Wpis kieruję do osób które napisały niedawno #matura i skończyły #techbaza lub #licbaza i wybierają się na #studbaza
Jako że lepiej jest się uczyć na cudzych błędach niż na swoich to mam dla was radę: wybierzcie dla siebie taką drogę która WAM najbardziej odpowiada, nie rodzinie lub komuś innemu.
Jako że mam ochotę się wyżalić, a nie mam za bardzo komu, to skorzystam z okazji i opowiem swoją historię.
Wtedy te dziewczyny wydawały mi się takie zupełnie zwyczajne z wyglądu i ubioru. Ubierały się fajnie (bardziej sportowo), ale stonowanie. Z wyglądu takie 6 z aspiracjami na 7. Ale przede wszystkim były mega spoko do pogadania, dużo dystansu do siebie, łatwo nawiązywały kontakt z chłopakami, można było z nimi pożartować.
Tak, to były te d--y, z którymi mogłeś ustawić się na rower nad jezioro, p--o i mogłeś sobie je poprzedrzeźniać, podroczyć się, a one się zaśmiały i strzeliły ci mukę w bark, że jesteś głupek i zero focha.
Wtedy
@Kopyto96: Otóż to. Normalne dziewczyny wiążą się na stałe dosyć szybko. Zostają te niezdecydowane, imprezowiczki, wieloryby i z dziwnymi problemami (jak wspomniane borderki). Czasem ale rzadko, jakaś zwykła normalna przejdzie dalej.