Nasza kochana @Moderacja uznała, że zasługuję na bana, za wypowiadanie się na temat zdrowia psychicznego osób #lgbt a właściwie literki T oraz całego tego #lgbtqwerty które następuje po T to cytuję "Propagowanie nienawiści lub przemocy, treści drastyczne".
Ciekawe czy to tylko brak kompetencji, trudności z rozumieniem słowa pisanego, czy też moderacja czuje się osobiście urażona?
A może podąża za ogólnoświatową modą na wyjątkowo szkodliwe indoktrynowanie młodzieży i
Witam!
Kochany pamiętniczku!
To był kolejny dobry dzień.
Zdżordan Petersonowałem swój pokój, zajęło mi to pół dnia, ale było warto, chlew obsrany gównem zamieniłem na artystyczny nieład. Klepnąłem dobry obiad i pograłem z matka w chinola.
Nie ćpiem już drugi tydzień, w sumie zaczynam trzeci, lepiej się czuje, mam więcej energii, którą pożytkuje w bardziej wartościowy sposób niż zamulanie ujaranym na warcrafcie. Ogoliłem całkowicie mordę, nawet zgoliłem mojego hitlerowskiego wąsa #smuteczek :( , dawno się nie widziałem. Spermiarze wymyślali, że zapuściłem brodę, aby ukryć "cofniętą incelską szczękę" xD- skąd oni to biorą? Z jebzdzidy urwa, czy z autopsji? A mi się po prostu nie chciało golić od kaszelko-vida dziewiętnastego, wiecie maseczki+obniżony nastrój.
Mój ryj się odrobinę zmienił, mam wymalowany ból na mordzie. Spermiarze, z tego stworzyli narracje "on ma taki podły ryj" - demonizowanie, odczłowieczanie cd. Działa na małe główki, jak większość narracji na mój temat.
Przeraża mnie nieco fanatyzm polityczny. Jestem członkiem lewicy, ale jak Lewica odwali coś głupiego, bądź kontrowersyjnego to nie lecę bronić jej jak własnej matki z automatu. Jeśli jest to coś z czym się zgadzam, to owszem będę bronił tych postulatów. Często widzę jak ludzie narzekają na partię X i zlatują się jej fanatycy, którzy muszą jej wręcz bronić jak najmocniej. Jak ktoś krytykuje Lewicę merytorycznie to mi nic do tego, chętnie podyskutuję (nawet z niektórymi konfederatami z wzajemnym szacunkiem dyskutowaliśmy o modelu gospodarczym państwa, a w 2019 gratulowaliśmy sobie wzajemnie wyników do sejmu).

Popieram Lewicę ze względu na trzy postulaty, które leżą mi na sercu i na nich mi zależy.

- prawa osób LGBT, albowiem chciałbym wziąć ślub z moim mężczyzną i nie martwić się, że w świetle prawa jesteśmy dla siebie obcymi osobami.
- osoby z niepełnosprawnością i system. Chciałbym żeby traktowano nas dosłownie jak ludzi. Żeby system bronił najsłabszych, albowiem leży to w naszej naturze, żeby dbać o tych którym w życiu się nie powodzi. Jednak ja wolę metodę wędki niż ryby. Ryba jest tylko dla tych, co nie mogą podjąć pracy.
@Cukrzyk2000: bardzo z rigczem piszesz mireczku. Ja nie jestem lewicowcem tylko umiarkowanym liberałem natomiast w pewnym momencie do mnie dotarło że życie w społeczeństwie polega na pewnej sztuce kompromisu.
Generalnie z ludźmi którzy umieją rozmawiać warto prowadzić dialog, ponieważ dla dialogu i kompromisu jedyną alternatywą jest niechęć i konflikt.
Co do wszystkich podpunktów które wypisałeś mogę się tylko zgodzić, dwa pierwsze to kwestie etyczne a rozwinięty transport publiczny jest korzystny
  • Odpowiedz
@wypok_wypok: a może przeczytaj do końca?


@Cukrzyk2000: Nie oczekuj tego od fanatycznych przygłupów prawicy. Na słowo "lewica" tylko wypełnia im się pysk pianą i zaczynają ujadać wyuczone hasła z partyjnych socjali. 0 samo refleksji, 0 myślenia, 0 dyskusji czy 0 zrozumienia. Kwintesencja planktonu prawactwa - wiedzą że w elementarnej dyskusji na argumenty nie mają szans więc jadą czystym jadem w myśl zasady. "Pod but albo #!$%@? bo jesteś
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja siostra (rocznik 2010) została zindoktrynowana przez środowiska transów na serwerach #discord. Ma w pokoju flagę #trans (taką niebieskoróżową z białym paskiem pośrodku) i jak rozmawia ze znajomymi na czacie głosowym, to używa męskich zaimków. Jak to cofnąć? Co zrobić, żeby posłuchała, zamiast powiedzieć coś w stylu "jesteś cis hetero białym facecikiem i nie obchodzi mnie twoje zdanie"? Była normalna, zanim zaczęła wbijać na głosowy. Nawet nie zależy na tym, żeby ją zindoktrynować politycznie tylko przede wszystkim wybić z głowy jakieś terapie hormonalne w przyszłości albo operacje "korygujące płeć" czy czego tam ta zgraja discordowych psycholi nie wymyśli. Matka nie widzi w tym nic złego, bo jest tolerancyjna, a ojczym to już chyba stracił wszelaką nadzieję. Dalsza rodzina nie chce się mieszać. Mirki co robić?

