Skoro w przypadku mężczyzn tylko zdrowi, bez zaburzeń rozwojowych, o wysokiej jakości biologicznej są w stanie utrzymać wysoki poziom androgenów i być bardzo męscy, to czy to samo dotyczy kobiet, to znaczy, czy tylko kobiety zdrowe, bez zaburzeń rozwojowych, o wysokiej jakości biologicznej są w stanie utrzymać wysoki poziom estrogenów i być bardzo kobiece?

#pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #rozowepaski
@silesianist: stada były przed cywilizacją. Nie łącz tego. Zwierzęta tworzą stada bez cywilizacji

Niby tak, ale jest też inny bezpiecznik - ilość uwalnianego nasienia, która ma nie dopuścić do zapłodnienia samicy przez innego samca niż ten pierwszy, więc to też tak nie do końca
  • Odpowiedz
#urlop #seks #mezczyzni #logikaniebieskichpaskow plany na urlop mi się posypały. Zapytałam znajomego kolegę. Znamy się z 6 lat. Początkowo próbowaliśmy być razem, nie było nam po drodze. Jednak kolegowali sny się koncert, kino, raz na jakiś czas. Jasno mówiłam, że to koleżeństwo. I pytam się go ostatnio czy nie wybrałby się w góry. On, że super. I ja ok będę sprawdzac nocleg. I pisze
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirko doradźcie coś. Zbliżam się do 30stki, a czuje się trochę jakbym nadal nie był takim w pełni dorosłym mężczyzną. Zarabiam dobrze, nawet bardzo (te mityczne na wykopie kwoty), aczkolwiek nie czuje żebym się rozwijał, w aktualnej pracy absurdalne jest to, że ostatni rok to praktycznie w ogóle mogłoby mnie nie być a i tak nadal by mi płacili. Przez to się rozleniwiłem. Mieszkanie wynajmuję. Rówieśnicy i nawet młodsi znajomi przeglądają oferty mieszkań, szukając czegoś dla siebie a ja tylko wrzucam te pieniądze na konto nawet nie lokując ich nigdzie aby nie traciły na wartości. Mam dziewczynę, dobrze się dogadujemy, mamy podobną wizję na przyszłość ale jakoś odwlekamy realizację naszych planów, bo zwyczajnie jest nam póki co wygodnie. Mam też hobby, nie nudzę się. Mam wrażenie, że "usiadłem na dupie" tj. nie rozwijam się ani zawodowo, ani prywatnie ani też tak "zyciowo" - własne mieszkanie, rodzina itp. Z drugiej jednak strony mam mnóstwo ciekawych pomysłów na własny rozwój, na to w co mógłbym zainwestować pieniądze, ale nie jestem w stanie tego zrealizować - właściwie nie wiem dlaczego. Stąd moje stwierdzenie, że nie jestem takim w pełni dorosłym mężczyzną - wydaje mi się, że gdybym był to powinienem przechodzić do czynów, działać i realizować swoje plany. Zabrzmi to może tak pseudopsychologicznie, ale mam wrażenie, że brakuje mi takich męskich wzorców - będąc dzieciakiem tata pracował za granicą, w domu był raz na 3 miesiące na tydzień przez co jakoś mam wrażenie, że mogło mi go brakować, przez co teraz jestem trochę taki zagubiony. Pytanie czy to nie jest już za późno na takie głębsze, mentalne zmiany aby naprostować swoje życie.
Jak to u was wygląda? Jak mógłbym "naprawić" swoje życie i swój mental?

#psychologia #meskosc #mezczyzni #logikaniebieskichpaskow

@tyrytyty: I tak i nie. Panowanie nad emocjami odbywa się w korze przedczołowej, w której szara masa zaczyna się kształtować dopiero po narodzinach. Także największa praca w obszarze samokontroli jest do wykonania już po narodzinach, poprzez wpływ środowiska.

Labilność też głównie kształtuje się w okresie "noworodczym", już po narodzinach (chyba, że mówimy o patologiach jak deformacje płodu, zniekształcenie przedniego płata spotykane u psychopatów).

Nie ujmując, aczkolwiek badania z 2011 są
  • Odpowiedz