej za dużo) a wszystko potrzebne do życia jest, bo z uroków wojewódzkiego i tak nie korzystam. Obawiam się jednak jednej rzeczy - że w powiatowym nigdy przenigdy nie wyjdę ze s----------a, gdyż demografia robi swoje i tam po prostu nie ma kogo spotkać, wszystkie normalne loszki są zaklepane i zostały same karyny z Żabki i samotne matki. Ale z drugiej strony większa liczba loszek w wojewódzkim nie przekłada się u mnie na jakieś liczby, bo jak już pisałem introwertyk mentalcel here. Poza tym większość loszek z wojewódzkiego mam wrażenie że dała się wciągnąć w ten konsumpcjonistyczny pęd, imprezki, jedzenie na mieście co dwa dni, "kariera" w korpo, zaangażowanie polityczne w jakieś BLM i inne strajki kobiet (nie mam tu na myśli konkretnych postulatów lewicy czy prawicy, po prostu nie widzę sensu życia konfliktem PO-PiS jak oni razem wódę chleją u Mazurka), a te normalniejsze spokojniejsze już są dawno zaklepane. Na minus dla mnie także jest to, że jestem biedakiem ze wsi na dorobku i mój status społeczny jest na poziomie jakiegoś Saszy czy innego Stepana zza wschodniej granicy, a loszki w wojewódzkim szukają miastowego - vide dzisiejszy wpis @Mia900 z Gorących. I tak źle, i tak niedobrze...

Myślę sobie, że na pewno posiedzę w wojewódzkim jeszcze rok lub dwa, bo i tak teraz nie stać mnie na żaden kredyt mimo prawie 100 k oszczędności. Chciałbym jednak oprócz rozwoju zawodowego (mam na to jakiś pomysł) poprawić się na tle społecznym. Nie mam jednak pojęcia jak się za to zabrać. W robocie każdy mnie ma za fajnego ziomka, jedynie dość cichego, lecz na pewno nikt nie domyśla się że na wiosnę wbiję czarodzieja. No i to jest problem, bo dla loszek to red flag wielka jak stąd do Pekinu. Nie mam pojęcia jak się z tego wydostać. Oprócz tego myślę o pójściu na siłkę albo kurs pływania, ale dla siebie nie dla innych, bo starość nie radość i widzę u siebie pogorszenie postawy spowodowane pracą
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@pastibox Jak dobrze pamiętam Albrecht miał wywiadem z gościem który robił Flipy na pierwotnym i bardzo do tego zachęcał. Facet ledwo się wywinął na covidzie. Teraz pewnie jest w olbrzymiej dupie, a jeszcze w międzyczasie nagonil mnóstwo "inwestorów"
  • Odpowiedz
Rozwala mnie jak z kimś nowo poznanym (lub w pracy z jakimś losowym człowiekiem) od słowa do słowa przechodzimy na bardziej prywatne tematy i mówię o tym, że jestem na etapie wykańczania mieszkania. Zawsze, ale to zawsze ktoś mnie pyta o coś w liczbie mnogiej, np. "a jak zrobiliście łazienkę", "a jakie macie panele/drzwi/cokolwiek", "a dużo wam urosła rata kredytu?" (nie brałem kredytu tak nawiasem i ludzie w to nie chcą uwierzyć, a przecież większość mieszkań idzie za gotówkę).
Kurde ci ludzie z góry zakładają, że jak się kupiło mieszkanie to trzeba być w związku. K---a czy wy nie widzicie jak ja wyglądam, że żadna kobieta mnie nie będzie chciała? (homoseksualny nie jestem).

Jak w ogóle można pomyśleć, że taki brzydki facet może z kimś być? A może oni mają ze mnie beke i specjalnie tak mówią?

Spotkaliście się kiedyś osobiście z czymś takim?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CalibraTeam: > przecież większość mieszkań idzie za gotówkę).
A to nie było tak że te kredyty na mieszkanie z wkładem własnym powyżej ilustam procent się liczyły jako zakupy za gotówkę? Tu na wykopie to czytałem więc xd
  • Odpowiedz
K---a czy wy nie widzicie jak ja wyglądam, że żadna kobieta mnie nie będzie chciała?


@CalibraTeam: widocznie nie widać na pierwszy rzut oka, że jesteś też z-----y. Brzydcy ludzie też są w związkach i to nie jest żadna przeszkoda (jedynie pewnego rodzaju utrudnienie).
  • Odpowiedz
Lubie takie dyskusje na tagach #budujzywkopem #budowadomu #mieszkanie
Kiedyś już wsadziłem kij w mrowisko jeśli chodzi o aneksy kuchenne, szeregowce, a teraz pora na coś poruszonego pod innym tematem - łazienka przylegająca do sypialni.

Ludzie wytykali mirkowi, że w swoim projekcie tego nie uwzględnił i zdecydowanie jedna łazienka powinna być dostępna tylko z sypialni rodziców.

Ja się pytam - po co? Czy ma to jakieś praktyczne rozwiązanie czy tylko branie wzorców z filmów gdzie to master bedroom jest połączony z wielką łazienką i jest cool i trendy?
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mac02: No sorry, ale nie latałbym z pindolem na wierzchu przy swoich dzieciakach niezależnie od wieku, a im starsze tym bardziej bym nie chciał. Serio mając np. 15 lat chciałbyś oglądać pindola swojego starego?
  • Odpowiedz
Mirko jakie ogrzewanie jest najlepsze do mieszkania w kamienicy?
Mam możliwość kupna mieszkania gdzie prawie że nie ma ogrzewania -sa grzejniki elektryczne olejaki.

Jest możliwość ciepła systemowego, jest możliwość gazu, prądu ,nawet miejsce na pellet się znajdzie.
Nie ma za bardzo warunków na fotowoltaike( ͡~ ͜ʖ ͡°),(brak balkonu).
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@19ludwik91: Zobacz na stronie ciepłowni jakie są stawki za MWh ich ciepła, porównaj to z kosztem energii elektrycznej z taryfa 2 strefowa.
Mogę polecić ogrzewanie podłogowe elektryczne jeżeli masz do remontu podłogi wszędzie.
Jeżeli masz balkon a mieszkanie do dużego remontu, od biedy można na nim zabudować jednostkę zewnętrzna pompy ciepła, ja miałem jednostkę zewnętrzna klimy na balkonie - prawie nie było słychać.
  • Odpowiedz