Zauważyliście, że rady normikow co do randkowania są ze sobą sprzeczne?

Tutaj parę przykładów z głowy:

Po prostu rób swoje, skup się na sobie i w końcu znajdzie się jakaś dziewczyna, "miej #!$%@? a będzie ci dane bro" pamiętaj!

Kontra

Nie możesz oczekiwać, że jakąkolwiek kobieta do ciebie przyjdzie i będzie twoja dziewczyna, musisz do nich do nich zagadywać przegrywie.
============================
Po prostu rozmawiaj z kobietami tak jak rozmawiasz ze znajomymi, większość
Smutną prawdą jest to że brak dziewczyny oraz żadnego doświadczenia związkowego w pewnym wieku po 25 roku, a już w szczególności po 30 sprawia żejest duża szansa że chłop zacznie się psuć. #mgtow jest w mojej opini dla faceta który był w związku przez jakiś czas i wskutek złych doświadczeń z tym związanych zrezygnował z tradycyjnej ścieżki życiowej.

Natomiast zwykły chłop który od zawsze był sam zaczyna głupieć i robić się coraz
  • 34
@Saddog: mi do mniej więcej 21/22 roku życia mega się wszystko chciało rozwój zawodowy, pasje. Aktualnie coraz mniej cokolwiek się chce robić. Jaki jest sens zarabiania więcej niż te 5k jak i tak kasy nie mam na co wydawać ? kawalerka dla chuopa w sam raz. Na wakację mam jeździć, podróżować samemu ?? jak jakiś przegryw toć to śmieszne co najwyżej jest...
  • Odpowiedz
#przegryw posiadanie partnerki/partnera to w oczywisty sposob nie zadne panaceum na dolegliwości chuopskie... kiedys tak myslalem ze to rozwiaze wszystkie moje probelmy, ale to juz dawno nie aktualne ... ale #tfwngf pozostał i jest nie do zniesienia , eh natura
#anonimowemirkowyznania
Lvl prawie czarodziej, chciałem dostać androcur ale kolejny lekarz mi odmówił. I #terapia nawet jeżeli cokolwiek zmieni to bardzo długa droga, której końca nie widzę. Potrzeba bliskości może i zostanie ale przynajmniej fizycznie chłop by jakoś dał radę może lepiej jak by się wykastrował.

To już nad zwierzętami ludzie mają więcej litości niż nad przegrywem i je sterylizują żeby się nie męczyły.
#przegryw #tfwngf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Przez jakiś czas próbowałem zbliżyć się do pewnej dziewczyny, niestety bezskutecznie. Mimo moich starań ona nigdy nie chciała ze mną nigdzie wyjść, nie dała się nogdzie zaprosić. Zawsze spotykałem się z wykrętami, odmowami i wymówkami. Nigdy nie byłem w związku i zadaję sobie pytanie w czym jestem gorszy, co jest ze mną nie tak skoro nikt nigdy nie chciał się ze mną spotykać. Blisko od roku chodzę na terapię - niestety
Zawsze spotykałem się z wykrętami, odmowami i wymówkami.


@AnonimoweMirkoWyznania: @znicz: Daruj sobie dalsze podrywanie, ona nie jest tobą zainteresowana i nie będzie. Smutne to ale prawdziwe. Dalsze próby to strata czasu i pogłębianie stanu przygnębienia i samooceny. Bo za przyczynę odmowy widzisz jakieś swoje wady. Jak laska nie jest zainteresowana, to nie będzie, bez względu na to co zrobisz. Nie łudź się, nie będzie nigdy. Wielu przerabiało to samo. Pogódź
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Chyba najgorzej jest być takim pół-przegrywem. Oczywiście to tylko nomenklatura, bo przegrywasz w ciągu dalszym, ale odbiegasz od piwnicznego archetypu przegrywa.
Ruchać nie ruchasz, masz tych 2/3 znajomych i policzalne na palcach jednej ręki okazje do socjalizacji w ciągu roku, normalnie pracujesz ale klepiesz biedę jak wszyscy etc etc. No w sumie taki zwyczajny przegryw z bonusem w postaci porannego wstawania, gdzie twoje trudy i tak nie wystarczają na wyniesienie Cię
#anonimowemirkowyznania
Oho, wkrótce miniony rok kończy się zajebistym akcentem.
Przeskoczyłem na kolejny lvl w grze "rozczaruj rodziców swoją egzystencją".

