"Skórzany" pasek z Lacosty, który dostałem od byłej, wytrzymał mniej więcej tyle samo czasu ile ona ze mną. Dobra metafora, tak samo jak ja oczekiwałem trwałości po pasku (który ostatecznie chyba jest jakąś podróbą, albo trafiłem na jakiś felerny egzemplarz), podobnie ona oczekiwała dojrzałości z mojej strony.

Pasek tak bardzo r-------y, związek też r-------y tak dawno temu.

W sumie fajna ironia losu z tym całym paskiem, dużo podobieństw :D

#pasek
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach