Za liceum najgorsze było spotkać w autobusie tego kolegę co na co dzień niezbyt gadacie, ale teraz skoro już się przywitaliście, to wypada rozmawiać dalej. Ale czujesz że coraz bardziej nie ma o czym, ostatni sprawdzian z majcy omówiony więc jedną półkulą rozciągasz w czasie aktualny temat niczym Amerykanie misję w Iraku, a drugą szukasz innych, choćby najbardziej tekturowych tematów do rozmowy. Z kolei w momentach gdy to on mówi, modlisz się
@comanchee: Zapamiętałeś go! Oboje nie chcieliście gadać... Oboje chcieliście się nie znać wcale. Z wiekiem zrozumiesz "W sumie (sumą jest twoje doświadczenie życiowe) czemu niechcieliśmy?

x = lata doświadczenia
y = ja
z = typ
itd...
Witajcie Mirki i Mirabelki.
Brakuje mi kilku głosów w ankiecie dotyczącej modernizacji polskiego systemu edukacji poprzez wprowadzenie: gamifikacji, Learning Management System (LMS) i/lub Blended Learning.
Byłbym bardzo wdzięczny za każdy głos.
Ankieta dla uczniów: https://forms.gle/GnJiHAPBjfwR8w4m9
Ankieta dla nauczycieli: https://forms.gle/KLJV5cxCtfz6WV1s7
Z góry dziękuję. Termin już się kończy, a mało brakuje!
Miłego dnia!

#nauczyciele #nauczycielka #licbaza #techbaza #nauka #edukacja #informatyka #pracadyplomowa #studbaza #uczniowie
  • 651
@Rasteris, @Castellano: żenada to wymaganie od innych zwracania się do kogoś tytułem naukowym, którego się nie ma i na które inne osoby pracują często kilkanaście lat robiąc badania naukowe. Pracuję na uczelni jako wykładowca poza swoją główną pracą, nie wyobrażam sobie wymagać od studentów nazywania mnie doktorem dopóki nie obronię swojego doktoratu. Z resztą nawet jak już go obronię, to nie mam zamiaru tego wymagać.
Dorastałem z kolesiem o imieniu Marcin. Był nieatrakcyjny, niedojrzały i nie miał zbyt wielu przyjaciół przez całą szkołę średnią. Czułem jakby był 12-latkiem uwięzionym w ciele 17-18-latka. Mama każdego ranka odwoziła go do szkoły Toyotą minivanem. Zatrzymywała się na miejscu parkingowym w pobliżu wejścia, aby móc pocałować go w policzek, mówiąc mu, jak bardzo go kocha. W szkole Marcin spędzał dużo czasu samotnie, grając na Nintendo DS lub czytając. Kiedy włączał się
Mi się wydaje czy dzieci w szkołach są teraz turbo toksyczne, brutalne i nie mają w tym żadnych hamulców?


@dawid-poselski: pamiętam do dziś jak w podstawówce wieloletni ósmoklasista wyjechał dyrektorowi z czoła w nos na przerwie w tłumie młodszych uczniów, pierwszy raz widziałam jak się dorosły kładzie na ziemi po jednym strzale i zalewa krwią. Także bym nie przesadzała z "kiedyś to były czasy".
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem 22 letnim studentem mechatroniki. Mam 190 cm wzrostu 90kg i szczupłą sylwetkę. Od dziecka ćwiczę pływanie więc postura V-ki. Na bani wyśmiewany przez wykopków Vifon. Morda wyjściowa ergo nie mam problemu z wzbudzaniem zainteresowania u płci przeciwnej...

ale #!$%@? bez jaj. Od początku studiów kręciłem z wieloma laskami ale z żadną nie wszedłem w związek. Sie #!$%@? brzydzę. Co z laskami się dzieje na imprezach to patola. Nie
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Mirki studiujące weterynarię, moglibyście się podzielić swoimi wynikami matur z przedmiotów, z których punktacja pozwoliła Wam się dostać na kierunek w poprzednich latach? Zastanawiam się czy odpuścić rozszerzoną chemię na rzecz podstawowej matmy, którą mam napisaną na 84% (co daje 84 pkt, więc chemię musiałbym napisać na +42%, żeby miało to sens, bo przelicznik x2) i ten czas przeznaczyć na biologię (przelicznik tak samo x2), która wchodzi mi lepiej, żeby wycisnąć z
@Vectroy: nie bądź taki pewien, że biologia idzie Ci lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Można opanować całe podręczniki na blachą a i tak napisać na marny wynik. Chemia jest przyjemniejsza - jeżeli wiesz, to zdobędziesz punkt. Tak czy owak korepetycje obowiązkowa z chemii i/lub z biologii jeżeli chcesz sensownie pisać maturę.
A wszelkie progi wygooglujesz.
Byłam teraz na egzaminach eksternistycznych z LO. Napisałam ich 7. Jeszcze fizyka w piatek.Wcześniej napisałam 4, matmę nie zdałam.
Teraz uczyłam się troche do matematyki, resztę przedmiotów napisałam bez wcześniejszego przygotowania.
Mam 33 lata, więc do szkoły chodziłam dawno temu. Takie przedmioty jak polski, wos, przedsiebiorczośc, historia, geografia na luzaku nie mniej niz 70 %.
Ale jak zobaczyłam chemie, matematykę, to się załamałam. Za #!$%@? tych przedmiotow nie umiem. Te zadania są
#szkola #licbaza #gimbaza #pytanie #wspomnienia #nostalgia #techbaza #edukacja
Ciekawi mnie jak wspominacie czasy szkolne. Bo często się słyszy jak ludzie mówią, że z wielką chęcią wrócili by do szkoły. I jakbyście mogli opisać co wam się podobało w szkole a co nie i jeszcze jakim typem byliście. U mnie to było tak, że z nauką było średnio ale ludzi spotkałem całkiem spoko, a typem byłem dosyć spokojnym raczej wycofanym ale nie gnębionym
@Hanlan: Jeśli miałbym przejść swój tok edukacji od nowa z wiedzą którą posiadam obecnie to przede wszystkim uczyłbym się języków na własną rękę bo ten język angielski w polskich szkołach to jest o kant dupy rozbić i każdy kto był chodź przez moment w jakimś kraju typu Wielka Brytania, Irlandia, Australia, Stany Zjednoczone łapie się za głowę po to, aby wyjechać na wymianę a następnie robić wszystko żeby nie wrócić do
@Hanlan: Moim zdaniem generalnie same czasy szkolne pod pewnymi względami były tak samo zajebiste jak i chu.....we, ale koniec końców pozwoliły mi one sobie zbudować w dalszej perspektywie życia jak już trochę czasu minęło i wyciągnąłem wnioski gdzieś tam patrzyłem z boku na to wszystko dość twardą skorupę na dalszą część życia. Na pewno na plus jest to, że ja jestem rocznik 99'' i szkołę zacząłem tak w 2005/2006 roku bodajże