Do tej pory, w swoim 24 letnim życiu, nie zrobiłem za wiele. Ledwie rok temu podjąłem się regularnej pracy, maturę zdałem z łaską, gównopraca, #tfwngf 4ever, nie mam prawa jazdy, raczej nie robię nic ciekawego ze swoim życiem.
Wiedziałem, że nie spełniam oczekiwań rodziców, które z niewiadomego dla mnie powodu, były w stosunku
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Oho, wkrótce miniony rok kończy się...

źródło: comment_1640976144LagbuatuxaiOXVpQjTO8Lg.gif

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: Tylko musisz zrozumieć, ze te potrzeby czułości od kobiet to oznaka słabości dla kobiet. Kobieta jak odkryje takie słabości to nawet od Chada ucieka do innego Chada. To jest #!$%@?, ale tak jest.

Potrzeby emocjonalne i wsparcia oczekują głównie faceci od kobiet. Kobiety praktycznie każdy związek traktują bez uczuć, dla nich zakochanie = ćpanie emocji i chłodna kalkulacja, wyrachowanie. One patrzą na związek na zasadzie "co mi da facet", a
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki. Dobija mnie już to mieszkanie w powiatowym zadupiu. Zawsze byłem introwertykiem i lubię czas dla siebie, ale jakiś czas temu praktycznie wszyscy znajomi mi się wykruszyli, niektórzy z mojej winy, niektórzy po prostu i jakoś tak brakuje jednak czasem spotkania się z kimś spoza rodziny. W okolicy nie widzę żadnych specjalnych okoliczności na poznanie kogoś nowego. Nawet głupi tinder zupełnie inaczej działa w większych miastach, jak przestawiam lokalizację to
jak na introwertyka


@alla232: Przecież introwertyk to nie jest aspołeczna #!$%@?. Po prostu w towarzystwie (zwłaszcza dużym, nieznanych osób) szybciej mu się rozładowują baterie. Introwertyk wcale nie stroni od towarzystwa ludzi.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy jest tutaj ktoś kto cierpi z powodu kompleksów na punkcie wzrostu? Ja mam 182 cm i może ktoś powie że to średni wzrost ale jestem też bardzo drobnej budowy. Myślę że mam nieproporcjonalnie chude nogi oraz ręce. Przez to wyglądam jakbym miał się przewrócić na wietrze. Uważam że jestem słaby fizycznie. Jakieś rzeczy typu pompki czy podciągnięcia wychodziły mi naprawdę dobrze, ale może to z powodu mojej relatywnie niewielkiej wagi
#anonimowemirkowyznania
Kurde o ile się nie udzielam to tym razem już po prostu nie wytrzymie. Swoje słowa kieruję do autora tego wpisu

https://www.wykop.pl/wpis/58714821/anonimowemirkowyznania-jesli-facet-kocha-swoja-kob/

Właściwie swoje słowa kieruję do całej społeczności przegrywów, choć najbardziej do autora. Dawno nie widziałem takiego nagromadzenia mizogini w jednym miejscu.

W sumie nie wiem o czego zacząć. Może od tego że plujesz na wszystko jadem i trzęsiesz się z nienawiści. Nazywasz beciakiem gościa który daje prezent dziewczynie? Pierdzielisz
@AnonimoweMirkoWyznania: blackpill to w zdecydowanej większości prawda. Inna sprawa że tutaj na tagu dominującym stylem pisarskim jest przesadzanie z tym aż do absurdu, co normicy interpretują błędnie, bo nie mają dystansu. Mnie paradoksalnie blackpill pomógł wskazując kierunek w którym warto się samodoskonalić. Do tego większość z nas poznała prawdziwość blackpillu na własnej skórze. Zgadzam się jednak że wpływ wyglądu jest wg. Blackpill przesadzony. Niedoceniana z kolei jest rola kultury danego regionu
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Jeśli facet kocha swoją kobietę i chce jej sprawić przyjemność, jakąś radość to jest cuckoldem i beciakiem. Poza tym w czasie gdy na nią zarabiał, ona oglądała netflix i skakała po knadze jakiegoś Mokebe.