#bekazlewactwa #lewackalogika #lewactwo #4konserwy #bekazpodludzi #lgbt #gender
@mirko_anonim: znajdź jej robotę na budowie, w kopalni, przy budownictwie drogowym lub jakąś inną którą wykonuje duży chłop, niech popracuje tam chwilę i zobaczymy czy się odnajdzie w świecie ciężkiej fizycznej pracy i wszelako pojętej równości
  • Odpowiedz
@MikiGRU pomijając kwestie zlodziejstwa, to z kiboli Lecha takie #!$%@?, że zabierają flagi pedałom? Dzieciom już za trudno się zabiera?
Może zmierzą się z kimś równym sobie?
Czekam na relacje z #!$%@? małej dziewczynce. To dopiero będzie powód do dumy.

Śmiech na sali. Czekam na ustawkę z babciami z domu seniora. Albo najazdu na sanatorium.
  • Odpowiedz
Dobiegł końca czerwiec, znany ostatnimi czasy jako miesiąc gejowstwa. Czy taki miesiąc ma sens – to temat na inny wpis. W tym chodzi mi o to, jak zmienia się narracja dotycząca homoseksualizmu oraz to, że pewne zmiany są nieuchronne.

Jestem wystarczająco stary (30+), żeby pamiętać, jak powszechna była niechęć do gejów, gdy zaczęto o nich częściej mówić. Hasło „zakaz pedałowania” rozlegało się z wielu miejsc i było znormalizowane. Ludzie mówili o gejach w ten sposób bez żadnego skrępowania ani wstydu. Chamstwo i zdziczenie było raczej normą niż anomalią. O „pedałach” mówił obecny guru zwolenników PO Roman Giertych, niegdyś orędownik tzw. „tradycyjnych wartości” i ojciec chrzestny Młodzieży Wszechpolskiej, a obecnie jedna z twarzy uśmiechniętej Polski i poskramiacz PiS-u.

Tak było kiedyś. Ten przykład, jak i kilka innych, ilustrują, jak zmieniła się narracja dot. homoseksualistów. Teraz już nie „zakaz pedałowania”, bo na tym paliwie daleko się nie zajedzie. Kontrmanifestacje do marszów równości stały się rzadkością i to raczej ich obecność sprawia, że ludzie przewracają oczami, a nie główne wydarzenie. Teraz jest kolega-gej, co się „nie obnosi orientacją”, teraz jest retoryka „nie mam nic do gejów, ale nie popieram ideologii LGBT”. Zwolennicy tej narracji sami nie zdają sobie sprawy, jakie zmiany zaszły w społeczeństwie i w ich postrzeganiu rzeczywistości. Jeszcze coś tam przebąkują o tym, że „związki partnerskie tak, małżeństwa nie” i odwlekają to, co nieuniknione. Inni oszukują innych i siebie samych, że „kiedyś to oni nie mieli nic przeciwko gejom, ale od kiedy zrobili się roszczeniowi, to już ich nie tolerują”. Tak się jednak składa, że to rżnięcie głupa nie ma potwierdzenia w rzeczywistości, bo geje mają najmniej praw i są najmniej tolerowani akurat w krajach, gdzie „nie obnoszą się swoją orientacją” (Iran, Rosja, Bliski Wschód, Afryka), co oznacza, że strategia bycia cicho nie działa. Można jeszcze bajdurzyć i mieć mokre sny o tym, że nadchodzi konserwatywna zmiana, bo w Ameryce spadło poparcie dla małżeństw gejowskich z 75% do 74% czy iluś tam, ale umówmy się, nic takiego nie ma miejsca.

Świadome
AlexBrown - Dobiegł końca czerwiec, znany ostatnimi czasy jako miesiąc gejowstwa. Czy...

źródło: temp_file2323216586239689537

Pobierz
to znamienne jest, że nawet oni mają normalniejsze poglądy niż polska prawica taka jak PO czy PSL


@AlexBrown: A konkretnie to o którch poglądach PO mówisz?

Największymi hamulcowymi są konserwatyści - PSL, PiS i Konfederacja a nie liberałowie.
  • Odpowiedz
@AlexBrown Polska różni się od tych krajów tym, że wciąż silną pozycję ma Kościół Katolicki, politycy przynajmniej niektórych partii (PiS, Konfederacja, PSL) liczą się jeszcze ze zdaniem kleru, a Kościół głosi, że prawdziwą rodziną jest małżeństwo kobiety i mężczyzny, a czyny homoseksualne (sodomia) należą do kategorii najcięższych grzechów tzw. wołających o pomstę do nieba.
  • Odpowiedz