Bo p0lki nie potrafią kochać. Kobiety patrzą tylko na wygląd. Zresztą nic dziwnego bo to wyrachowane zwierzęta. W dodatku wszystkie studentki które wyjechały na erasmusa, pojechały tam tylko po to aby skakać po kutangach lokalsów. Nie zapominajmy
@AnonimoweMirkoWyznania: k0biety były takie nawet przed erą tindera. Teraz daliśmy po prostu k0bietom zezwolenie na uzewnętrznianie ich prawdziwej natury. Kiedyś to musiały tłumić swoje zapędy aby nie wyjść na puszczalską, teraz to się nazywa k0bieta sukcesu.

Grunt to uczyć się i dużo zarabiać. Wtedy to my będziemy się bawili p0lkami które będą się łudziły że złapią jelenia. Będziemy się śmiali n0rmictwu w twarz.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Uważajcie Mirki czego w życiu sobie życzycie bo jak się spełnią marzenia to może się okazać, że potem zostanie tylko pustka.
Jest mi tak źle i boje się następnych tygodni bo może się to źle skończyć. Nawet nie mam się komu wygadać bo mi wstyd.
Dlatego piszę tu.
Do tej pory po dwóch dużych zawodach miłosnych prowadziłem totalnie puste życie. Na nic nie czekałem, było mi w sumie dobrze samemu. Pogodziłem
@AnonimoweMirkoWyznania: JEstes po prostu glupi jestli ladujesz sie w kobiety ktore swiezo konczyly powazne zwiazki. Bo to jak proba stania na jednej nodze na jachcie podczas sztormu.
Tak czy siak tutaj raczej nikt Ci nei pomoze. NIkt jej nie zna. NIkt nie wie dlaczego sie rozstali. NIkt nie wie co ona czuje do Cibie.
Zrob tak abys byl zgodny z soba. Dlatego jak ja cos czuje do laski to zawsze mowie
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Znowu mnie oszukaliście, Mirony xD Mam 165 cm wzrostu, regularnie spotykam się z opiniami na Mirko, że w tej sytuacji można się tylko wyhuśtać.

Zaraz kończę 28 lat. Zakończyłem we wrześniu 2-letni związek. No i tak sobie pomyślałem "kurde, te dwa lata temu to jakimś cudem trafiło się ślepej kurze ziarno, ale w 2020 to ten rynek świń jest tak zniszczony, że bez szczęki chada, 185 cm i miliona na koncie,
bez szczęki chada, 185 cm i miliona na koncie, zostaje dożywotnie tarmoszenie koniowalda i wałek z kordły.


@AnonimoweMirkoWyznania: nikt tak nie mówi

Dziewczyna po długim związku, dopiero założyła konto, z nikim się jeszcze nie spotkała


mhm i akurat ty byłeś jej pierwszym, legit

Może napisałbyś(a) to z głównego konta?
  • Odpowiedz
Drogie mirki. Piszę tę historię ku przestrodze wszystkim tym, którzy nie rozgryzają mentosów od razu po włożeniu do ust.

Otóż ja i moja dziewczyna poszliśmy na studia do różny miast. Po miesiącu rozłąki zdecydowaliśmy się wreszcie spotkać, a jako że byłem bardzo szczęśliwy z tego powodu, postanowiłem zrobić jej minetę.

Zawsze mi się to podobało, ale tym razem z jakiegos powodu jej cipka śmierdziała jak martwy papież, a smakowała jeszcze gorzej. Nie